Dzieci po chemioterapii katboplatyną

[czarny11]

Witam jestem dwa lata po chemioterapii karboplatyną. Planujemy z żoną dziecko. Jednak zastanawiamy się może jakie badania wykonać i żeby wiedzieć czy dziecko będzie zdrowe. Onkolog powiedział ze rok po takiej chemii można się starać. Urolog znowu mówi ze całe życie po chemii jest ryzyko ze dziecko będzie bardzo chore i ze on by odpuścił. Czy jest tu ktoś kto ma dziecko po chemioterapii i mógłby coś napisać czy wszystko ok?

[Grrr34]

Tu masz badanie Szwedzkich i Dunskich dzieci, które w wywiadzie miały Ojcow posiadających chorobę nowotworowa

Ryzyko nieprawidłowości urodzeniowych u potomstwa mężczyzn z rakiem w wywiadzie: badanie kohortowe z wykorzystaniem krajowych rejestrów Danii i Szwecji
Olof Ståhl i in. J Natl Cancer Inst . 2011.
Bezpłatny artykuł PMC Pokaż szczegóły
Linki pełnotekstowe
Cytować

Abstrakcyjny
Kontekst: Potencjalne skutki mutagenne terapii przeciwnowotworowych i rosnąca liczba młodych mężczyzn, którzy przeżyli raka, wywołały niepokój o zdrowie ich potomstwa.

Metody: Zidentyfikowaliśmy wszystkie samotne dzieci urodzone żywe w Danii w latach 1994-2004 oraz w Szwecji w latach 1994-2005 (n = 1 777 765). Spośród 8670 dzieci z rakiem w wywiadzie u ojca, 8162 zostało poczętych w sposób naturalny, a 508 zostało poczętych przy użyciu technologii wspomaganego rozrodu (ART) (zapłodnienie in vitro lub wstrzyknięcie plemnika do cytoplazmy). Spośród 1 769 095 dzieci bez historii raka od ojca, 25 926 zostało poczętych przy użyciu ART. Związki między ojcowskim wywiadem nowotworowym a ryzykiem niekorzystnych wyników porodowych dzieci poczętych naturalnie lub metodą ART zbadano za pomocą logarytmiczno-liniowych modeli dwumianowych, uzyskując współczynniki ryzyka (RR) z 95% przedziałami ufności (CI). Wszystkie testy statystyczne były dwustronne.

Wyniki: Potomstwo mężczyzn, którzy przeżyli raka, miało większe prawdopodobieństwo wystąpienia poważnych wad wrodzonych niż potomstwo ojców bez historii raka (RR = 1,17, 95% CI = 1,05 do 1,31, P = 0,0043, 3,7% vs 3,2%) . Jednak sposób poczęcia (poczęcie naturalne lub ART) nie zmienił związku między historią raka u ojca a ryzykiem wad wrodzonych (naturalne poczęcie, RR = 1,17, 95% CI = 1,04 do 1,31; ART, RR = 1,22, 95 % CI = 0,80 do 1,87, P (interakcja) = 0,84).

Wniosek: Zaobserwowaliśmy statystycznie istotny, ale umiarkowany wzrost ryzyka wystąpienia poważnych wad wrodzonych u potomstwa samców po przebytej chorobie nowotworowej, niezależnie od sposobu poczęcia.


Jak widać ryzyko jest większe, jednak ta różnica jest dosyć mala, lecz statystycznie istotna

Ty miałeś Karboplatyna, która nie jest aż tak obciążająca jak Bep......

A Ten Urolog to nie wiem skąd się urwał z tymi teoriami

[luki]

Witam

W 2014 roku miałem podaną jedną wlewkę karboplatyny. Z racji słabego nasienia zakwalifikowaliśmy się do in vitro w 2015 ale pierwsza próba okazała się nieskuteczna. Przed kolejną próbą zrobiłem powtórne badania i okazało się, że z nasieniem jest już wszystko ok, a nawet powyżej normy. Żona zaszła w ciążę naturalnie. W 2016 r. urodził się syn
Decyzja o staraniu się o potomka była podjęta świadomie i dość szczęśliwie ponieważ dwa tygodnie po informacji, że będę tatusiem dowiedziałem się, że mam nawrót choroby, a z racji konieczności wdrożenia leczenia możliwie najszybciej, nie byłoby już czasu na starania (zostałoby już tylko in vitro, które żadnych gwarancji też nie daje).

Pozdrawiam
Luki

[smok]

Ja mam dwójkę po radioterapii i po 4 BEP i wszystko ok.

[Izunia]

Smok a można wiedzieć ile odczekales po chemii? Po jakim czasie zacząłeś się starać?

[Izunia]

U nas mąż miał 1 bep i onkolog powiedziała że 4miesiace po zakończeniu chemii możemy starać, bo niby sperma wymienia się co 3miesiace (tak też mówiła mi ginekolog) kurcze chcielibyśmy mieć kolejne dziecko i fajnie byłoby nie czekać 3lat ale czy tak szybko faktycznie można? Mam dużo wątpliwość

[Jeek]

Należy odczekać co najmniej dwa lata po BEP.

[Paweł_C]

Jestem po 3 x BEP. Chemię skończyłem w listopadzie 2018. Pierwsze badanie nasienia robiłem, po roku w listopadzie 2019 i wtedy miałem w seminogramie same zera. Drugie badanie robiłem w lipcu tego roku, więc 21 miesięcy po chemii i już miałem 25 mln plemników. Niestety, trzeba czekać.

[smok]

Ja się nie starałem tak wyszło. Pierwsze dziecko po radioterapii 1,5 roku, drugie po chemii BEP po 5 latach .

[kamil1234]

Ja jestem 1,5 roku od zakończenia leczenia i chciałbym się dowiedzieć czy jestem w stanie zapłodnić czy nie. Gdzie mozna takie badanie zrobić? Jak wygląda przebieg takiego badania i jakie ewentualne koszta?