Rak jadra nasieniak

[Grrr34]

To reasumując, co jest traktowane jako przerzutowe?
W początkowych postach w wyniku TK pisalas ze płuca bez zmian ogniskowych a podejrzane mogą być węzły,, Teraz Piszesz ze węzły są ok a płuca są traktowane jako ogniska przerzutowe?

Nie pytałaś co wpłynęło zmianę rozpoznania miejscowego? Czy konsultowane było to w większym gronie Lekarskim ?

[Izunia]

Wynik drugiego badania TK. W całych płucach widoczne rozsiane ogniska nacieczen srodmiazszowych o charakterze matowej szyby ogniska wielkości do 13mm, nielicznym ogniskom towarzysza powietrzne jamy wielkości do 11mm. Wcześniej węzły chlonne srodpiersia były do 11mm teraz są do 9mm, a pachowe były do 12mm a teraz są do 10.(ich wielkość jest Graniczna). Wzmianka jest również o tych wezlach biodrowych (obraz niejednoznacznylNa wpisie piszą tylko o podejrzeniu rozsiewu do pluc.

[Grrr34]

Lekarze mają lata doświadczeń i wiedzę więc zapewne mają rację, to oni są specjalistami ale zawsze warto pytać bo czasami wyniki są niejednoznaczne....

A maz Nie był przeziębiony, osłabiony ostatnio?
To już tak stricte z ciekawości, bo czytając o Covid-19 znalazlem wytyczne dla personelu medycznego i lekarzy..... W Chinach chorym na koronawirusa robili TK płuc i w wiekszosci przypadków wychodziły zmiany o wyglądzie mlecznej szyby....

Meza juz niepotrzebnie nie stresuj bo dostaje juz leczenie i Ty też się nie stresuj... zapewne lekarze mają 100 procent racji co do diagnozy a ten obraz Tk jest inny niż w przypadku Twojego meza

Ale Tu pytanie do ekspertow forum czy mogłoby nastąpić błędne rozpoznanie czy jest to bardzo mało prawdopodobne/niemożliwe

Moze Troll, Romi jako ekspercu by się odneslil do powyższej sprawy, maja duża wiedzę i doświadczenie

Czy jeżeli w pierwotnym Ognisku czyli jądrze Bthcg byla mocno podwyzszona a utkanie nowotworu zawierało komorki syncytiotrofoblastu to idąc dalej jezeli byłby to rozsiew w płucach lub węzłach to Bthcg tez nie powinno być podwyższone w tym momencie choćby w niewielkim zakresie ??

To tak stricte szkoleniowo, aby się dowiedzieć, bo tym Przypadku meza Izuni jest dużo znakow zapytania??

[Izunia]

Mąż nie był przeziębiony w ostatnim czasie, nie miał kaszlu itd. Przed pierwszym badaniem tk w którym też wyszła ta mleczna szyba też nie był chory. Należy do osób które w ogóle nie chorują, może raz w roku miał katar. Nasza pani do spraw pacjentów mówiła że niby zmiany na płucach mogą być po infekcji nawet takiej w dzieciństwie, mąż tez pracuje w kurzu i pyle od 10lat, wcześniej też był lakiernikiem. O to wszystko też pytała nasza onkolog.

[Izunia]

Kochani czy lekki katar jest przeciwskazaniem do chemii? Mąż ma lekki katar poza tym jest zdrowy a w poniedziałek ma dolewke, czy z tego powodu mogą mu nie podać?

[Grrr34]

Niema przeciwskazań, powinien dostać dolewkę

[Izunia]

Witajcie, w czasie kiedy panuje wirus zastanawiam się nad odpornoscia ludzi którzy mają chemioterapię. Mąż po pierwszym cyklu ma dobre wyniki krwi, limfocyty itd. Bardzo mało mu spadly od stanu przed chemii. Jeśli taka osoba złapałaby wirusa to z góry jest skazana? Czy jeśli te wyniki są dobre to odporność też jest dobra i organizm miałby sile walczyć? Przeraża mnie koronawirus właśnie ze względu na męża, bardzo sie boje

[justyna09000]

Witaj,
w trakcie chemioterapii, a szczególnie zaraz po niej organizm ze względu na obniżoną odporność mógłby faktycznie dużo gorzej znieść zakażenie zarówno koronawirusem, jak i każdą inną infekcją. Należy szczególnie zadbać o izolację takiej osoby i nie dopuścić do zakażenia, ale też nie popadać w zbędną panikę.
Trzymajcie się,
Justyna

[Izunia]

Moi drodzy mąż miał drugi cykl bep, wziął chemię 4 dni piatego dnia już nie dostał ponieważ cały oddział na kwarantannie. Dolewka powinna być teraz, nie będzie bo dalej są na kwarantannie. Jaki wpływ ma to na cykl? Czy w takim przypadku on jest ważny? Skoro tego jednego dnia nie było chemii i tej dolewki.?

[romi]

Sytuacja nie jest dobra, bo skuteczność leczenia polega na terminowym przyjmowaniu cytostatyków i nie pomijaniu poszczególnych dawek. Może być tak, że z różnych przyczyn opóźnia się leczenie i jeśli to opóźnienie nie przekracza kilku dni, to nie dzieje się nic złego, ale większe opóźnienia, a co gorsza omijanie dawek chemioterapii wpływa znacząco na skuteczność leczenia. Czy rozmawialiście z lekarzem? Ponieważ pewnie nikt nie wie kiedy zostanie wznowione leczenie, jeśli jest to ogóle możliwe, spróbujcie poszukać innego miejsca gdzie będzie można kontynuować chemioterapię bez opóźnień.
Pozdrawiam