Witam,
Mój przypadek to teratocarcinoma (rak jądra złośliwy jądro zstąpione) stadium pS1
Orchidektomie prawo stroną miałem w sierpniu 2014 roku. Przez rok pod obserwacją kliniki i wznowa w połowie 2015 roku (wzrost Beta HCG do 850), po serii badań TK, Rezonansie, PET'cie bez odnalezienia źródła zdecydowali na 4 bloki chemii vbp (bleomecyna i cisplatyna) w terminie 27.08.15 do 2.11.2015 teraz jestem pod ciągłą obserwacją ponownie i wszystko jest w porządku od tamtego czasu.
Chciałbym zapytać czy wpłynęło to na moją płodność i waszą historie odnośnie płodności po chemioterapii?
Jak to jest z tą płodnością?