Rak zarodkowy + nasieniak

[Piotrek30]

No dobra, w poniedziałek startuję z 4 kursami EP.
Punkt wyjścia:
W styczniu 2023 usunięte jądro z guzem 25x18mm. 45%rak zarodkowy, 55%seminoma. PT1, bez przerzutów, markery w normie. Decyzja o obserwacji.
Grudzień 2023 powiększony węzeł chłonny aortalno kowalny przy nerce lewej 26x16mm. BHCG 56mlU/ml. Pozostałe w normie. Wolna podjednostka beta też w normie (i tego właśnie nie rozumiem skoro to jest bardziej miarodajny marker)
Tym którzy są w trakcie leczenia życzę wytrwałości, sił i przede wszystkim pełnego wyleczenia.
Tym którzy są już po leczeniu życzę dużo zdrowia i mam nadzieję że zakończyliście już na zawsze tę niemiłą przygodę.

[miszcz]

Trzymamy kciuki. Aktualizuj wątek, w miarę możliwości.

[PiotrekzŁodzi]

Powodzenia Piotrek, trzymamy kciuki za skuteczne leczenie, jak napisał Miszcz, odzywaj się w razie możliwości i/lub potrzeby

[Michal84]

Cześć,
Ja jestem w trakcie chemioterapii 3x BEP, kurs rozpocząłem 08.01.2024, moim zdaniem nie ma tragedii odczuwam delikatne doskwierania także trzymam kciuki za ciebie. Wiadomo każdy z nas to przechodzi inaczej, ale jest to do przejścia także głowa do góry i do przodu
Pozdrawiam
Michał

[Piotrek30]

Witajcie,
Trzeci dzień chemii pierwszego strzału EP. Jak na razie wszystko w porządku, nic nie dokucza. Dowiedziałem się że w dniu przyjęcia na oddział BHCG u mnie wynosiła 34mlU/ml. Czyli dziad ze strachu przed chemią sam się chyba zaczął pacyfikować bo jeszcze tydzień wcześniej miałem 64 (przy czym wolna podjednostka beta cały czas w normie) reszta markerów w normie. Ale wiadomo - najważniejszy jest węzeł i mam nadzieję że i on się podda.

Pozdrawiam

[Piotrek30]

Witajcie,
Trzeci dzień drugiego cyklu EP, samopoczucie dobre, apetyt wilczy. Niestety drugi kurs ze względu na gorączkę neutropeniczną i przebyte przeziębienie został przesunięty o tydzień. Na szczęście dr Sarosiek potwierdził że nie powinno to mieć wpływu na wynik finalny leczenia. Z dobrych wieści - BHCG spadło do normy (przed pierwszym kursem było 37,4mlU/ml.). AFP i LDH w normie. Mam nadzieję że spadek bety to również prognostyk zmniejszenia węzła
Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo zdrowia

[Kevin1301]

Tak spadek bety pokazuje że leczenie działa i niszczy guza. Życze dużo siły i wytrwałości

[Piotrek30]

Witajcie,
Dziś wystartowałem z czwartym strzałem EP. Trzeci kurs zmęczył mnie trochę bardziej niż poprzednie natomiast obyło się na szczęście obyło się bez wymiotów, przesadnych nudności, gorączek. Po prostu byłem mocniej zmęczony. W międzyczasie - 15 marca miałem TK. Felerny węzeł zmniejszył się z 25x16mm na 14x10mm. Markery nadal w normie. Czyli menda się zwija. Po cichu liczę że ten czwarty kurs też podziała odpowiednio i jeszcze bardziej zmniejszy węzeł.

Pozdrawiam i życzę zdrówka.

[vader777]

Ważne że chemia działa,zdrówka i powodzenia.
Najważniejsze pozytywne nastawienie,będzie dobrze.

[Piotrek30]

Mały update,
Dzisiaj na obchodzie Pani ordynator stwierdziła na podstawie TK po trzech EP gdzie węzeł zleciał do 14x10mm potrzeba będzie jeszcze dwóch kursów EP czyli łącznie 6. Przedstawiłem wątpliwości i wytyczne które wszyscy tutaj znamy i koniec końców ustaliliśmy że po czterech kursach będzie TK po którym ostatecznie podejmiemy decyzję. Jako że to nienasieniak to liczę że ten czwarty kurs zmiecie go do poziomu poniżej 1cm w każdym wymiarze.
Pytanie jednak jak wyglada obserwacja takiego węzła który zszedł do poziomu poniżej 1cm? Nie chodzi o częstotliwość TK bo ją znam ale bardziej o to czy ten węzeł się stałe będzie świecił na TK a jedyną przesłanką do ewentualnych dalszych działań będzie jego powiększenie/zwiększenie markerów? Pytam bo zastanawiam się nad bezpieczeństwem zostawienia takiego węzła w obserwacji bez pewności że tam jest martwica bez żadnych pozostałości.
Pozdrawiam.