Garncarska Kraków, ktoś czeka, jest w trakcie lub po chemi?

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Garncarska Kraków, ktoś czeka, jest w trakcie lub po che

Postprzez LEONIDAS77 » 14 Wrz 2018, 14:44

Witam no czytając to jestem w szoku ze tyle czasu trzeba czekać w Krakowie :evil: :evil: :evil:
Ja pierwszy etap przechodziłem w Wejherowie i odbył sie bardzo szybko
15.02 usunięcie LJ
oczekiwanie na wynik histopato.....
21.03 wizyta onkolog ( trafiłem na najlepszą panią doktor Joanne T. ) skierowanie na tk
30.03 tk
02.04 odbiór wyniku tk
09.04 wizyta onkolog ustalenie schematu leczenia
17.04 rozpoczęcie schematu BEP Gdynia
między czasie markery i wszystko monitorowane jak trzeba no i czas oczekiwania szybki wszędzie gdzie szedłem jak mówiłem ze pacjęt dilo i rak jądra to termin zaraz sie znajdował w końcu WEJHEROWO jest ośrodkiem polecanym :D :D :D
LEONIDAS77
 
Posty: 73
Rejestracja: 08 Maj 2018, 17:06

Re: Garncarska Kraków, ktoś czeka, jest w trakcie lub po che

Postprzez Janek_123 » 14 Wrz 2018, 17:46

No tak, ale z tego co napisałeś to od usunięcia LJ do BEP minęło 2 miesiące i 2 dni (przekroczono 8 tygodni), a u mnie od usunięcia LJ do rozpoczecia radioterapii upłynęły niecałe 2 miesiące (bez 5 dni - równe 8 tygodni). Czyli w Krakowie wykonano mi wszystko 7 dni szybciej niż w Wejherowie :) Czekałes długo na hist-pat (ja 7 dni, a Ty ponad miesiąc) ale ja za to na TK dużo dłużej. W sumie wyszło na to samo. Ważne żeby było dobrze! :)
Awatar użytkownika
Janek_123
 
Posty: 61
Rejestracja: 23 Lip 2018, 19:44

Re: Garncarska Kraków, ktoś czeka, jest w trakcie lub po che

Postprzez Jeek » 14 Wrz 2018, 22:52

Witam

Kraków to nie tylko Garncarska, są tez inne szpitale np. Rydygier.
W Rydygierze od orchidektomii do rozpoczęcia chemii czekaliśmy trzy tygodnie, TK we własnym zakresie oczywiście na NFZ.
To było cztery lata temu, jak jest obecnie nie wiem.

Pozdrawiam
Nigdy nie trać nadziei
Jeek
 
Posty: 208
Rejestracja: 24 Sty 2015, 22:46

Re: Garncarska Kraków, ktoś czeka, jest w trakcie lub po che

Postprzez QuitSmile » 16 Wrz 2018, 13:53

Janek_123 napisał(a):Na TK musisz miec skierowanie. Ja zrobiłem tak, że dostałem skierowanie od onkologa (pokój C12 1 piętro) do szpitala na konkretny dzień i jednoczesnie skierowanie na TK, które mam zrobić wczesniej przed szpitalem i badania krwi przed przyjęciem. Ze skierowaniem poszedłem do okienka z badaniami a babka mi mówi, że TK za 5 tygodni (jeszcze do tego była wyjątkowo niesympatyczna). Okazało się TK jest na 2 dni przed przyjęciem do szpitala... Najpierw się zarejestrowałem, ale pare dni po przemyśleniu, że to są jakieś jaja z tym terminem wkurzyłem się i zabrałem to skierowanie z COOK, wykresliłem się z listy i zarejestrowałem się w IMed. Potem zaniosłem płytkę i opis badania do onkologa - na to nie musisz już czekać w kolejce, dajesz Pani asystentce (ona co jakiś czas wychodzi i zbiera liste ludzi) i ona to przekazuje lekarzowi. Potem w rejestracji telefonicznej podali mi numer bezposredni do lekarza i zadzwoniłem do tej konkretnej Pani doktor u której byłem, żeby zapytać o wynik jak to widzi i co dalej. Wyjasniła mi co dalej przez telefon i nie musiałem stać w tej paskudnej kolejce.... Jak idziesz tam to NIGDY nie idź rano. Wbijaj ok. 14.00 na sam koniec bo jak przyjdziesz rano i tak będziesz czekał bardzo długo więc szkoda czasu. I zawsze jak dostaniesz termin to jak wychodzisz to idź do rejestracji na dole to potwiedzić, bo to nie działa automatycznie, że lekarz ci daje termin i jesteś zarejestrowany....



Aha, czyli zwyczajnie w świecie zwątpiłes w TK u nich i wziąłeś papiery zeby zrobic to w innym miejscu. A napisz mi proszę, kiedy to było i skąd jesteś?

Imed jest też w Krakowie?


Czyli jak ta Pani wychodzi i wchodzi do gabinetu c12 poprostu ja dopaść jakbym mial wyniki z innego TK niz u nich i czekac na wizyte?

