AKTUALIZACJA
kilka dni temu poddalem sie zabiegowi wszczepienia portu. na chwile obecna jeszcze mnie to wszystko troche tam boli, ale jest juz w uzyciu,
widze w tym duzy plus - mam wolne rece i obylo sie bez wielokrotnego klucia. fajna sprawa. czekam az sie wygoi do konca, ale juz czuje ze byl to dobry krok.
co jeszcze - dopadlo mnie przeziebienie

, ale mimo przeziebienia nie mam przesuniec w chemii..
2 TIP czas start
niestety znow pojawia sie cos co mi spac nie daje i zjada od srodka.
MARKERY - wszystkie w gore poszly
bHCG
142 AFP
80 LDH
495skad ten wzrost ? rozpad ?
na chwile obecna staram sie myslec, ze wzrost to efekt rozpadu i kolejne wyniki beda juz spadkowe....
ALE, ale nad myslami trudno panowac.... moze to progres... sam juz nie wiem co myslec...
mimo wszystko nadal cel sie nie zmienia - chce wykurzyc tego nieproszonego lokatora.
mam nadzieje ze ten 2TIP bedzie dla mnie laskawy...
co myslicie o tym wzroscie
pozdrawiam , Mikolaj