Witam wszystkich,
W poniedziałek miałem usunięcie lewego jądra.
Ale od początku.
Równo dwa tygodnie temu prywatny urolog potwierdził moja diagnozę- guz lewego jądra, nie wychodzi poza otoczkę. Koło 20mm. Szybka akcja i udało się umówić wejście do szpitala, 28go usunięcie.
Przed szpitalem zrobiłem prywatnie 4 markery , wszytko w normie.
W szpitalu krew i xray klatki, wszystko czysto.
Teraz juZ w domu, czekam na histopatologiczne.
W szpitalu powiedzieli, że dilo dostanę razem z wynikiem badania. Ponoć KT jeśli histopatologiczne jest ok to nie będzie. Jak to dalej rozegrać najlepiej?