Biegnący do bagna

[slepydrwal]

Tak mam ze soba laptopa odwiedza mnie rodzina daje rade troche inni pacjenci dokuczaja ale jest znosnie dziekuje ,dzis juz po chemi troche jestem oslabiony , dodam ze pale papierosy aktualnie 1 dziennie

[JurekO]

Hej,

no to jak palisz jednego dziennie, to juz chyba najlepsza pora zeby to rzucic w cholere. Bedzie Ci sie lepiej bieglo do tego bagna, zobaczysz
I co do portu, to ja bym to olal. Za duzo powiklan moze sie pojawic i bez przesady, zakladanie portu na 3 miesace jest bez sensu, to nie rak zaladka, kdzie masz 40 cykli i konca nie widac.

Pozdrawiam

J.

[slepydrwal]

A jak to prosci ludzie mowia wszystko to o dupe wytluc , jak patrze na tych ludzi co sie mecza to az zyc sie odechcewa , nic jutro 3 dzień wlewu pol szyji w krostach tragedia

[JurekO]

Eeee tam, teraz sobie marudz, za rok juz nie bedesz pamietal Bardzo duzo robi nastawienie. Przypomne tylko, ze sterydy bardzo pobudzaj wyobraznie, to na kompie polecam komedie. Horrory raczej nie wskazane Pamietaj, ze ty masz po swojej stronie statystike. Lepjej brac chemie i miec po swojej stronie 96% niz 3%.

Pozdrawiam

J.

[miszcz]

Nie przejmuj się, ja też marudziłem jak cholera. Na ostatnich dniach pierwszego cyklu miałem takich towarzyszy na sali, że chciałem uciec jak najszybciej. Następne cykle pójdą lepiej. Dziś po powikłaniach po chemioterapii nie ma śladu. Co do papierosów - według mnie nie mają żadnego związku z rakiem jądra. Jak obserwowałem przypadki, to było po równo, powiedziałbym nawet, że chorowało więcej niepalących. Podczas chemii lepiej odciąć się od komputera i mediów, bo nawet zwykły człowiek może popaść w depresję śledząc treści na popularnych portalach.

[tobson85]

Dodam tylko od siebie, że nie ma dowodów na wpływ palenia papierosów na samego raka jadra, a przynajmniej takie mi są nieznane, jednak negatywny wpływ na płuca jest oczywisty. Bleomycyna podawana w schemacie BEP wpływa wystarczająco negatywnie na płuca. Lepiej sobie papierosami nie dokładać.

[slepydrwal]

wiem ,ze marudze nie jest latwo najbardziej obawiam sie resekcji pluc

[tobson85]

Wiem, że na pewno nie jest to łatwa sytuacja dla Ciebie. Wielu z nas tu przechodziło przez podobne momenty.
Skup się teraz na leczeniu i spróbuj za dużo nie myśleć co będzie dalej. Równie dobrze sama chemioterapia moze załatwic sprawę i nic więcej nie trzeba będzie robic.
Podjąłeś już najważniejszy krok w walce o swoje zdrowie i tego się trzymaj!
Przetrwasz to, a jak będzie trzeba to przetrwasz i inne rzeczy!

[jaroslaw]

Ja również trzymam kciuki z całych sił. Leczenie w przypadku RJ jest bardzo skuteczne więc trzeba być dobrej myśli!

[slepydrwal]

Samo to ,ze pale 1 dziennie jest duzym wyzwaniem dla niektorych to pewnie glupie posunięcie czy ten jeden papieros moze miec az tak znaczny wplyw na moje leczenie /?? To normalne ,ze czesto kicham przed chemia tego nie bylo