Koleżanko, ja o swoim nowotworze dowiedziałem się pod koniec sierpnia i tak samo jak Wy zamartwiałem się na zapas, a jest to zupełnie nie potrzebne. Mi również bardzo pomogło to forum, ale popełniłem taki błąd, że nie zapoznałem się z
Baza wiedzy --> kompendium , a zacząłem czytać przypadki innych bez podstawowej wiedzy. Proszę zapoznaj się z tym działem, a później z tym dokumentem
http://onkologia.zalecenia.med.pl/pdf/PTOK_2013_07_Nowotwory%20ukladu%20moczowo-plciowego.pdf. Są tu zawarte wszystkie informacje w bardzo przystępnej formie (jeśli się nie mylę są to Polskie, obowiązujące wytyczne do leczenia), następnie zapoznaj się z najnowszymi wytycznymi
NCCN 2017(znajdziesz je w dziale baza wiedzy
.
W sprawie rany na mosznie, to ja sam miałem założoną łuskę, i kilka szwów które po 3 tygodniach się rozpuściły. Jestem prawie 5 tygodni po zabiegu a rana dalej się nie zagoiła :/. Konsultowałem to z lekarzem wykonującym zabieg i kazał się nie przejmować, miejsce bardzo wrażliwe na zmiany temperatury i rozciąganie podczas poruszania się więc mogą być problemy z gojeniem. Mi zalecono stosowanie spreju "Octenisept" x2 dziennie po myciu i wysuszeniu.
Głowa do góry !