Guz embrionalny, nienasieniak pT2-zmiana leczenia

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Guz embrionalny pT2-zmiana leczenia

Postprzez romi » 01 Sty 2019, 16:44

Witam
W wytycznych NCCN z roku 2017 dla stanu zaawansowania IB zalecane są 1 lub 2 kursy BEP
http://www.rjforum.pl/testicular2017.pdf str 12
więc o jakich wytycznych piszesz
dała nam tylko do ręki wytyczne z NCCN i tam było napisane że w naszym wypadku albo obserwacja albo jeden kurs BEP

Chyba że od 2017 roku coś się zmieniło, ale i tak jakieś wyjaśnienia od lekarza należą się!
A może zapytacie z kim pani doktor konsultuje swoje posunięcia. Mam wrażenie że nie do końca ogarnia sytuację.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Guz embrionalny pT2-zmiana leczenia

Postprzez Sitka30 » 01 Sty 2019, 17:19

Nie wiem czy coS sie zmieniło od 2017r. wg wytycznych jest jeden lub dwa kursy. A Wy wiecie od czego jest uzależnione podanie 2 dawek a nie 1? Bo tam nic nie pisze.. chyba decyduje lekarz?
Dała nam coś takiego ( zdjęcie poniżej)
Poza tym kontaktowałam się z doktorem- Tomasz Sarosiek i On napisał :
"W leczeniu uzupełniającym powinien otrzymać 1 kurs chemioterapii BEP. To standardowe leczenie w przypadku nie-nasieniaka w stadium IB (pT2N0M0S0) – jaki występuje u męża"
Załączniki
20190101_143707.jpg
20190101_143707.jpg (128.15 KiB) Obejrzany 7227 razy
20190101_144723.jpg
20190101_144723.jpg (136.81 KiB) Obejrzany 7227 razy
Sitka30
 
Posty: 63
Rejestracja: 07 Gru 2018, 00:22
Miejscowość: Wadowice

Re: Guz embrionalny pT2-zmiana leczenia

Postprzez romi » 01 Sty 2019, 18:59

No tak, to jest właśnie ta zmiana w wytycznych NCCN. Ograniczenie ilości kursów wynika z badań skuteczności leczenia w tym stanie zaawansowania. Dzięki temu przy zachowaniu skuteczności leczenia zmniejsza się możliwe skutki uboczne chemioterapii. Teraz zalecany jest jeden kurs BEP zarówno dla niskiego jak i wysokiego ryzyka wznowy, oczywiście poza możliwością obserwacji.
Wszystko jest jak trzeba.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Guz embrionalny pT2-zmiana leczenia

Postprzez Sitka30 » 01 Sty 2019, 21:29

Romi nawet nie wiesz jak mi ulżyło, słysząc od Ciebie, że wszystko jest jak trzeba. Oczywiście rozważaliśmy obserwację, ale jednak ryzyko jest zbyt duże w naszym przypadku.
Sitka30
 
Posty: 63
Rejestracja: 07 Gru 2018, 00:22
Miejscowość: Wadowice

Re: Guz embrionalny pT2-zmiana leczenia

Postprzez romi » 01 Sty 2019, 21:41

Cały tekst wytycznych z różnych lat znajdziesz tutaj
viewtopic.php?f=5&t=261
A ten ostatni z którego zamieściłaś fotki tutaj
viewtopic.php?f=5&t=261#p34013
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Guz embrionalny pT2-zmiana leczenia

Postprzez Sitka30 » 01 Sty 2019, 21:59

Dziękuje, to bardzo pomocne, zwłaszcza w naszym, dość zawiłym na początku, przypadku leczenia.
Jutro zaczynamy walkę, mam nadzieję, że pójdzie bez większych problemów. Choć mąż jest mega zestresowany- może dadzą mu coś na uspokojenie w szpitalu?
Przy okazji zapytam, czy badania krwi będą robić mu tylko w szpitalu( chyba nie codziennie?) czy też po opuszczeniu , między dolewkami , mamy je też robić sami, np. u nas w ośrodku?
Pozdrawiam Kaśka
Sitka30
 
Posty: 63
Rejestracja: 07 Gru 2018, 00:22
Miejscowość: Wadowice

Re: Guz embrionalny pT2-zmiana leczenia

Postprzez justyna09000 » 01 Sty 2019, 22:05

Witaj,
Powiem Ci jak to było u nas, a leczymy się u polecanego tutaj dr, więc na pewno wszystko jest tak jak należy.

