Cześć! Od pewnego czasu czytam rjforum.pl i postanowiłem podzielić się swoim przypadkiem. Mam 25 lat i jestem z Bydgoszczy, więc może rzucę nieco informacji na Centrum Onkologii
19.12.2018 postanowiłem wybrać się do urologa w celu sprawdzenia bólu jądra który zaczął doskwierać mi od paru tygodni. Mniej więcej w tym czasie zacząłem trening kickboxingu i myślałem że ma to coś wspólnego a chciałem kontynuować treningi ze względu na małą ilość ruchu w ostatnim czasie oraz bardzo siedzącym trybem życia
Rozpoznanie: guz jądra (a przecież rak nie boli). Doktor szybko wyjaśnił jaka ścieżka diagnostyczna mnie czeka oraz ewentualne dalsze leczenie. Jeszcze szybszą reakcję utrudniły trochę święta oraz nowy rok. Mimo to jestem bardzo zaskoczony podejściem i szybkością oraz podejściem Pana Doktora
20.12.2018 - Wyniki markerów (w normie)
LDH - 177 U/l (norma 0-248)
HCG - <0,5 mIU/ml (norma 0-1,1)
AFP - 1,76 ng/ml (norma 0-7)
02.01.2018 - Tomografia
Pęcherzyk żółciowy cienkościenny, bez uwapnionych złogów. Drogi żółciowe wewnątrz i zewnątrz-wątrobowe nieposzerzone. Wątroba, trzustka, śledziona, nadnercza, nerki, pęcherz moczowy bez zmian w obrazie TK. Podejrzany, niejednorodny i miernie powiększony (12mm) węzeł chłonny aortalny lewy podnerkowy.
Wnioski: podejrzany węzeł chłonny
04.01.2019 - Zabieg orchidektomii
Zabieg przeszedł bez problemów. Wszystko już zagojone najgorsze było czekanie na wyniki histo o których poniżej.
14.12.2018 - Wyniki histopatologiczny
Intra operationem: Neoplasma malignum (Rak zarodkowy jądra)
Jądro z najądrzem średnicy 4 cm i powrózkiem długości 8 cm. Na przekroju słabo widoczna zmian ciemnobrązowa
Rak zarodkowy jądra, pT1.
Rak ograniczony do jądra bez naciekania osłonek jądra oraz najądrza.
Powrózek nasienny bez zmian nowotworowych
Nie stwierdza się cech angioinwazji
Linie cięcia chirurgicznego bez zmian nowotworowych
W pozostałym miąższu jądra zmiany o typie IGCNU oraz rozległe szkliwienie kanalików nasiennych
15.01.2019 - Rozmowa z onkologiem ( Centrum Onkologiczne Bydgoszcz)
Już w szpitalu MSWiA otrzymałem informację o konieczności zastosowania chemioterapii, ze względu na zarodkowy typ który lubi dawać przerzuty oraz na podejrzany węzeł chłonny
Zostały przedstawione mi dwie możliwości 3xBEP oraz 4xEP. Postanowiłem wybrać BEP który był sugerowany przez onkologa w tym przypadku oraz czytałem na forum że wiele osób korzystało z tej opcji (chociaż w ostatnich wątkach które czytałem pojawia się dość mocno sugerowane 4xEP )
Pierwsza sesja zaplanowana jest na 07.02.2019 ( 5 tyg po operacji )
29.01.2018 - Tomografia klatki piersiowej (jeszcze brak wyników)
Na etapie przed zabiegiem nie zostało zrobione badania klatki. Dziś zostało to nadrobione dla kompletu wyników oraz przed rozpoczęciem leczenia chemicznego - zlecone przez onkologa
Czy waszym zdaniem powinienem o coś dopytać lub mieć na uwadze w dalszym leczeniu? Z góry dziękuję za odpowiedzi i zaangażowanie w wątek