Nasieniak pT1 - obserwacja czy chemioterapia?

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Nasieniak pT1 - obserwacja czy chemioterapia?

Postprzez pryczu » 30 Lis 2017, 15:38

Witam na forum. Mam do Was serdeczną prośbę o poradę.

Mam 33 lata i stwierdzonego nasieniaka o zaawansowaniu pT1. Jestem już po usunięciu jądra i badaniach. Badanie TK nie uwidoczniło zmian podejrzanych ani powiększonych węzłów chłonnych. Badania histopatologiczne - nasieniak typu klasycznego pT1, bez obrazów angioinwazji, w kanalikach jądra poza guzem ogniska rozrostów "intratubular germ cell neoplasia". Markery przed operacją: LDH 124, B-HCG <0,1, AFP - 1,01. Markery po operacji: LDH 117, B-HCG <0,1, AFP - 0,68.

Jestem właśnie po wizycie u onkologa. Onkolog uspokoił, że jest to najłagodniejsze stadium nowotworu jądra. Powiedział, że ryzyko nawrotu to ok. 15-20% i zalecił obserwację. Poinformował, że jeżeli w trakcie obserwacji będzie nawrót, to podana wówczas chemia jest nadal bardzo skuteczna. Ewentualnie wskazał na możliwość podania teraz jednej dawki chemioterapii (karboplatyna w trybie jednodniowej chemioterapii). Przyjęcie chemioterapii miałoby obniżyć ryzyko nawrotu do ok. 5%.

I właśnie w tym miejscu zwracam się do Was o pomoc. Nie ukrywam, że mam dylemat, którą metodę leczenia wybrać. Osobiście skłaniam się do chemioterapii, bo 5% szansa nawrotu brzmi według mnie znacznie lepiej niż 15-20%. Jeżeli jest jakakolwiek możliwość "dobicia" nowotworu to chciałbym z niej skorzystać - tak sobie to póki co tłumaczę. Tym bardziej biorąc pod uwagę jednorazową dawkę i mój wiek (33 lata).

Z drugiej strony wiadomo, że chemioterapia jest ciężka, szkodliwa i niesie ze sobą ryzyko skutków ubocznych. Zastanawiam się jednak z jakimi skutkami ubocznymi powinienem się liczyć przy jednej dawce chemii. Onkolog wskazał na typowe konsekwencje takie jak nudności, wymioty, osłabienie organizmu przez kilka dni po chemii. Teoretyczne skutki uboczne jak utrata słuchu ocenił jako mało prawdopodobne w moim wieku. Nie dopytałem o wpływ na płodność, a z tego co wiem chemioterapia ma szkodliwy wpływ na nasienie i jest nawet jakiś okres karencji po przyjęciu chemii.

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Będę wdzięczny za każdą opinię.
pryczu
 
Posty: 23
Rejestracja: 30 Lis 2017, 14:16

Re: Nasieniak pT1 - obserwacja czy chemioterapia?

Postprzez romi » 30 Lis 2017, 16:07

Witam
Wszystko co napisałeś to prawda. W Twoim stadium zaawansowania najlepszą opcją jest obserwacja, bo daje Ci szanse uniknięcia obciążającego leczenia. Fakt, że jedna dawka karboplatyny to nic w porównaniu do 3xBEP i zmniejsza szanse nawrotu, ale mimo wszystko to chemia.
Spójrz na to w ten sposób, że znajdujesz się w grupie 5 osób z których jedna (statystycznie ) zachoruje i zadaj sobie pytanie dlaczego akurat masz to być Ty?
Wiadomo, że wybierając aktywną obserwację będziesz musiał rygorystycznie przestrzegać terminów kontroli i może to stanowić obciążenie psychiczne. Dlatego rozważ wszystkie za i przeciw (informacje i opinie znajdziesz na forum) i podejmij decyzję. To powinna być Twoja własna decyzja bez sugestii i nacisków.
Jeśli podejmiesz decyzje o obserwacji wybierz lekarza któremu zaufasz, bo przez najbliższe lata to on będzie podejmował decyzje dotyczące Twojego zdrowia.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Nasieniak pT1 - obserwacja czy chemioterapia?

Postprzez pryczu » 30 Lis 2017, 16:46

Dziękuję. Żeby rozważyć wszystkie za i przeciw oraz podjąć decyzję, chciałbym poznać jak najwięcej informacji, które wiążą się z obiema opcjami. Decyzja będzie oczywiście należała do mnie, ale zanim ją podejmę, chciałbym dowiedzieć się jak najwięcej o obu alternatywach. Konsekwencje jednej dawki chemii znam na razie bardzo ogólnie. A patrząc statystycznie 1/20 jest zdecydowanie lepszym ułamkiem niż 1/5.

Dlatego byłbym wdzięczny za wszelkie informacje, podpowiedzi i argumenty, na rzecz jednej lub drugiej opcji. Może ktoś z forum zmagał się już z podobnym dylematem?

