Garncarska Kraków, ktoś czeka, jest w trakcie lub po chemi?

[Janek_123]

Aha, czyli zwyczajnie w świecie zwątpiłes w TK u nich i wziąłeś papiery zeby zrobic to w innym miejscu. A napisz mi proszę, kiedy to było i skąd jesteś?

Imed jest też w Krakowie?

Czyli jak ta Pani wychodzi i wchodzi do gabinetu c12 poprostu ja dopaść jakbym mial wyniki z innego TK niz u nich i czekac na wizyte?

I poważnie przyjść sobie około 13-14 i wtedy dopiero pobrać numerek? Może faktycznie to lepsza opcja niz czekanie od 7 do 16 prawie...

Tak, iMed jest w Krakowie, niedaleko biur Comarch i politechniki w Czyżynach. Potem zanosisz wynik do tego pokoju gdzie przyjmował lekarz, który cię skierował na tomograf i prosisz żeby dał lekarzowi (najlepiej przyjśc w ten dzień, kiedy ten lekarz przyjmuje). Jak wynik budzi wątpliwości spróbuj zadzwonić do lekarza który cię skierował na badania, ja tak zrobilem. Generalnie nie ma co tam przychodzic rano. Na onkologii dominują starsi ludzie wśród pacjentów a oni zawsze mają taki zwczaj, że muszą się pchać z rana i jet tłok. Po 12 jest tam zdecydowanie mniej ludzi. Wizyty umawiałj sobie na spokojnie na 14 i bierz numerek jak przyjdziesz. Lekarz mi tak doradził, żeby nie tracic rano czasu. Ja nie miałem problemu i zawsze w końcu mnie przyjmowali, czasem na sam koniec ale czekałem max 2h a nie 7.

[Janek_123]

I tutaj spotka Cię olbrzymie zdziwienie, tak jak wielu którzy również nie wierzyli, że to możliwe.
Dr Sarosiek jest jednym z najlepszych specjalistów onkologów którzy zajmują się leczeniem nowotworów jądra.

Przkład z życia - sobota 21.00 miesiąc temu siedze na fotelu dentystycznym, okazuje się, że trzeba rwać 8-kę i to pilnie. Nie wiem czy mogę, bo zaczynam radioterapię za pare dni. Dentysta też nie wie, szuka po internecie, dzwoni do znajomych ale nikt nie wie... Nie mam kogo spytać. Po chwili wahania napisałem sms do doktora, trochę mi było głupio. Ale odpowiedź przyszła za 10 minut. Nie wiem czy był w kinie, czy ze znajomymi czy rodziną ale znalazł pół minuty, żeby odpowiedzieć pacjentowi. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim podejściem lekarza. Zapewne takich historii jest tu opisanych więcej.

[QuitSmile]

Nie chce zakładać kolejnego wątku więc napisze tu,

Spotkałem duże ilości krwi w stolcu dziś rano, w sieci wszystko wskazuje oczywiście na rak jelita...

Jestem świeżo po ostatniej dolewce, tak więc po 2 cyklach chemioterpi BEP

Wczoraj jadłem dużo ciezkostrawnych rzeczy ale czy to byłaby wina tego?

Spotkaliscie się może z czymś takim?

Pozdrawiam

[QuitSmile]

Oczywiście nigdy w życiu nie spotkałem się z krwawieniem w tym miejscu, i krew którą znalazłem była świeża jasna.

Dodam też że mam niesamowite gazy od kilku dni i czy to mogłoby jakoś cokolwiek tam uszkodzić?

Po ostatniej dolewce nie miałem jeszcze żadnych badań bo najbliższą wizyta dopiero za 2 tyg

Pozdrawiam, Piotrek

[tobson85]

Hej
Jeśli podczas BEPow miałeś zaparcia, co jest dosyć częstym objawem to najprawdopodobniej to jest przyczyna.
Nie mniej jednak, krew w stolcu zawsze powinna być konsultowana z lekarzem.
Pozdrawiam
Tobiasz

[Janek_123]

Też miałem podobnie po radioterapii, przestarszyłem się bardzo bo nie wiedziałem co to może być i poszedłem do proktologa. Powiedział, że po zaparciach i biegunkach ktore sa po leczeniu może się zrobić szczelina odbytu (pęknięcie, taka niewielka rana) więc ta krew jak jest jasna to raczej jest z tego powodu. To jest dość częsta dolegliwość. Rak jelita to jest ciemna krew no i raczje towarzyszy temu jakiś ból. Lekarz mnie przebadał stwierdził, że widzi ranęi uspokoił, powiedział, że nie trzeba na tym etapie robić kolonoskopii ani nic takiego. Rak jądra tez nie daje tam przerzutów. To jest do zagojenia ew. zabieg się robi na to. Po wizycie przestałem żreć makarony na obiad w pracy i mi przeszło, nawet specjalnie tego nie leczyłem. Trzeba pilnowac diety, ew. leczy się to maścią, nasiadówkami z kory brzozy no i odpowiednia higiena (jest tam w końcu jakaś rana, która musi się zagoić do tego w nieciekawym miejscu) itp. Podejrzewam, że u ciebie może być to samo więc się nie denerwuj na zapas.