Strona 1 z 5

elef1326/Guz jądra - tok postępowania/Wrocław

PostWysłany: 10 Kwi 2018, 22:03
przez elef1326
Witam, proszę o pomoc w podjęciu ścieżki leczenia/potwierdzenie, że to co proponują lekarze jest właściwe

u męża - 35 lat, wykryto guz jądra prawego
opis USG: jądro prawe w całości przebudowane nowotworowo, chory kwalifikuje się do orchidektomii prawostronnej
wcześniej w badaniu nasienia wyszedł całkowity brak plemników - to był powód dla wizyty u urologa
oznaczono markery:
LH - 4,48 mlU/ml
beta- HCG 0,81 mlU/ml
AFP 2,4 U/ml
LDH - 187U/l

Mąż chce jak najszybciej poddać się operacji i tu mamy taką sytuację:
mąż był prywatnie na USG u dr Tomasza Tuchendlera w klinice T&T Medical, dr dał mu do wyboru operację w Szpitalu Uniwersyteckim na Borowskiej lub u niego prywatnie w klinice. Operacja w klinice byłaby już w poniedziałek. No a w szpitalu jeszcze nie wiemy - cały problem polega na tym, że mąż dzisiaj wyjechał w delegację i wraca dopiero w piątek więc sam na miejscu nic w tym tygodniu już nie załatwi. Dr T. kazał mu do operacji w szpitalu załatwić kartę DILO - czy ona jest rzeczywiście konieczna, skoro mąż posiada skierowanie (i to w sumie od dwóch urologów) na zabieg?
W jakim znieczuleniu powinien być przeprowadzony zabieg? Czy może być znieczulenie miejscowe?
No i teraz mamy mętlik w głowie, bo nie wiemy czy decydować się na operację w prywatnej klinice już za niecały tydzień, czy czekać na operację w szpitalu, która w sumie nie wiemy jeszcze kiedy by się mogła odbyć.

Będę wdzięczna za odpowiedź

Re: elef1326/Guz jądra - tok postępowania/Wrocław

PostWysłany: 10 Kwi 2018, 22:18
przez tobson85
Hej
witaj na forum.
Operację zróbcie tam, gdzie będzie najszybszy termin. W pierwszej kolejności popytałbym w okolicznych szpitalach - na Weigla, Borowskiej, Kamieńskiego czy na Fieldorfa (ja akurat miałem zabieg na Fieldorfa i byłem bardzo zadowolony).
Być może gdzieś dostaniecie jeszcze szybszy termin niż prywatnie, ponieważ rak jądra jest traktowany zazwyczaj priorytetowo. Na operację prywatnie szkoda wydawać pieniędzy wg mnie.

elef1326 napisał(a):Dr T. kazał mu do operacji w szpitalu załatwić kartę DILO - czy ona jest rzeczywiście konieczna, skoro mąż posiada skierowanie (i to w sumie od dwóch urologów) na zabieg?

Nie, do przeprowadzenia orchidektomii nie jest potrzebna karta DILO, jednak może ona przyspieszyć terminy badań już po samej operacji.

elef1326 napisał(a):W jakim znieczuleniu powinien być przeprowadzony zabieg? Czy może być znieczulenie miejscowe?

Znieczulenie miejscowe nie wchodzi w grę. Do wyboru podpajęczynówkowe lub narkoza. O tym decyduje lekarz w porozumieniu z pacjentem. Znieczulenie podpajęczynówkowe (w kręgosłup) jest związane z mniejszym ryzykiem powikłań.

W razie pytań pisz smiało - chętnie pomożemy.
pozdrawiam
Tobiasz

Re: elef1326/Guz jądra - tok postępowania/Wrocław

PostWysłany: 10 Kwi 2018, 22:30
przez elef1326
Dzięki za odpowiedź :)
oj chyba będę o wszystko pytać, bo boję się, żeby niczego nie przeoczyć
no właśnie mnie zdziwiło to miejscowe :/ chociaż mąż w 2011 miał dwie operacje przepukliny pachwinowej i właśnie jedno w znieczuleniu miejscowym i nawet sobie chwalił ;)
A czy wiesz czy da się radę gdziekolwiek uzyskać jakiekolwiek informacje o terminie zabiegu telefonicznie? Dzwonił na Borowską wczoraj to kazali się zgłosić osobiście, no ale wyjechał :/ Wraca do kraju dopiero w piątek i boję się, żeby sie to w czasie wszystko nie rozciągało za bardzo :(

Re: elef1326/Guz jądra - tok postępowania/Wrocław

PostWysłany: 10 Kwi 2018, 22:41
przez tobson85
elef1326 napisał(a):A czy wiesz czy da się radę gdziekolwiek uzyskać jakiekolwiek informacje o terminie zabiegu telefonicznie? Dzwonił na Borowską wczoraj to kazali się zgłosić osobiście, no ale wyjechał :/ Wraca do kraju dopiero w piątek i boję się, żeby sie to w czasie wszystko nie rozciągało za bardzo :(

