W skrócie mój przypadek.
19.05.22
Wizyta u urologa z powodu bólu jądra, po kilku sekundach USG lekarz powiedział że mam guza, jeszcze tego samego dnia byłem już na oddziele i zabieg. TK przed zabiegiem czysto
Markery przed zabiegiem:
AFP 228 (0-5,4)
Beta 28 (0-2)
Ldh ciągle w normie
Histopatologia
Carcinoma Embrionale Pt1
Kremowy guz o wymiarach 4,3x3,4x3,2
Bez naciekania i angoinwazji
Markery po zabiegu
AFP spadło do 1,8
Beta 0.100
Ldh norma
Podjęto decyzję o obserwacji,
Po 7 miesiącach marker AFP podskoczyło do 10.3
W grudniu TK czyste.
Ale AFP ciągle w górę i było już 18,4
W lutym TK bo podejrzenie wznowy, i wyszedł guzek na płucu 6mm węzły wszystkie ok, i od razu stan zaawansowania przeskoczył na 3A,
24.03.23 Rozpocząłem 3x bep
Ostatni cykl został przesunięty o tydzień, konsultowałem to z doktorem Sarosiekiem ( nie jest moim lekarzem) powiedział że jeśli to 3 cykl to nie powinno to wpłynąć na wyniki leczenia.
Przed leczeniem markery.
Afp 44,3 po leczeniu 5,4 norma (0-5,8)
Beta i ldh ciągle w normie.
Markery spadły i super.
Czekam teraz na wyniki TK i muszę powtórzyć markery.
Czy jest ktoś z podobnym przypadkiem 3a i leczenie zakończyło się tylko na chemioterapii?
Dr Sarosiek powiedział że przy tej wielkości raczej napewno zniknie całkowicie. No ale wiadomo jak to bywa z ta chorobą, i stres w oczekiwaniu na TK jest gorszy niż przy diagnozie.
Mam nadzieję że TK nic nie wykaże i zostanie tylko obserwacja. Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo zdrowia