Strona 13 z 16

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 15 Lis 2017, 19:54
przez romi
Witam
To zależy od tego czy lekarz stosuje bardziej zachowawcze metody kontroli, czy znając dobrze historię choroby i pacjenta zleca tylko niezbędne badania.
Tą bardziej zachowawczą metodą jest między innymi zlecanie raz w roku badania TK które w przypadku nie istnienia żadnych przesłanek nawrotu można z powodzeniem zastąpić badaniem USG wykonanym przez dobrego operatora. Oczywiście badanie markerów jest badaniem które po chorobie nowotworowej powinny być regularnie robione przynajmniej raz w roku.
Pozdrawiam

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 25 Lis 2017, 12:39
przez him
jest alternatywa dla nieinwazyjnej obserwacji w Łodzi robią dość ,,tanio,, MRI w miast robic usg które nie jest zbyt precyzyjnym badaniem w przypadku rj oraz jest alternatywą dla TK z kontrastem które z i tak i tak jest szkodliwe
http://www.centramedycznemedyceusz.pl/i ... ercyjne-rm

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 25 Lis 2017, 19:50
przez romi
Witam
Owszem to dobra propozycja jak na odpłatne badanie. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że rezonans dotyczy jamy brzusznej i miednicy małej co podwaja koszt. kwestia kontrastu jest do ustalenia z lekarzem czy jest taka potrzeba. Z tego co piszą pacjenci na forum to MRI jest robione z kontrastem, co podraża badanie. Ciekawe czy jeśli badanie wykonywane byłoby jednorazowo jama brzuszna i miednica to kontrast jest liczony raz czy dwa razy?
Sprawa dokładności interpretacji USG jest bardzo uzależniona od doświadczenia operatora i oczywiście samej aparatury. Stąd moja sugestia znalezienia lekarza z doświadczeniem. No i koszt badania to około 100zł.
Jeśli już mówimy o Łodzi to mogę polecić dr Krzysztofa Zaleskiego.
Chyba jednak absolutnym mistrzem interpretacji USG jest dr Anna Birecka z Wrocławia. Jej opisy są dokładniejsze niż niejedne opisy TK, a trafność diagnozy zaskakująco dokładna. Coś na ten temat może powiedzieć Arek.
Pozdrawiam

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 29 Lis 2017, 09:29
przez 21tehace21
Witam, ostatnio robilem markery, dzisiaj dzwonilem do lekarza zeby skonsultowac wyniki i powiedzial mi ze mam lekko podwyzszone ldh, czy to swiadczy o nawrocie?

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 29 Lis 2017, 14:36
przez JurekO
Hej,

raczej o watrobie :) jarasz jesce?

Pozdrawiam
J.

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 30 Lis 2017, 16:17
przez 21tehace21
Witam, dzisiaj powtorzylem LDH i wyszlo 201, norma jest 120-225 wiec chyba jest okej.
Mozliwe ze wczesniejsze mialem podwyzszone poniewaz 2 dni wczesniej robilem trening na silowni po ktorym ciezko mi bylo podniesc reke. Mam nadzieje ze to bylo przyczyna zawyzonego wyniku.
Pozdrawiam

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 01 Gru 2017, 11:46
przez him
Ldh podwyższa się z wielu powodów jednym z najprostszych jest zwiększony wysiłek fizyczny :) tak więc spoko Maroko kolego :)

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 18 Gru 2017, 19:48
przez 21tehace21
Witam, dzisiaj robilem usg jamy brzusznej i rtg klatki i na wynik rtg musze poczekac tydzien a w usg wszystko w normie, tylko jedna rzecz mnie ciekawi- " przestrzen zaotrzewnowa widoczna fragmentarycznie- prawidlowa" o co chodzi z tym fragmentarycznie?

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 18 Gru 2017, 21:30
przez troll
Prawdopodobnie przesloniona przez gazy/tresc jelitowa. Badanie bylo na czczo?

Pozdrawiam,

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 18 Gru 2017, 22:14
przez 21tehace21
Tak tzn jadlem rano 3 kanapki i herbate o 8.30 a badanie mialem o 16.30 ale nie powiem gazy troche mialem.