Najlepiej podejść osobiście. Jeśli męża nie ma, to pojdz sama ze skierowaniem. Najlepiej iść od razu na oddział urologiczny do lekarzy i powiedzieć o co chodzi, bo często na izbie przyjęc nie mają pojęcia o zazwyczaj priorytetowym traktowaniu raka jądra.
Jeśli byłby jakiś wolny termin nawet w tym tygodniu to najlepiej brać i namowić męza na skrócenie delegacji o ile jest taka możliwość.
Im szybciej się to wytnie tym mniejsze prawdopodobieństwo, ze dojdzie do przerzutów.
Wysłałem Ci tez wiadomość na priv.
pozdrawiam
Tobiasz

Re: elef1326/Guz jądra - tok postępowania/Wrocław

PostWysłany: 10 Kwi 2018, 22:52
przez Krolewsky
Tak jak Tobiasz pisze, najlepiej ze skierowaniem do szpitali bezpośrednio na oddział urologiczny, żeby sprawdzili w swoich kalendarzach oddziałowych gdzie mogą męża "wcisnąć" jako nagły, bo na pewno telefon po rejestracjach odpada. Na odziale też lepiej do lekarza jakoś bezpośrednio, który zrozumie że to pilne niż do Pani Grażyny z sekretariatu która niewiele wie ;)
Markery sugerują, że choroba nie powinna być mocno zaawansowana.
Wizytę u lekarza rodzinnego żeby wystawili kartę dilo, też już możecie zarezerwować.

Re: elef1326/Guz jądra - tok postępowania/Wrocław

PostWysłany: 10 Kwi 2018, 23:15
przez elef1326
Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
No właśnie tak się pechowo z tą delegacją złożyło :( dlatego rozważamy prywatną klinikę, bo zabieg by był w poniedziałek.

Re: elef1326/Guz jądra - tok postępowania/Wrocław

PostWysłany: 11 Kwi 2018, 14:00
przez anRJdree
Witam,
Wydaje mi się, że dr. Tuchendler przyjmuje na Weigla. Tzn. mój ojciec tam do niego chodzi. Ja przechodziłem orchidektomię na Borowskiej. Robił to dr. Bartosz Małkiewicz. Polecam. Pierwszy kontakt z nim miałem w prywatnej przychodni polimed (na stronie przychodni jest chyba do niego kontakt, a jak nie to w recepcji leżą jego wizytówki). Na wizycie umówił mnie na operację i w ciągu 7 dni nie miałem już jajka. Operacja była przeprowadzona ze znieczuleniem w kręgosłup. Obyło się bez powikłań. Badania histopatologiczne były gotowe w 15 dni (moim zdaniem trochę za długo). Wszystkie inne badania, takie jak tomografia, robiłem również na Borowskiej. Jeśli lekarz onkolog wpisze na skierowaniu "PILNE" to np. tomograf można zrobić w ciągu 2-4 tygodni. Chemioterapię przechodziłem również na Borowskiej, ale to chyba jeszcze za wcześnie aby o tym pisać.
Pozdrawiam
Andrzej

Re: elef1326/Guz jądra - tok postępowania/Wrocław

PostWysłany: 11 Kwi 2018, 15:31
przez elef1326
Mąż zdecydował sie jednak na operacje w klinice, udalo sie termin na ta sobote.Do szpitali do ktorych mi sie dzisiaj udalo dodzwonic mowili ze i tak musi stawic osobiscie zeby termin ustalic. Wiec pewnie zabieg bylby w tyg. 23-27.04.
Przynajmniej szybciej bedziemy to mieli z glowy i wyniki hist-pat szybviej beda.
Dzisiaj ide zalatwiac mu zaocznie karte Dilo.wesolo będzie bo nawet nie jest zarejestrowany w przychodni ;)

Re: elef1326/Guz jądra - tok postępowania/Wrocław

PostWysłany: 18 Kwi 2018, 17:02
przez elef1326
Witam, juz po zabiegu, jutro idziemy po skierowanie na TK i markery z poleceniem żeby robić jak najszybciej. I tu mam takie pytanie bo w międzyczasie poszliśmy do onkologa z Medicoveru zeby zrobic markery w tym samym laboratorium. I on nam nic nie dal i kazal czekac z badaniami az bedziemy miec wynik hist -pat czyli ok 2-3 tyg. Ma to sens?

Re: elef1326/Guz jądra - tok postępowania/Wrocław

PostWysłany: 18 Kwi 2018, 21:45
przez romi
Witam
Nie, zalecenia wyraźnie mówią, że kontrola markerów powinna być po zabiegu i potem w zależności od wyników:
- jeśli markery będą w normie to kolejne badanie przed wizytą u onkologa
- jeśli markery nie będą w normie to co tydzień do unormowania się lub ustabilizowania wartości markerów. W tym przypadku chodzi o zbadanie tendencji i kierunku zmian, dlatego jest to po zabiegu tak ważne badanie.
Zróbcie te badania, choćby prywatnie, to nie są duże koszty.
Pozdrawiam