Guz jądra - Marcin

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Guz jądra - Marcin

Postprzez m_marcin » 11 Lis 2019, 19:28

Ok czyli jak rozumiem wystarczy jak zrobię badania krwi pod koniec tygodnia. I dopilnować by zrobić kilka dni po zabiegu.
Spać spokojnie ciężko, ale może bez konkretnych liczb będzie mi łatwiej.
Dzięki Romi
m_marcin
 
Posty: 37
Rejestracja: 10 Lis 2019, 17:46

Re: Guz jądra - Marcin

Postprzez romi » 11 Lis 2019, 19:58

Dokładnie tak zrób jak piszesz.
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Guz jądra - Marcin

Postprzez DaKor » 11 Lis 2019, 21:27

Rozumiem, że pierwsze dni po dowiedzeniu się o chorobie mogą być ciężkie, ale pamiętaj, że rak jądra leczony we właściwy sposób jest niemal w 100% wyleczalny, a sama operacja usunięcia jądra nie jest bardzo skomplikowana i kilka dni po niej dyskomfort będzie znacznie mniejszy. Odnosnie TK, to nawet jeśli nie uda się wyprosić zrobienia w szpitalu, to na pewno uda Ci się zrobić badanie po wyjściu ze szpitala i wyrobisz się z diagnozą. Ja niecałe 2 tyg temu miałem operację, jeśli potrzebowałbyś jakiś informacji to pisz tutaj albo na priv.

Od siebie dodam dwie rzeczy (które na forum były poruszane ale mogły Ci umknąć) - najprawdopodobniej będziesz miał znieczulenie podpajęczynówkowe w kręgosłup - pamiętaj żeby po operacji nie podnosić głowy bo może bardzo boleć. Mi kazali 6h nie ruszać głową, dla bezpieczeństwa wydłużyłem to trochę i nie miałem bólu głowy który podobno może być duży. Druga rzecz - być może np tak jak ja przez kilka godzin po operacji (u mnie aż 7 czy 8) nie będziesz miał czucia w okolicy pasa, być może będziesz miał problem z oddaniem moczu, proś o cewnik. Ja ze szpitala wyszedłem an drugi dzień po operacji. W dniu operacji wieczorem ciągnęło jeszcze bardzo i kręciło mi sie w głowie, dzień po operacji był nadal średni i trochę już miałem obawy czy będę w stanie wyjśc kolejnego dnia ze szpitala, ale 2 dzień po operacji 80% ból minął. Także nie przejmuj się jeśli będzie boleć, czy będziesz miał problemy z chodzeniem od razu, widocznie nie każdy tak samo znosi operację. Ja w 1 dzień po operacji miałbym problem żeby wyjść ze szpitala o własnych siłach, ale niektórzy znoszą zabieg lepiej i wychodzą już dzień po operacji.

Nie wiem na ile to sprawdzona informacja, ale mi pielęgniarki kazały kupić majtki (nie bokserki) o rozmiar za małe żeby podtrzymywać drugie jądro, więc może warto się zaopatrzyć w takie przed pójściem do szpitala.
DaKor
 
Posty: 48
Rejestracja: 26 Paź 2019, 18:13

Re: Guz jądra - Marcin

Postprzez Kylo » 12 Lis 2019, 09:41

U mnie nikt o bieliźnie nic nie mówił i nosiłem dla własnej wygody jak najluźniejszą.
Jeśli chodzi o dolegliwości bólowe to tak jak wyżej - odczucia są raczej w dużej mierze zindywidualizowane, u mnie największy ból był w okolicach rany, ale nie dotyczył tak jakby samego cięcia, tylko bardziej mięśni wkoło. Ich napinanie, np. podczas wstawania z pozycji leżącej sprawiało mi duże problemy co najmniej z tydzień. Ale wszystko do przeżycia ;)
Mixed germ cell tumor (yolk sac 85%, ebryonal carcinoma 15%), GCNIS / pT1a / 1xBEP - Magodent 18.11.2019 - 02.12.2019
Kylo
 
