Ustaliliśmy fakty - Twój testosteron jest bardzo dobry.
Wygląda na to że wziąłeś listę skutków niedoboru testosteronu i je dopasowałeś do siebie. Ale to nie od testosteronu.
Wraz z wiekiem cieżej o wyniki sportowe a ich brak przyspisujesz testosteronowi. Brzmi jak niezaspokojony perfekcjonizm. Też tak mam. Czasem się czuję gorszy, jakbym nic nie osiągnał, pomimo że to nieprawda. Wraz z wiekiem też są myśli o bezsensowności wszystkiego. To psychika, nie testosteron.
Zadaj sobie pytanie czy jak zrobisz formę na siłowni to czy na prawde warto, czy ten wysiłek jest warty zachodu, czy może idealizujesz sobie że jak zrobisz "Formę" to całe życie się odmieni... Stawiam orzechy przeciw dolarom że niewiele się odmieni, ale jeśli masz być zadowolony z siebie to... możesz piłować temat.
Ja na sobie sprawdząłem SARMy, ciało się ewidentnie poprawiło. Ale blokuje testosteron. Potem deprecha kilka tygodni i utrata czesciowa efektów. Nie namawiam. Zrobisz pare kilo, potem musisz odblokowywać, bedzie słabo psychicznie, a imperatorem świata któemu laski pchają się do łóżka nie zostaniesz, to tylko urojenia
)))