Witam serdecznie,
nasz historia zaczeła się około półtora roku temu - od badań diagnozujących niepłodność. W lipcu tego roku po przeprowadzeniu biopsji otwartej obu jąder, otrzymaliśmy bardzo smutna wiadomośc - azoospermia. Troszkę się z tego pozbieraliśmy, gdy okazało się że mamy kolejny problem - tym razem z moim zdrowiem. W związku z moim pobytem w szpitalu i generalnie dużym stresem który nam ostatnio nieustannie towarzyszy, mój ukochany chłopak nie przyznał się, że juz od lipca wyczuwał jakiś ucisk w jądrze. Nmyslał, że to związane z zabiegiem biopsji jąder. Gdy wyszłam ze szpitala w końcu przyznał się, że coś jest nie tak. Szybko wybralismy się do urologa, ten skierował nas na badanie markerów, zrobiono usg i skierowanie do szpitala na zabieg usunięcia jądra. Zabieg odbył się 3 stycznia. W chwili obecnej chłopak jestw domu, dziś otrzymaliśmy informację o wyniki histopatologicznym:
Seminoma. Diameter tumoris 25 mm. Sine infltration.Varices funiculi spermatici.
w tej chwili nie mam przed sobą dokumentacji, ale wiem że przed operacje tylko LDH przekraczało poziom (jakieś półtora raza chyba) - wpiszę, jak zobacze wynik na wypisie na który czekamy. Bedziemy mieć tez wyniki obecnych markerów.
Bardzo prosze o tłumaczenie wyniku i informację o co teraz musimy zadbać. Czy to dobry czy niekorzystny wynik? Jak powinno wyglądac dalsze postepowanie?
czytałam poprzednie posty i musze przyznac że dawno nie widziałam tak pomocnego i serdecznego forum
z góry dziekuję
Malwina