Posty: 69
Rejestracja: 24 Paź 2019, 16:05

Re: Guz jądra - Marcin

Postprzez tobson85 » 12 Lis 2019, 23:02

Hej
Obcisła bielizna podtrzymująca worek mosznowy po orchidektomii wskazana - chodzi tu o zmniejszenie ryzyka powstania krwiaka. To zalecenie jakie dał mi mój urolog po zabiegu.
Pozdrawiam
Tobiasz
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1262
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław

Re: Guz jądra - Marcin

Postprzez m_marcin » 13 Lis 2019, 20:00

Dzięki za rady co do bielizny- wyposażę się.
Co do bólu to tego się raczej nie obawiam. Gorsze jest to co się dzieje w głowie. Na chwilę obecną nie wiem nic poza tym, że mam guza a myśli miliony.
m_marcin
 
Posty: 37
Rejestracja: 10 Lis 2019, 17:46

Re: Guz jądra - Marcin

Postprzez Kai7910 » 14 Lis 2019, 12:51

Hej. Ja wykrylem u siebie guza 6.09.19, a operację miałem dopiero 23.10.19. Histopatologia i TK są chyba ok, w razie co możesz podejrzeć mój temat. Także nie przejmuj się tym terminem operacji, guz guzowi nierówny.
Kai7910
 
Posty: 36
Rejestracja: 21 Paź 2019, 00:18

Re: Guz jądra - Marcin

Postprzez m_marcin » 14 Lis 2019, 22:09

U mnie też od wyczucia, że coś jest nie tak minął już miesiąc... wiem, też że nic nie wiadomo narazie, ale stres jest mimo wszystko.
Czytam cały czas przypadki z forum staram się przyswajać wiedzę. Uczyć się z Waszych rad.
Jutro dopiero wykonam markery już mi to trochę wiedzy da. I byle być po wycięciu.
m_marcin
 
Posty: 37
Rejestracja: 10 Lis 2019, 17:46

Re: Guz jądra - Marcin

Postprzez Kai7910 » 15 Lis 2019, 00:05

Świetne Cię rozumiem. Ja po odkryciu tego forum i przez cały ten czas przewertowałem chyba z 90% jego zawartości. Żona mi mówiła, żebym dał sobie spokój i się niepotrzebnie nie denerwował i koniec końców miała rację, ale czytanie tych wszystkich przypadków to naprawdę dobra lektura i pozwoli Ci wyłapać ewentualne błędy lub niedociągłości w trakcie leczenia, będziesz wiedział z czym to sie je i na co zwracać uwagę. Stres jest normalny. Ja po usłyszeniu po raz pierwszy od urologa diagnozy wyszedłem z przychodni i od razu zwymiotowałem. Taki to był dla mnie szok. Czekaj spokojnie na zabieg, zbieraj wyniki, wątpliwości konsultuj na forum. Pierwszy raz widzę forum gdzie nie ma żadnych uszczypliwości i ludzie są po prostu dla siebie życzliwi i pomocni także spokojnie wrzucaj tu wyniki, wszelkie wątpliwości i korzystaj z podpowiedzi i rad użytkowników bo każdy z nas tutaj zetknął się z tą chorobą w jakimś sensie. Głowa do góry.
Kai7910
 
Posty: 36
Rejestracja: 21 Paź 2019, 00:18

Re: Guz jądra - Marcin

Postprzez m_marcin » 19 Lis 2019, 21:01

Aktualizacja
Zostałem już pozbawiony guza. Powoli dochodzę do siebie. Z bielizną potwierdzam też mi zlecono podtrzymującą.

Markery przed zabiegiem wyglądały następująco:
AFP 67.2 (0-5,8)
BHCG 182.5 (0-2,6)
LDG 210 (0-250)

Nie wiem czy to już cokolwiek mówi? Czy tylko ja sobie już do glowy dobieram,że markery są wysokie.
m_marcin
 
Posty: 37
Rejestracja: 10 Lis 2019, 17:46

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 16 gości