Wrocław, 28 lat, nasieniak - (nie)typowy przypadek?

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Wrocław, 28 lat, nasieniak - (nie)typowy przypadek?

Postprzez Yamashiro » 06 Wrz 2018, 06:48

Szanowna grupo wsparcia informacyjno-psychologicznego,

Trafiłem na bloga niedawno, ale w związku z tym, że poruszam się w tematyce onkologicznej i funkcjonowaniu służby zdrowia jak we mgle :? to postanowiłem podzielić się z Wami moim trochę niestandardowym przypadkiem - poniżej krótki opis:

Mam 28 lat, do tej pory nie miałem żadnych historii onkologiczno-urologiczno-urazowych.
Z końcem lipca wyczułem zmiany na prawym jądrze, jednak raz udało mi się je znaleźć, drugim raz już nie byłem w stanie ich zlokalizować. Postanowiłem udać się na konsultacje urologiczne (Wrocław).
Przy pierwszym badaniu 06.08.2018 USG dr Dębiński stwierdził występowanie guza wielkości 10 mm na prawym jądrze oraz guza wielkości 8 mm na lewym jądrze.

Dokładniejszy opis z badania USG:
W jądrze prawym w biegunie dolnym obszar o niejednorodnej echostrukturze o średnicy 10 mm, kontaktujący się z osłonkami jądra. W biegunie górnym hiperechogenny obszar o średnicy 3 mm. W jądrze lewym hypoechogenny obszar o średnicy 8mm. W badaniu z opcją doppler nie uwidoczniono wzmożonego przepływu naczyniowego w obrębie zmian jądra prawego, widoczny przepływ w obrębie zmiany w jądrze lewym. Najądrza prawidłowego kształtu, obustronnie prawidłowa ilość płynu między osłonkami jąder. Powrózki nasienne prawidłowe obustronnie. USG j.brzusznej: Nerki o prawidłowej echostrukturze, bez zastoju. Wątroba o prawidłowej echostrukturze, w przestrzeni zaotrzewnowej nie uwidoczniono powiększonych węzłów chłonnych.


Był zdziwiony jednoczesnym występowaniem guzów na obu jądrach. Natychmiast zostałem skierowany na badania markerów/ogólne badania krwi/rentgen klatki piersiowej.

Po wykonanych badaniach (markery: AFP 2,4 IU/ml (zakres 0,0-5,8), LDH 226 (zakres 0-250) beta HCG < 1 mIU/ml (zakres 0,0-1,0), brak zmian na rentgenie klatki piersiowej, wyniki krwi ok, za wyjątkiem lekko podwyższonego CRP 6,09 mg/l, norma 0,00-5,00 mg/l) i w związku z tym, że zmiany występowały na obu jądrach Dr postanowił podejść do tematu zachowawczo i w trakcie operacji obejrzeć obie zmiany i poczekać na wstępną analizę śródoperacyjną próbek przed podjęciem decyzji o usunięciu obu jąder.
W trakcie badania śródoperacyjnego (20.08.2018) histopatolog stwierdził, że obie próbki wyglądają niejednoznacznie, z tym, że próbka z prawego jądra na 90% była nierakotwórcza, zaś próbka z lewego jądra mogła być bardziej podejrzana. W związku z powyższym postanowiono usunąć jedynie obie zmiany i pozostawić jądra, a próbki skierować do dokładniejszych badań histopatologicznych. Stwierdził, że w razie w. lewe jądro można jeszcze usunąć, za to przy uciętych obu jądrach to se ne vrati 8-) . Powiedział, że drugą małą 3mm zmianą na prawym jądrze nie powinienem się przejmować, bo prawdopodobnie to jakaś zmiana urazowa, aczkolwiek będzie do obserwacji.

Opis z protkołu pooperacyjnego tutaj:
Cięcia nad kanałem pachwinowym obustronnie wypreparowano jądra. Nacięto osłonki jąder. Zaklemowano powrózki nasienne i wycięto obustronnie zmiany z marginesem prawidłowego miąższu. Wysłano preparaty do śródoperacyjnego badania histopatologicznego. Telefonicznie otrzymano informację z Zakładu Patomorfologii – zmiana w jądrze prawym prawdopodobnie o łagodnym charakterze, natomiast w jądrze lewym preparat z mrożonych skrawków nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenie procesu nowotworowego. Materiał tkankowy zostanie opracowany w bloczkach parafinowych z użyciem immunohistochemii w trybie przyspieszonym. Podjęto decyzję o pozostawieniu obu jąder. Zaszyto osłonki jąder. Kontrola hemostazy. Szwy warstwowe powłok. Opatrunki jałowe.
W ten poniedziałek (03.09.2018) odebrałem wyniki badania histopatologicznego w którym stwierdzono występowanie nasieniaka na próbce lewej i brak niepokojących zmian na jądrze prawym.


