Jak już wcześniej pisałem jestem po usunięciu 15.01.2024 r. jądra z guzem litym 3,5x2x2 cm (nasieniak pT1b). Kontrolne markery ok., TK czyste.
Wczoraj miałem konsylium - żenada. Trwało 2 min., na którym dostałem tylko informację: "w Pana przypadku tj. typ nowotworu nasieniak, wiek i wyniki badań wystarczy obserwacja i kontrole w poradni urologicznej". Zero jakiegoś uzasadnienia i przedstawienia innych możliwości. Praktycznie brak możliwości zadania pytań, przedstawienia posiadanych przeze mnie innych wyników badań. To nie jest pomyłka poradnia urologiczna, a nie onkologiczna.
Dobrze, że byłem już po konsultacji u dr Sarosieka (wizyta on-line), który też zalecił aktywną obserwację - prawdopodobieństwo wznowy 10%. Ale przedstawił wszystkie możliwości. Zakres i częstotliwość badań kontrolnych, za i przeciw, skutki uboczne karboplatyny itd. Wizyta trwałą ok. 20 min. podczas której otrzymałem odpowiedź na wszystkie moje pytania.