Witam,
Dnia 05.10 wyczułem guzka na prawym jądrze i byłem prywatnie u urologa. Dał skierowanie na markery i mówił coś o biopsji otwartej. U tego samego lekarza byłem na nfz 12.10, według usg guz około 7mm, jądro wcześniej było wędrujące, była operacja w wieku 6 lat, teraz mam 25. Wyniki markerów nowotworowych następujące:
LHD 176 U/l 135-225
bHCG 0,44 mIL/ml 0,00-2,00
AFP 3,4 ng/ml 0-9
Zabieg u tego samego lekarza w szpitalu mswia w Bydgoszczy będę miał robiony 23.10. Mówił on coś o biopsji śródoperacyjnej, ale raczej tak to rozumiem, że usuną jądro. Zaplanowane na 31.10 TK klatki piersiowe i TK jamy brzusznej lub miednicy małej bez i ze wzmocnieniem kontrastowym. Doktor mówił, że dobre jest to, że się badam i guz jest raczej wcześnie wykryty.
Proszę o radę odnośnie mrożenia nasienia. Raczej już przez zabiegiem nie zdążę, rozumiem, że przed ewentualną radio/chemioterapią? Jak po kolei przebiega ten proces, najpierw muszę mieć jeszcze jedne wyniki krwi i seminogram, to wszystko w klinice która tym się zajmuje? Po Bydgoszczy najbliżej mi do Poznania. Pozdrawiam. Jestem trochę zmieszany.