Niesprawna nerka a potencjalne leczenie po orchidektomii

[LEONIDAS77]

M34 witaj pytanko takie czy po zakończonej chemii BEP miałeś zrobioną tomografię i czas kiedy po chemii była zrobiona ???? i jaki jej był wynik jeśli miałeś.

[troll]

Witaj,

1. Wynik TK jest co najmniej niepokojący - na moje wyczucie oznacza niestety wczesną wznowę, czego naturalnie Ci nie życzę.
2. Postępowanie musi być natychmiastowe i bardzo dynamiczne. Należy wykonać cały ponowny staging. TK jamy brzusznej już masz, trzeba uzupełnić je o TK klatki piersiowej oraz OBOWIĄZKOWO, choćby jeszcze dzisiaj komplet markerów - AFP, bHCG oraz LDH.
3. Sposoby postępowania są trzy, w zależności od wyników wszystkich badań i badania lekarskiego:
- wznowa radiologiczna, bez podniesienia wartości markerów - do dyskusji ze specjalistą onkologiem - RPLND lub chemioterapia II rzutu - 4 kursy wg programu TIP,
- wznowa z podniesieniem wartości markerów - chemioterapia II rzutu - 4 kursy wg programu TIP,
- brak wznowy oczywiście wartości markerów w normie - powiększenie węzłów z innej przyczyny (mało prawdopodobne). Tutaj ocena węzłów w badaniu USG (bardzo dokładnym w tej lokalizacji, szybkim i tanim) może okazać się kluczowa i należy rozważyć je w pierwszej kolejności przy prawidłowych wynikach markerów.

Generalnie sytuacja wymaga podjęcia pilnych działań - szczególnie ważne w ośrodku posiadającym doświadczenie w leczeniu rj.

Pozdrawiam,

[m34]

Hej,

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie moim tematem.
Wydaje mi się, że zbyt chaotycznie opisałem sytuację. Chemioterapię zakończyłem 1 października 2018. Pierwszy TK (tylko miednica i brzuch) miałem 16 listopada i wyszedł czysty. Natomiast w tym tygodniu we wtorek 12 lutego miałem TK miednicy, brzucha i płuc z kontrastem uwzględniającym fazę urograficzną. A więc te guzki na płucach, o których wspomniałem wyżej, to aktualny obraz. Ponadto ze względu na bóle w okolicach wątroby zrobiłem usg jamy brzusznej 9 lutego (nie wiedziałem wówczas, że będę miał całościowy TK w szpitalu). Nie mam przy sobie opisu usg, ale z tego co pamiętam była tam wzmianka o 2 niepowiększonych, ale widocznych węzłach o dł. około 10 mm w osi krótszej. Ostatnie markery miałem 17 stycznia - wszystkie w normie (AFP blisko granicy). Pomiędzy listopadowym a ostatnim TK miałem wymieniany cewnik dj (22 listopada). W okolicach świąt w grudniu, usg nerek i pęcherza wykazał nieznaczny stan zapalny, który leczyłem przez dwa tygodnie antybiotykiem. Podczas tego ostatniego TK z faza urograficzną cewnik oczywiście miałem wyjęty.
We wtorek jadę na konsultacje a markery zrobię w poniedziałek, przez weekend postaram się o tym myśleć jak najmniej. Po cichu mam nadzieję, że te węzły są związane z obecnością cewnika i problemami nefrologicznymi, choć psychicznie przygotowuję się już na kolejna walkę.

pozdrawiam

[troll]

Witaj,

Chaotycznie, to nie znaczy, że bez sensu. Sytuacja na pewno nie jest jednoznaczna. Dobrze, że o tym piszesz. Diagnostyka na razie to słowo klucz. Jeśli uda się zrobić markery w poniedziałek, to świetnie. USG niestety w dużej mierze zależy od sprawności i doświadczenia lekarza, który je wykonuje. Powiem szczerze - wykonywania diagnostyki USG można się nauczyć na weekendowym kursie, ale doświadczenia i umiejętności nie da się zastąpić takim kursem.

Zerknij tutaj:
https://imgur.com/a/cd3zRy3
Co widzisz? Wielu nic nie widzi...

Kluczem jest złapanie się za jajo i rozwiązanie problemu. Tak trzeba do tego podejść. Jeszcze raz powtórzę, sprawa jest niejednoznaczna ale wygląda na poważną.

Pamiętaj, żadne pytanie u nas na Forum nie jest głupie

Pozdrawiam!

[tobson85]

Dodam tylko, że jeśli chodzi o dobrego radiologa wykonującego USG to spróbujcie u dr Bireckiej z Wrocławia.
Wykonuje badania bardzo dokładnie, ma niezwykle doświadczenie.
Nr kontaktowy, znajdziecie w internecie, jednak ciężko się dodzwonić.
Jeśli nie macie daleko, możecie podjechać do dr Bireckiej bezpośrednio z samego rana i spróbować dostać się w ten sposób na wizytę.
Pozdrawiam
Tobiasz

[m34]

Cześć,
Byłem wczoraj w 4WSK we Wrocławiu. Zostawiłem płyty z TK i czekam na telefon. Ze względu na niejasną sytuację, pani dr dla pewności przeanalizuje wyniki z zaufanym radiologiem. Tymczasem markery z poniedziałku w normie:
AFP 5,72 (<7)
LDH 158 (135-225)
bHCG <0,1 (<2,6)

Są nawet nieco niższe w porównaniu do wyników sprzed miesiąca. Ale marne to pocieszenie jeśli powiększone węzły oznaczają wznowę.

Pozdrawiam

[justyna09000]

Intuicja podpowiada mi, że węzeł nie jest przerzutowy i oby tak było

[Sabina007]

Tak jak pisze Tobiasz dr. Birecka nie ma sobie równych,warto próbować dostać się na wizytę.

[m34]

@justyna09000
Mam nadzieję, że masz niezawodną intuicję
Dziękuję również za informacje o dr Bireckiej. Przebywam aktualnie w Poznaniu i czekam na informację z Wrocławia. Myślę, że ostateczna decyzja zapadnie po dokładnej analizie TK. Nazwisko na pewno zapamiętam.

[justyna09000]

Hej,
Co u Ciebie? Coś się wyjaśniło?