I poważnie przyjść sobie około 13-14 i wtedy dopiero pobrać numerek? Może faktycznie to lepsza opcja niz czekanie od 7 do 16 prawie...
QuitSmile
 
Posty: 31
Rejestracja: 07 Wrz 2018, 21:40

Re: Garncarska Kraków, ktoś czeka, jest w trakcie lub po che

Postprzez QuitSmile » 16 Wrz 2018, 14:19

romi napisał(a):Witam
I kolejne komplikacje, załatwianie, czekanie, proszenie się o to co się należy!! Czy tak ma wyglądać diagnostyka chorego na nowotwór jądra? Gdzie my żyjemy?
Kolega radzi Ci żebyś leczył się w Krakowie, ale sam jeździ na konsultacje do Warszawy. Zrób to samo.
Czy załatwiłeś może kartę DILO. Wtedy może udałoby się załatwić wcześniejszy termin.
Poza tym dlaczego masz płacić za to co należy Ci się bezpłatnie. Jeśli masz jeszcze czekać miesiąc na badanie to może jednak umówisz się w Warszawie i wtedy wszystko pójdzie o wiele szybciej. Jeśli napiszesz do dr Sarosieka to wizytę będziesz miał wyznaczoną w przeciągu kilku dni. Skorzystaj z tej możliwości, zobaczysz jak inaczej można być traktowanym.
Pozdrawiam



DILO spróbuje wyrobić u rodzinnego jutro z rana w poniedziałek.


No jak widać, służba zdrowia to instytucja... Ma tyle hajsu i tyle, ma przyjac tyle pacjentów i tyle i koniec tematu, to nieistotne czy po rj masz przezuty czy cokolwiek w ten deseń, lub czy wręcz umierasz. Tu dziś, bez znajomości, nic się nie liczy, to jest przerażające :(

Czy mogę zadzwonić do dr. Sarosieka i tak poprostu spytać o cokolwiek co mnie nurtuje związanego z leczeniem i sytuacja po orchidektomii?
To mi się wydaje niemożliwe... abstrakcyjne, że można z jakimś lekarzem, dr. porozmawiać swobodnie o chorobie..

Nigdy w życiu takiego fachowca nie spotkałem, i mam opór zadzwonić bo życie mnie przyzwyczaiło ze jest tylko darcie ryja i olewanie pacjenta, i dostawanie "kopa w dupe " na koniec...
QuitSmile
 
Posty: 31
Rejestracja: 07 Wrz 2018, 21:40

Re: Garncarska Kraków, ktoś czeka, jest w trakcie lub po che

Postprzez QuitSmile » 16 Wrz 2018, 14:28

Janek_123 napisał(a):Tu się zgadzam z kolegą, jak masz mozliwości techniczne dojazdów to Magodent jest lepszy pod kątem fachowym i organizacyjnym.Nie wiem jak ze sprzętem, ale chyba wszystko powinni mieć (nie wiem czy mają PET). Ale chodzi mi o to, żebyś nie miał poczucia, że jak jesteś w Krakowie to się nie wyleczysz albo coś podobnego bo tak moim zdaniem nie jest, tylko musisz mieć swiadomość, że będzie to w gorszych warunkach niż w prywatnej placówce. Jak czyta się czarne listy to człowiek sobie myśli, że go tam nie wyleczą albo jest jakaś niekompetencja skrajna i na koniec nie dość, że czowiek chory to jeszcze boi sie szpitala w którym siedzi. Bałagan jest ale jak przychodzi co do czego to opieka lekarska jest OK. Po czytaniu tych opinii o Krakowie bałem się trochę i sprawdzałem na forum i się konsultowałem z innymi lekarzami czy na pewno propozycje leczenia są OK, ale ostatecznie w COOK zadziałali dokładnie tak samo jak rekomendował mi dr Sarosiek. Wnioski z badań, rekomendacje były identyczne. Więc wychodzi że bałagan jest ale ogarniają temat. Jak masz opcję i czas żeby to zrobić to się przenieś do Magodentu bo w temacie jądra na forum wszyscy rekomendują, ale jak nie chcesz to w KRK też wiedzą o co chodzi, tylko musisz więcej pobiegać po gabinetach i sie pomęczyć. Powodzenia!



Właśnie musiałbym sam jechać pociągiem do Warszawy żeby ogarnąć Magodent, najgorsze to zapomnieć jakiegoś papieru lub czegokolwiek i wracać znów przez pol polski po niego, ale jak piszesz, jest brudel ze wszystkim niestety, trzeba tu biegać za wszystkim, nikt zaden dr czy lekarz nigdzie nie poprowadzi, może poza powiedzeniem gdzie rejestrować się na TK. Trzeba pytać o każdy szczegół i błagać o cokolwiek...
QuitSmile
 
