Nienasieniak pT2 N0 M0

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Nienasieniak pT2 N0 M0

Postprzez Izyth0r » 17 Sty 2024, 13:24

Zdecydowałem się na 4xEP. W poniedziałek wróciłem z pierwszego cyklu. Miał być 1 lub 2 cykle, będą 4, ze względu na krew.
Wyniki krwi przy przyjęciu, co prawda inne laboratorium niż przy operacji, ale są zakresy:
AFP: 3,03 (0.00-5.80)
LDH: 236 (135-225)
beta-HCG: 3,46 (0.00-2.60)
A więc podniesione co prawda nieznacznie, ale jednak LDH i beta-HCG. Stopień zmieniony z IB na IS. Głowie się, czy gdybym nie miał terminu chemii wcześniej, nie miałbym wyników w normie i nie musiałbym brać więcej cykli. Gdzieś przeczytałem, że kannabinoidy mogą zwiększyć beta-hcg, brałem trochę olejku cbd przed spaniem po operacji, nie wiem co o tym sądzić, bo LDH także wzrosło, a wcześniej stało w miejscu...
Co do samej chemii, to nie jest fatalnie, wymiotów nie było, leki przeciwwymiotne działają, nieraz wali mocno serce, człowiek jest ciągle zmęczony. Teraz po wyjściu męczą zaparcia i piszczenie w uszach, takie oszołomienie, które jak na razie nie ustępuje, w sumie teraz najgorsze jest to oszołomienie w uszach... zawsze miałem bardzo dobry słuch, teraz jest aż za mocny, ale mam nadzieje że będzie dobrze, zobaczymy czy się poprawi przed następnym cyklem. Apetyt jest.
Pozdrawiam.
Izyth0r
 
Posty: 18
Rejestracja: 17 Paź 2023, 11:28

Re: Nienasieniak pT2 N0 M0

Postprzez miszcz » 17 Sty 2024, 13:44

Nie zastanawiaj się, czy była inna przyczyna podniesionych markerów, bo na moje oko to ewidentnie wygląda na przerzuty. Problemy ze słuchem będziesz miał prawdopodobnie przez cały okres trwania chemioterapii i jakiś czas po niej, szumy i piski w uszach mogą pozostać - to efekt uboczny cisplatyny. Oszołomienie i inne dolegliwości za kilka dni przejdą, na drugi cykl pojedziesz w znacznie lepszej formie.
miszcz
 
Posty: 757
Rejestracja: 17 Kwi 2015, 20:37

Re: Nienasieniak pT2 N0 M0

Postprzez Izyth0r » 17 Sty 2024, 13:52

Aha, no to powiało optymizmem. Po wynikach wnioskujesz, że już są przerzuty? Czy w trakcie chemii powinienem mieć zrobione jeszcze jakieś badania TK? No nic, muszę się cieszyć, że jestem już w trakcie terapii.
Izyth0r
 
Posty: 18
Rejestracja: 17 Paź 2023, 11:28

Re: Nienasieniak pT2 N0 M0

Postprzez miszcz » 17 Sty 2024, 17:46

Po chemioterapii będziesz miał kontrolne TK. Leki działają jeszcze jakiś czas po zakończeniu leczenia, więc trzeba odczekać z 5-6 tygodni.
miszcz
 
Posty: 757
Rejestracja: 17 Kwi 2015, 20:37

Re: Nienasieniak pT2 N0 M0

Postprzez Izyth0r » 30 Sty 2024, 15:52

Za 2 dni kolejny cykle chemii. Ogólnie tydzień temu samopoczucie było dobre. Włosy zaczęły lecieć, dwa dni chodziłem i nie mogłem się zmusić aby to ściąć. Ściąłem. Od dwóch dni boli mnie głowa i straciłem apetyt. Głowa boli na czubku albo w potylicy. Najmocniej w pierwszej połowie dnia od rana, później ustępuje, albo na tyle słabo że zapominam.
Oczywiście zacząłem czytać i myślę o przerzucie do mózgu. Nie wiem czy to ze stresu czy co. Ogólnie jestem bardzo zestresowaną osobą.
Czy w takim stadium przerzut do mózgu jest możliwy, tzn z pominięciem węzłów i płuc? Czy wyniki krwi, w tym wypadku afp i beta hcg mogą też wskazywać na przerzut do mózgu jeżeli będą rosnąć? Nie wiem czy mówić o tym onkologowi.
Przepraszam, ale musiałem o tym napisać bo mnie to męczy.
Pozdrawiam.
Izyth0r
 
Posty: 18
Rejestracja: 17 Paź 2023, 11:28

Re: Nienasieniak pT2 N0 M0

Postprzez PiotrekzŁodzi » 30 Sty 2024, 16:43

Nie jestem onkologiem aby Ci napisać, że przy niskich markerach jest możliwość przerzutu do mózgu, ale studiując tylko same przypadki, tego typu przerzuty były tylko w przypadku, gdzie choroba była bardzo rozsiana, więc i same markery były mega wysokie.
Moim zdaniem to nerwy.