Obecnie oczekuję na badania TK klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy mniejszej, które mają się odbyć w przyszłym tygodniu – 13.09.2018, następnie ma zostać ustalona komisja onkologiczna, mam wyrobioną kartę onkologiczną, ale obawiam się, że idzie to trochę zbyt wolno – do tej pory nie zostałem skonsultowany jeszcze z onkologiem.

W związku z tym mam cztery główne pytania/wątpliwości:
1. Czy wycięcie zmian na jądrze to nie był jednak błąd na dzień dzisiejszy w swietle wyników histopatologicznych - standardowym postępowaniem jest wycięcie całego jądra, nie samej zmiany i czy może to wpłynąć na podwyższone prawdopodobieństwo dawania szybkich przerzutów? Czy powinno się w ogóle zrobić kolejną operację usunięcia całego jądra lewego? Czy ktoś w ogóle słyszał o takim przypadku jak mój?

2. W moim wyniku histopatologicznym jedyne co można odczytać to:
OP.I. Guz jądra prawego – ognisko starej martwicy, zwłóknienia i nacieku zapalnego ziarniniakoweo. Obraz może odpowiadać Granulomatous ischemic lesion. W badanym wycinku zmian owotworowych nie stwierdza się.
OP.II. Guż jądra lewego Seminoma classic type – nasieniak typ klasyczny.


Czy wyniki histopatologiczne są kompletne? Wydaje mi się, że to chyba kwestia tego, że wycięto same zmiany z marginesem chirurgicznym a nie całe jądro? Czy znowu klasyczny przypadek niedokładnego opisu który wymaga uzupełnienia?
Z drugiej strony nie ma podanych informacji, które wskazywaliście na forum (brakuje np. dokładnej informacji dot. braku opisu cech dodatkowych, typu patologicznego, opisu stanu marginesu chirurginczego, obecność IGCNU, obecności lub zaniku włóknienia itd.).
Zdaje się, że samo stwierdzenie, że to 8 mm nasieniak to za mało do podjęcia właściwej decyzji onkologicznej (czy nowa operacja usunięcia calego jądra, czy radioterapia czy chemioterapia i czy w ogóle tylko obserwacja). Jeśli wyniki histopatologiczne są niekoniecznie dokładnie przeprowadzone to czy możemy prosić o wydanie próbki histopatologicznej do ponownego badania w innym miejscu?

3. Czy jest możliwe przewidzenie dalszej drogi postępowania po otrzymaniu wyników z tomografii?
a) jeśli nie ma przerzutów i jest czysto to czy jest np możliwa intensywna obserwacja (z rentgena klatki piersiowej brak przerzutów w płucach więc spodziewam się co najwyżej przerzutów w węzłach chłonnych okolic biodrowych, ale chyba przy tak małym i wczesnym nasieniaku, bez znaków w markerach to może ich w ogóle nie być?)
b) jeśli są jakieś przerzuty do węzłów i dalej – rozumiem, że chemia? Czytałem, że najlepiej do 8 tygodni od zabiegu lub radioterapia (podobno więcej skutków ubocznych?)
c) jeśli nie ma przerzutów, ale ze względu na pozostawienie jądra czy bardziej zalecane jest i tak podanie chemioterapii?

Pisałem już do Dr Sarosieka, mam się do niego zgłosić po otrzymaniu wyników z TK (ale nerwowo mnie do tego czasu chyba coś zje :shock: :cry: :? ).

Będę bardzo, bardzo wdzięczny jeśli ktoś chwil pochyli się nad moim przypadkiem i podrzuci cokolwiek ze swoich przemyśleń.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Yamashiro
 
Posty: 3
Rejestracja: 03 Wrz 2018, 15:09

Re: Wrocław, 28 lat, nasieniak - (nie)typowy przypadek?

Postprzez tobson85 » 06 Wrz 2018, 10:51

Hej,
wysłałem Ci info na priv.
Pozdr
Tobiasz
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1259
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław


Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 33 gości

cron