Posty: 31
Rejestracja: 07 Wrz 2018, 21:40

Re: Garncarska Kraków, ktoś czeka, jest w trakcie lub po che

Postprzez QuitSmile » 16 Wrz 2018, 14:31

Janek_123 napisał(a):No tak, ale z tego co napisałeś to od usunięcia LJ do BEP minęło 2 miesiące i 2 dni (przekroczono 8 tygodni), a u mnie od usunięcia LJ do rozpoczecia radioterapii upłynęły niecałe 2 miesiące (bez 5 dni - równe 8 tygodni). Czyli w Krakowie wykonano mi wszystko 7 dni szybciej niż w Wejherowie :) Czekałes długo na hist-pat (ja 7 dni, a Ty ponad miesiąc) ale ja za to na TK dużo dłużej. W sumie wyszło na to samo. Ważne żeby było dobrze! :)


Wam się Panowie i tak szybko udało w porównaniu ze mną:/ No nic, będę działać i walczyć, dam znać z czasem jaki postęp
QuitSmile
 
Posty: 31
Rejestracja: 07 Wrz 2018, 21:40

Re: Garncarska Kraków, ktoś czeka, jest w trakcie lub po che

Postprzez QuitSmile » 16 Wrz 2018, 14:36

Jeek napisał(a):Witam

Kraków to nie tylko Garncarska, są tez inne szpitale np. Rydygier.
W Rydygierze od orchidektomii do rozpoczęcia chemii czekaliśmy trzy tygodnie, TK we własnym zakresie oczywiście na NFZ.
To było cztery lata temu, jak jest obecnie nie wiem.

Pozdrawiam



Ciekawe jak dziś sytuacja w tym szpitalu, ale kilka lat temu w niesamowitym tempie się udało z tym uporać, na chwilę obecną na Garncarskiej sytuacja w moim przypadku jest wykonywana jak opisuje w postach. Może się coś niedługo poprawi, wyrobie jutro DILO, dostarczę do szpitala i zobaczymy.

PS. Jak dziś zdrowie ? Jak po leczeniu? Jak ogólna sytuacja?

Pozdrawiam ciepło
QuitSmile
 
Posty: 31
Rejestracja: 07 Wrz 2018, 21:40

Re: Garncarska Kraków, ktoś czeka, jest w trakcie lub po che

Postprzez romi » 16 Wrz 2018, 18:32

QuitSmile napisał(a):Czy mogę zadzwonić do dr. Sarosieka i tak poprostu spytać o cokolwiek co mnie nurtuje związanego z leczeniem i sytuacja po orchidektomii?
To mi się wydaje niemożliwe... abstrakcyjne, że można z jakimś lekarzem, dr. porozmawiać swobodnie o chorobie..

Nigdy w życiu takiego fachowca nie spotkałem, i mam opór zadzwonić bo życie mnie przyzwyczaiło ze jest tylko darcie ryja i olewanie pacjenta, i dostawanie "kopa w dupe " na koniec...

I tutaj spotka Cię olbrzymie zdziwienie, tak jak wielu którzy również nie wierzyli, że to możliwe.
Dr Sarosiek jest jednym z najlepszych specjalistów onkologów którzy zajmują się leczeniem nowotworów jądra.
W Polsce utarło się, że jeśli lekarz jest dobrym specjalistą to nie sposób się do niego dostać.
Pacjenci chorzy na nowotwór jądra mają do dr Sarosieka otwarte drzwi.
Napisz maila, załącz wszystkie wyniki badań i poczekaj na odpowiedź którą niezawodnie dostaniesz w przeciągu kilku dni. Niczym nie ryzykujesz - spróbuj, nie pożałujesz.
I na pewno nie zostaniesz potraktowany tak jak dotychczas jesteś traktowany.
Przypomnę jeszcze raz:

dr n. med. Tomasz Sarosiek - specjalista onkologii klinicznej
Dla pacjentów z nowotworami jądra w celu konsultacji i leczenia preferowany kontakt bezpośrednio z dr n. med. Tomaszem Sarosiek - nowy adres email: tomasz.sarosiek@tomaszsarosiek.pl / tel. kom: 601 310 244
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Garncarska Kraków, ktoś czeka, jest w trakcie lub po che

Postprzez Paweł_C » 17 Wrz 2018, 01:40

Napisz maila, załącz wszystkie wyniki badań i poczekaj na odpowiedź którą niezawodnie dostaniesz w przeciągu kilku dni. Niczym nie ryzykujesz - spróbuj, nie pożałujesz.
I na pewno nie zostaniesz potraktowany tak jak dotychczas jesteś traktowany.


Potwierdzam wszystko to co napisał romi. Jeśli chodzi o mnie to dr Sarosiek odpisywał na moje maile zawsze tego samego dnia, najpóźniej po kilku godzinach. Szczęka mi opadła kiedy dogrywaliśmy termin mojego przyjęcia do szpitala na rozpoczęcie chemii, kiedy odpisał mi, uwaga, PO 10 MINUTACH... Zastanawiam się czy ten człowiek kiedyś odpoczywa... I choć nie widzieliśmy się z panem dr jeszcze twarzą w twarza to przez swoje podejście do pacjenta, już na wstępie ma u mnie olbrzymi kredyt zaufania.

A więc reasumując, napisz maila czym prędzej, na pewno dostaniesz odpowiedź.
Paweł_C
 
Posty: 85
Rejestracja: 23 Lip 2018, 07:29

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 37 gości