Mąż badania krwi miał na przyjęciu do szpitala przed chemią, na wypisie i przed każdą dolewką. Dodatkowo badań nie robiliśmy.
Nie stresujcie się, naprawdę nie ma czym. Macie tylko jeden kurs i mąż nawet może nie poczuć skutków ubocznych. Mój mąż po pierwszym kursie czuł się super ;) Na uspokojenie nic nie dawali mężowi, nie wiem czy takie działanie jest możliwe.
Będzie dobrze!
Pozdrawiam
justyna09000
 
Posty: 384
Rejestracja: 25 Paź 2018, 13:27

Re: Guz embrionalny pT2-zmiana leczenia

Postprzez Sitka30 » 01 Sty 2019, 22:16

Dziękuje justyna09000
Mam już taki mętlik w głowie, przeczytałam chyba wszystkie podobne wątki, wasz również, i chyba wszystko mi się miesza. Dlatego wolę zapytać, choć pytania pewnie już były zadane kilkanaście razy ;) (podziwiam administratorów za cierpliwość)
Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez Sitka30, 01 Sty 2019, 22:46, edytowano w sumie 1 raz
Sitka30
 
Posty: 63
Rejestracja: 07 Gru 2018, 00:22
Miejscowość: Wadowice

Re: Guz embrionalny pT2-zmiana leczenia

Postprzez justyna09000 » 01 Sty 2019, 22:31

Miałam podobnie ;) Ja mam wrażenie, że przeczytałam wszystkie wątki na forum ;)
Jak coś to pytaj śmiało.
justyna09000
 
Posty: 384
Rejestracja: 25 Paź 2018, 13:27

Re: Guz embrionalny pT2-zmiana leczenia

Postprzez Sitka30 » 02 Sty 2019, 21:43

Witam, rozpoczęliśmy leczenie. Dotarlismy do szpitala z 2 godzinnym opóźnieniem ( ze względu na warunki- przejechanie 35km zajęło nam 2 godziny :o ) Ze względu na to,że dziś dzień przyjęć do szpitala, pierwszą dawkę- bleomecynę, mąż dostał ok godz. 17 dopiero.
Mam pytanie odnośnie dawkowania- pisze tak: posłał mi zdjęcia
Bleomedac 30IE na NaCl 0,9% obj. 120,1 ml
Cisplatin Ebewe 35mg na NaCl 0,9% -obj. 285,5 ml
Etoposid -178mg ( tu nie mam nic więcej, tyle co mi napisał, bo nie mam zdjęcia) więc możliwe że chodzi o 178ml ?
pomiędzy dawali mu glukoze 5%, optilyte, i NaCl ( chyba nic nie przekręciłam)
Czy te dawki są ok? dobierane do czego? do wagi? Stopnia zaawansowania?
Nie miałam możliwości pogadać z doktorką, bo było takie zamieszanie, a ja niestety musiałam iść do pracy, więc po 12 mu tylko krew pobrali i poszłam... doktorka dopiero ok 14 go zbadała...
Co do TK klatki,jak sugerował Tobiasz,też nic z tego,był późno przyjęty ( dopiero ok 9:30 ) a że zaczęli mu później dziś podawać chemię, to i tak już chyba nie ma sensu pytać... Dopiero po zakończeniu leczenia.?
Pozdrawiam
Kaśka
Sitka30
 
Posty: 63
Rejestracja: 07 Gru 2018, 00:22
Miejscowość: Wadowice

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości

cron