Co do postscriptum - bardzo możliwe, że to jeszcze wynik chemioterapii. Ja po karboplatynie przez 3 miesiące miałem okropną zgagę w nocy. Omepropazol pomógł i póki co nie wraca.
Pozdrawiam
Kylo napisał(a):Pytanie mam następujące - nie jestem z Warszawy, a zapewne tam podejmę leczenie - jak myślisz (jak myślicie) - po 3/5 dniach jest sens jechać 3h pociągiem do mojej miejscowości, a potem wracać na 8 dzień dolewki znów do Warszawy? Czy lepiej, jeśli mam u kogo się zatrzymać - zostać na miejscu, bo może być ciężko z samodzielnym przemieszczaniem się na dworzec i jazdą pociągiem? W razie skrajnych objawów np. między 8 a 15 dniem można spokojnie w swojej miejscowości iść na SOR i nie mają prawa mnie zbywać? W czasie leczenia jest się na L4 prawda?
Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 24 gości