Jak rozumiem, w przypadku przyjęcia 1 dawki chemioterapii, późniejsza obserwacja również ma miejsce tylko rzadziej?
pryczu
 
Posty: 23
Rejestracja: 30 Lis 2017, 14:16

Re: Nasieniak pT1 - obserwacja czy chemioterapia?

Postprzez martatorun@o2.pl » 30 Lis 2017, 22:19

Identyczny guz i takie samo zaszeregowanie jak u mojego męża (50 lat). Dzisiaj mija rok od orchidektomii. Obserwacja i wizyty w Centrum Onkologii. Nie było propozycji leczenia. Martwi mnie to, że mąż nie ma przydzielonego konkretnego lekarza. W ciągu 11 miesięcy, w tym na 5 wizytach, poznał 4 onkologów. Każdy w kilka minut zaznajamia się z historią choroby, wynikami i zleca kolejne badania. Boję się, że coś może umknąć.
martatorun@o2.pl
 
Posty: 10
Rejestracja: 07 Cze 2017, 16:56

Re: Nasieniak pT1 - obserwacja czy chemioterapia?

Postprzez Sabina007 » 01 Gru 2017, 00:15

Witaj!!! Nam nie dano wyboru.Nie wiedzieliśmy nawet o karboplatynie.U męża nasieniak w stopniu PT1 i zalecono obserwację.Obecnir mąż jest już po skończonej chemioterapii,gdyż po niecałym roku pojawiły się przeżuty.Caly czas sobie teraz wbijamy,że gdyby dano nam jakiś wybór mielibyśmy może teraz spokój.Sprawa tym bardziej trudna,że 12 lat temu przeszedł już 6 BEP.Z płodnością nie powinno być źle,bo nawet my po tych 6 chemiach zostaliśmy rodzicami.Zajelo nam to co prawda 8 lat,ale się udało.
Sabina007
 
Posty: 71
Rejestracja: 22 Sie 2017, 07:25

Re: Nasieniak pT1 - obserwacja czy chemioterapia?

Postprzez pryczu » 01 Gru 2017, 15:43

A czy w Waszym przypadku chemioterapia podana po wystąpieniu przerzutów okazała się skuteczna? Gdzie wystąpiły przerzuty?

Może faktycznie warto przyjąć 1 dawkę chemii i mieć spokój, tym bardziej że podobno nasieniak jądra jest bardzo wrażliwy na chemię.
pryczu
 
Posty: 23
Rejestracja: 30 Lis 2017, 14:16

Re: Nasieniak pT1 - obserwacja czy chemioterapia?

Postprzez Sabina007 » 01 Gru 2017, 23:07

Zobaczymy. 13 grudnia mamy rezonans i to będzie pierwsze badanie po zakończeniu CHEMIOTERAPII.A przerzuty pojawiły się w przestrzeni zaotrzewnowej.
Sabina007
 
Posty: 71
Rejestracja: 22 Sie 2017, 07:25

Re: Nasieniak pT1 - obserwacja czy chemioterapia?

Postprzez romi » 01 Gru 2017, 23:23

Witam
To nie jest tak, że przyjmiesz jedną dawkę chemii i będziesz miał spokój. Nie ma żadnej gwarancji, że nie nastąpi nawrót, jest tylko zmniejszenie prawdopodobieństwa. Musisz nauczyć się żyć ze świadomością, że byłeś chory na raka i każde badanie to stres, z biegiem czasu coraz mniejszy, ale zawsze jest.
W przypadku decyzji o obserwacji i ewentualnego nawrotu szanse na wyleczenie pozostają wciąż takie same.
Poza tym w nasieniaku nie ma złego rokowania - jak to ktoś powiedział - żeby umrzeć mając nasieniaka trzeba się bardzo postarać.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Nasieniak pT1 - obserwacja czy chemioterapia?

Postprzez pryczu » 06 Gru 2017, 00:59

Czy w podjęciu decyzji co do obserwacji/chemioterapii mogłoby pomóc wykonanie nowych markerów i porównanie ich z ostatnimi (sprzed 1,5 tygodnia?)?

Na jednym z tutejszych wątków wyczytałem, że miało to jakieś znaczenie w podobnej sytuacji, ale nie jestem pewien czy będzie miało również do mojego przypadku.
pryczu
 
Posty: 23
Rejestracja: 30 Lis 2017, 14:16

Re: Nasieniak pT1 - obserwacja czy chemioterapia?

Postprzez romi » 06 Gru 2017, 01:30

Witam
Oczywiście każde działanie które pomoże Ci podjąć decyzję jest jak najbardziej wskazane. Również tzw. druga opinia lekarza onkologa może być pomocna. Na forum też sporo napisano na ten temat, choć każdy przypadek jest inny. Rozmowa z bliskimi również może być cenna. Masz wybór - decyzję musisz podjąć sam.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Następna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 14 gości