Carcinoma Embryonale NG II (pT2 Nx Mx) historia i zapytanie

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Carcinoma Embryonale NG II (pT2 Nx Mx) historia i zapytanie

Postprzez gmlscn9nvxrk » 16 Lis 2018, 22:15

Witam,

W 2014 (22 rok życia) miałem przyjemność poznać kolegę Carcinoma Embryonale NG II (pT2 Nx Mx) w związku z tym usunięto mi jądro metodą pachwinową oraz przeszedłem 2 kursy BEP. Po pierwszym kursie chemioterapii wdało się antybiotykoodporne zakażenie ucha zewnętrznego niemniej jednak lekarze opanowali sytuację i drugi kurs poszedł według planu. W trakcie leczenia otrzymywałem również G-CSF. Ogólnie zarówno psychicznie jak i fizycznie bardzo dobrze znosiłem leczenie i zaistniałą sytuację, nawet udało się przytyć w tym okresie :D Wyniki TK oraz markerów są prawidłowe.

Natomiast od jakiegoś czasu zastanawiam się nad wynikami związanymi z białymi krwinkami. Większość jest lekko poniżej norm i mimo tego, że prowadzę bardzo aktywne życie oraz staram się jak najlepiej odżywiać to od tych kilku lat parametry się nie zmieniają. Czy mieliście podobnie? Nie choruje z tego powodu. Moją odporność określiłbym jako bardzo dobrą ;) Po prostu ciekawi mnie ten stan rzeczy.

Poniżej zamieszczam kilka wybranych wyników morfologii z różnych okresów:

2014-06-23 (Przed diagnozą raka jądra)
Image

2015-01-13
Image

2016-05-24
Image

2018-11-16
Image

Pozdrawiam!

PS. Jeżeli czyta to ktoś w trakcie leczenia/diagnozy to głowa do góry, będzie dobrze! Naprawdę gdy popatrzy się wstecz to można powiedzieć, że "Co nie zabije to wzmocni" :twisted:
Załączniki
3.JPG
2016-05
3.JPG (74.66 KiB) Obejrzany 3275 razy
2.JPG
2015-01
2.JPG (107.54 KiB) Obejrzany 3275 razy
Przechwytywanie.JPG
2014-06
Przechwytywanie.JPG (58.24 KiB) Obejrzany 3275 razy
gmlscn9nvxrk
 
Posty: 3
Rejestracja: 16 Lis 2018, 20:50

Re: Carcinoma Embryonale NG II (pT2 Nx Mx) historia i zapyta

Postprzez troll » 16 Lis 2018, 23:18

Witaj,

1. Ładny nick,
2. Gratuluję powodzenia leczenia i wyleczenia :)
3. Spadków parametrów białokrwinkowych krwi obwodowej dopatrywałbym się w pierwszej kolejności w warunkach środowiskowych - styl życia, stres, wpływ czynników zewnętrznych, dieta, sport, ilość snu, BMI. Czy któryś z tych elementów znacząco zmienił się od czasu diagnozy i leczenia?

Pozdrawiam!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Carcinoma Embryonale NG II (pT2 Nx Mx) historia i zapyta

Postprzez gmlscn9nvxrk » 17 Lis 2018, 00:03

Forum między innymi pomogło w skutecznym leczeniu i pilnowaniu czy nie będzie ono odbiegało od standardów :)

Styl życia trochę się zmienił. Po chorobie zacząłem intensywnie uprawiać sporty wytrzymałościowe. Na dzień dzisiejszy jest to głównie kolarstwo, trochę biegania i siłownia. Zmieniła się też praca na mniej stresującą oraz mało wymagającą fizycznie. Waga w tym okresie też się mocno zmieniła - ok. 70kg przed chorobą -> ~80kg* po -> później ~63kg i teraz ~70kg :)

*Paradoksalnie między kursami i po nich miałem niewyobrażalny apetyt. Czas na L4 też swoje dołożył ;)
gmlscn9nvxrk
 
Posty: 3
Rejestracja: 16 Lis 2018, 20:50

Re: Carcinoma Embryonale NG II (pT2 Nx Mx) historia i zapyta

Postprzez troll » 17 Lis 2018, 00:49

Jesteś wyjątkiem, potwierdzającym regułę, że wielu nas czyta, niewielu pisze :) Tym bardziej cieszę się, że nastąpiła mała zmiana i jesteś aktywnie wśród użytkowników RJForum. Nie ukrywam, że taka zmiana, dość nagła, przyznasz, stylu życia może mieć odzwierciedlenie w wynikach badań laboratoryjnych krwi obwodowej. Jeżeli nie niesie to za sobą niepokojących objawów typu nagła podatność na infekcje, problemy w życiu codziennym, uważam, że nie ma powodu do niepokoju, aczkolwiek należy obserwować całą sytuację. Wyrażam przekonanie, i mam nadzieję, że to nie jest powód do konsultacji hematologicznej. Pierwszy człon wcześniejszego zdania jest najważniejszy, oczywiście :)

Pozdrawiam!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36


Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 21 gości