Natomiast, to co ja mogę faktycznie doradzić to szczera rozmowa z Onkologiem, nie wiem gdzie się leczysz, ale mam nadzieję, że mu ufasz.
Ja osobiście wyszedłem z założenia, że w naszych przypadkach, nie ma głupich pytań, "niewypadapytać" nie istnieje i jeśli mam jakiekolwiek wątpliwości to staram się je rozwiać.
Wiem, nie każdemu lekarzowi tego typu postawa pasuje, ale nic nie poradzę, nie jesteśmy przeziębieni tylko mamy tematy onkologiczne, nasze święte prawo domagać się szczegółów co się z nami dzieje.
Powodzenia!
PiotrekzŁodzi
 
Posty: 139
Rejestracja: 26 Gru 2023, 18:28

Re: Nienasieniak pT2 N0 M0

Postprzez miszcz » 30 Sty 2024, 17:03

Prawdopodobieństwo, że to przerzuty do mózgu, jest znikome. Niemniej musisz zgłosić ten objaw lekarzowi prowadzącemu - pewnie to psychika płata figle, ale trzeba dmuchać na zimne, bo leki stosowane w leczeniu rj mogą powodować nietypowe skutki uboczne.
miszcz
 
Posty: 757
Rejestracja: 17 Kwi 2015, 20:37

Re: Nienasieniak pT2 N0 M0

Postprzez Izyth0r » 02 Lut 2024, 21:39

Jestem w trakcie drugiego cyklu. Na przyjęciu z tego co zapamiętałem to "morfologia jak na to co Pan dostaje bardzo dobra", LDH spadło do normy, Beta HCG spadło dwukrotnie do ok 1,5 (0-2.6).
Jak na razie w szpitalu idzie trochę lepiej niż na pierwszym cyklu, zobaczymy jak będzie po powrocie do domu.
Pozdrawiam
Izyth0r
 
Posty: 18
Rejestracja: 17 Paź 2023, 11:28

Re: Nienasieniak pT2 N0 M0

Postprzez PiotrekzŁodzi » 02 Lut 2024, 21:41

Dzięki, że piszesz, życzę powodzenia, trzymam kciuki za sukces!
PiotrekzŁodzi
 
Posty: 139
Rejestracja: 26 Gru 2023, 18:28

Re: Nienasieniak pT2 N0 M0

Postprzez Izyth0r » 28 Lut 2024, 18:42

Czas na aktualizację. Wczoraj wróciłem do domu z 3 cyklu EP. Cieszę się, że jestem znów w domu, jednak brak apetytu, mdłości i ogólne zmęczenie organizmu daje się coraz bardziej we znaki. Mogę być jednak pozytywnie nastawiony po badaniach. Przebywanie na oddziale przedłużyło się o jeden dzień, ze względu na moje wcześniejsze wątpliwości co do bólów głowy. Jeżeli chodzi o lekarzy, nie wiem czy typowo o przypadki raka jąder, w Bydgoszczy mogę polecić lek. Aleksandrę Ziółkowską-Krajewską, bardzo konkretna osoba. Na kwalifikacji opisałem swój ból głowy, zlecone TK, trzeba rozwiać wątpliwości. Po 3 godzinach od przyjęcia miałem już wyniki z tomografu, stąd przesunięcie chemii.

TK głowy bez i z kontrastem
Zmian ogniskowych w obrębie mózgowia nie uwidoczniono.
Układ komorowy nieposzerzony, ustawiony pośrodkowo, symetryczny.
Kości czaszki bez widocznych zmian.
Zgrubienie błony śluzowej w prawej zatoce czołowej i lewej klinowej.
WN - bez jednoznacznych cech rozsiewu.

Rozumiem, że wątpliwości zostały rozwiane, chyba że końcowe zdanie miałoby martwić? Co do zatok, to kiedyś już miałem z nimi problemy i operowane przegrody oraz małżowiny nosowe.

Na przyjęciu przed 3 cyklem markery nowotworowe dają odpowiedź, że chemia działa:
LDH 186 U/l (135-225)
AFP 2,83 IU/ml (0,00-5,80)
beta-HCG <0,200 mIU/ml (0,000-2,600)

Poprzednio ldh i afp były ok, ale betaHCG daje wyraźną odpowiedź co cykl. Aż chciałoby się nie brać 4 cyklu, patrząc na swój organizm i (jak sądzę) dobrą odpowiedź bo 2 cyklach.

Z morfologii lekko obniżone:
Erytrocyty 4,29 T/l (4,50-5,50)
hemoglobina 13,1 g/dl (14,0-18,0)
hematokryt 37,7 % (40,0-54,0)
Zastanawiają mnie podwyższone Bazofile 0,05 G/l (0,00-0,01)
ALT spada po Heparegenie, po 1 cyklu było 60, przed 3 cyklem 45,1 U/l (0,0-41,0)

Mdli na samą myśl, że trzeba będzie wracać na oddział, ale trzeba to przetrwać. Pozdrawiam forum.
Izyth0r
 
Posty: 18
Rejestracja: 17 Paź 2023, 11:28

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości