Strona 14 z 16

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 07 Lis 2018, 19:41
przez 21tehace21
Witam, nie było mnie tu prawie rok, u mnie narazie jest raczej ok, markery w normie itp. Mam takie pytanie, caly czas cwicze na silowni, ale zauwazylem ze mam slabe przyrosty przez rok przytylem ok 5kg co prawda nie zawsze trzymalem aie diety i nieraz zabalowalem ale liczylem na wiecej, postanowilem ze zbadam sobie testosteron poniewaz nigdy go nie badalem a wyczytalem ze dosc sporo osob ma z tym problem po rj.
Wyszlo cos takiego:
Testosteron calkowity 7,83 ng/ml norma 3-10.6
Testosteron wolny 25,07 pg/ml norma 1-28,28
Niby ok ale znalazlem jeszcze cos takiego
"
stężenie całkowitego testosteronu w surowicy (TT) <8 mmol/L (2,31 ng/mL) lub wolnego testosteronu (FT) <180 pmol/L (52 pg/mL) wymaga leczenia zastępczego testosteronem bez względu na istnienie lub nieistnienie klinicznych objawów hipogonadyzmu"
Moglby mi ktos to wyjasnic

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 14 Lis 2018, 15:44
przez Krolewsky
Czyli oba są w normie jak dobrze widzę? Jełśli tak to o żadnej terapii ze strony lekarza nie ma mowy.

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 20 Gru 2018, 16:44
przez 21tehace21
Witam, czyli wynik testosteronu mam ok a nawet bdb, ale od dluzszego juz czasu czuje objawy jakbym mial jednak tego testosteronu za mało, slabe efekty na silowni pomimo dobrej diety i regeneracji, slabe libido, rzadko poranne erekcje, slaba pewnosc siebie, rano czuje sie zmeczony, jestem smutny, mam zakola itp wyczytałem że można miec poziom w normie a miec objawy niedoboru z powodu malej wrażliwosci organizmu na testosteron, zbyt małej ilosci receptorów czy małej ich wrażliwosci, dodam że gdy wprowadziłem do planu treningowego ciężkie przysiady delikatnie sie poprawiło ale bardzo delikatnie.
Czy można jakoś zwiekszyć wrażliwosc tych receptorów albo ich ilość, jakies suplementy ?
Znalazłem coś takiego ale boje sie to troche brać bo sie boje zeby mi sie nic nie nawrocilo
Universal Nutrition Animal M-Stak zwiększa skuteczność wykonywanych treningów, poprzez oddziaływanie na przebieg procesów biochemicznych o kluczowym znaczeniu dla anabolizmu. Działa w między innymi następujący sposób:
- maksymalizuje retencję azotu w organizmie
-zwiększa tempo biosyntezy białek wewnątrzustrojowych
- wspiera działanie hormonów takich jak np. insulina, testosteron czy hormon wzrostu
-minimalizuje procesy kataboliczne i straty w mięśniach

Czytaj więcej na https://www.sfd.pl/Universal_Nutrition_ ... 94731.html
Czy móglby sie ktos wypowiedziec czy stosowanie czegos takiego jest bezpieczne dla osób po RJ?

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 21 Gru 2018, 00:14
przez Krolewsky
Prawdopodobnie czujesz te objawy bo masz testosteronu mniej niż wcześniej i porównujesz mniejsze poziomy z większymi wcześniej. Jak masz zakola to prawdopodobnie miałeś go sporo w swoim życiu.

Zakola robią się od nadmiaru DHT, a DHT powstaje z testosteronu. Im iwęcej testosteronu tym wiecej DHT, więc to jest raczej objaw nadmiaru hormonów a nie niedoboru.

W te odżywki bym nie wierzył, obiecują cuda na kiju, a rzadko to działa efektywniej niż dieta, zwłaszcza w temacie sportów siłowych większość suplementów to pic na wodę.

Masz wysoki testosteron, ja przy normalch 2.8 - 8.0 mam 3.9 w wieku 33 lat więc połowę tego co Ty. Ćwicze na siłowni, żyję normalnie.

Ogólnie rzecz biorąc jeśli masz możliwości finansowe to idz prywatnie do endokrynologa i porozmawiaj z nim o tym, zobaczymy co powie, ale podejrzewam że przy normie w badaniu krwi na niewiele go da się namówić, bo podając test z zewnątrz zablokujesz wydzielanie go wewnątrz przez Twoje ostatnie jądro, a "popsucie" jedynego jądra to... no właśnie, odpowiedz sobie sam. Pozdrawiam.

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 21 Gru 2018, 18:23
przez 21tehace21
No właśnie o to mi chodzi, że patrząc na wynik to wydawało by sie że niejeden z dwoma jajkami mógłby pozazdroscic, przy takim wyniku to powinienem miec super efekty na silowni a tak nie jest pomimo dobrej diety:
1 posilek musli z mlekiem plus 3 jajka na miekko
2 posiłek makaron z kurczakiem i warzywami
3 posilek odzywka bialkowa zmiksowana z platkami owsianymi i olejej lnianym
4 ziemniaki plus jakies mieso
5 dalej odzywka bialkowa z ryzem
5 chudy twarog plus jakies kanapki
Przewaznie do kazdego posilku dodaje jakies tluszcze, orzechy itd, w miedyz czasie zawsze cos przekasze
Ogolnie mam z 3500kcal i przy tym tesciu to jednak powinienem miec jakies efekty, a jest ich brak od dluzszego czasu, ostatnio zrobilem cykl na kreatynie poszlo z 2 kilo skonczylem brac 2 kilo spadlo.
Dziwne to wszystko dla mnie, musze sprobowac z l-karnityna czytalem ze zwieksza i uwrazliwia receptory androgenowe, pojde tez chyba zbadac inne hormony jak prolaktyna i estradiol, czytalem ze estradiol moze skutecznie hamowac testosteron, co o tym myslicie

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 24 Gru 2018, 12:03
przez Krolewsky
Jeśli byś się zdecydował na wizytę u endokrynologa, to opowiedz nam proszę o efektach wizyty. Pozdrawiam.

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 07 Maj 2019, 18:05
przez 21tehace21
Witam, mam takie pytanie i prosiłbym o w miarę szybka odpowiedz a więc, byłem u endokrynologa, zrobiłem wszystkie badania hormonów testosteron, estradiol, lh, FSH, TSH, progesteron, prolaktyna, i wyszło mi że mam podwyższona prolaktyne wynik 36 a norma do 15, lekarz przepisał mi dostinex na zbicie prolaktyny, a ja po wizycie wyczytałem że substancja czynna tego leku może powodować włóknienie płuc, i tutaj moje pytanie, czy ja moge brać gdy dostałem kiedyś 4 bep z bleomycyna, i od kad pamiętam zawsze w opisie RTG miałem że jakieś tam delikatne zmiany bliznowate włókniste czy jakoś tak, nawet przed choroba tak miałem i czy to jest przeciwwskazanie do tego leku czy nie ?
Dawka to 2 razy w tygodniu po pół tabletki czyli 2x0.25mg na tydzien, przez 2 tygodnie i wtedy dalej oznaczyć prolaktynę.

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 08 Lis 2022, 23:20
przez 21tehace21
Witam po przerwie, mam pytanie, czy znacie jakiegoś dobrego lekarza który by się mną zajął nawet prywatnie bo to co się ze mną teraz dzieje to jakaś masakra, się zastanawiam czy już na własną rękę sobie nie kupić testosteronu i samemu go brać, nawet jakby mi to miało popsuć zdrowie ale chciałbym się chociaż przez chwilę poczuć dobrze. Postaram się w skrocie opisać:
- ćwiczyłem 4 lata z 66kg przytyłem do 75kg przy wzroście 190, przestałem ćwiczyć na niecały rok, masa spadła znowu do 65 jestem chudy
- moja pewność siebie i poczucie własnej wartości wynosi 0
- dwa lata temu poderwalem dziewczynę jestem z nią do teraz ale czuję już że ona jest ze mną z braku innych opcji bo nie ma zbyt wielu adoratorów ale mówi że kocha
- nie potrafię jej zaspokoić sexualnie na początku miałem problemy z erekcja potem się trochę poprawiło ale jej chyba sex że mną nie sprawia przyjemności, próbowałem różnych sposobów , potem już chciała mniej się ze mną kochać przez co moja pewność siebie jeszcze bardziej spadła, i coraz częściej mi opadał teraz to jak już ten sex ma być to ja się tak stresuje że chciałbym tym razem żeby było dobrze że oczywiście mi opada, przez co ona jeszcze mniej chce tego sexu, czuję jakbym wogole nie był dla niej atrakcyjny i pewnie tak jest (nie oglądam porno od kad poznałem dziewczynę)
- cały czas jestem smutny chociaż to udaje mi się ukrywać
- jak jestem sam to normalnie mi się same łzy do oczu Cisna a kiedyś tak nie miałem
- jak zobaczę zdjęcie gdzie jestem ja to mi wstyd że tak wyglądam
- jak jestem wśród innych nawet obcych ludzi jak coś mówię to tak jakby nikt mnie nie słuchał
- czuję że ludzie jakby się wstydzą że mną pokazywać, nikt nie szuka ze mną kontaktu
- ludzie oceniają mnie z góry, nawet w żadnej pracy nie mam szans na wybicie się, pomimo tego że naprawdę dużo potrafię zrobić to zawsze dostaje najgorsze funkcje.
Mógłbym tak wymieniać i wymieniać ale w skrocie to czuję się jak gówno i robiłem badania, hormony lh, FSH, estradiol, oba testosterony, prolaktynę wszystko było w normie testosteron w dolnych granicach ale w normie, prolaktyna była 16 przy normie do 15, byłem u urologa z powodu problemów z erekcja, zbadał przy okazji jądro, jest ok i powiedział problemy z erekcja są na tle psychicznym, przypisał silendafil który nie działa przy dziewczynie, jak jestem sam to stoi jak skała przy dziewczynie po chwili opada, poradzicie mi coś bo ja już mam myśli żeby albo przybić ten testosteron albo sobie odpuścić i utopić wszystko w alkoholu ale mam dopiero 30 lat, głównym moim problemem jest chyba to że jestem mega chudy i przez to mam najwięcej kompleksów. Poradzicie mi coś, pozdrawiam

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 08 Lis 2022, 23:26
przez 21tehace21
21tehace21 napisał(a):Witam po przerwie, mam pytanie, czy znacie jakiegoś dobrego lekarza który by się mną zajął nawet prywatnie bo to co się ze mną teraz dzieje to jakaś masakra, się zastanawiam czy już na własną rękę sobie nie kupić testosteronu i samemu go brać, nawet jakby mi to miało popsuć zdrowie ale chciałbym się chociaż przez chwilę poczuć dobrze. Postaram się w skrocie opisać:
- ćwiczyłem 4 lata z 66kg przytyłem do 75kg przy wzroście 190, przestałem ćwiczyć na niecały rok, masa spadła znowu do 65 jestem chudy
- moja pewność siebie i poczucie własnej wartości wynosi 0
- dwa lata temu poderwalem dziewczynę jestem z nią do teraz ale czuję już że ona jest ze mną z braku innych opcji bo nie ma zbyt wielu adoratorów ale mówi że kocha
- nie potrafię jej zaspokoić sexualnie na początku miałem problemy z erekcja potem się trochę poprawiło ale jej chyba sex że mną nie sprawia przyjemności, próbowałem różnych sposobów , potem już chciała mniej się ze mną kochać przez co moja pewność siebie jeszcze bardziej spadła, i coraz częściej mi opadał teraz to jak już ten sex ma być to ja się tak stresuje że chciałbym tym razem żeby było dobrze że oczywiście mi opada, przez co ona jeszcze mniej chce tego sexu, czuję jakbym wogole nie był dla niej atrakcyjny i pewnie tak jest (nie oglądam porno od kad poznałem dziewczynę)
- cały czas jestem smutny chociaż to udaje mi się ukrywać
- jak jestem sam to normalnie mi się same łzy do oczu Cisna a kiedyś tak nie miałem
- jak zobaczę zdjęcie gdzie jestem ja to mi wstyd że tak wyglądam
- jak jestem wśród innych nawet obcych ludzi jak coś mówię to tak jakby nikt mnie nie słuchał
- czuję że ludzie jakby się wstydzą że mną pokazywać, nikt nie szuka ze mną kontaktu
- ludzie oceniają mnie z góry, nawet w żadnej pracy nie mam szans na wybicie się, pomimo tego że naprawdę dużo potrafię zrobić to zawsze dostaje najgorsze funkcje.
Mógłbym tak wymieniać i wymieniać ale w skrocie to czuję się jak gówno i robiłem badania, hormony lh, FSH, estradiol, oba testosterony, prolaktynę wszystko było w normie testosteron w dolnych granicach ale w normie, prolaktyna była 16 przy normie do 15, byłem u urologa z powodu problemów z erekcja, zbadał przy okazji jądro, jest ok i powiedział problemy z erekcja są na tle psychicznym, przypisał silendafil który nie działa przy dziewczynie, jak jestem sam to stoi jak skała przy dziewczynie po chwili opada, poradzicie mi coś bo ja już mam myśli żeby albo przybić ten testosteron albo sobie odpuścić i utopić wszystko w alkoholu ale mam dopiero 30 lat, głównym moim problemem jest chyba to że jestem mega chudy i przez to mam najwięcej kompleksów. Poradzicie mi coś, pozdrawiam

Chciałbym dodać jeszcze że z dziewczyną już rozmawiałem kilka razy na temat sexu, wie że byłem z tym u lekarza, wie że to na tle psychicznym mówi że jej to nie przeszkadza i że bardzo lubi się że mną kochać po czym unika jak ognia sytuacji w których by mogło do tego sexu dojść, sama inicjuje bardzo rzadko.

Re: Mój przypadek

PostWysłany: 09 Lis 2022, 23:34
przez tobson85
Hej
Dobrze, ze napisałeś.
Testosteron jak jest w normie to lepiej tam nie kombinować z tym, bo tylko możesz sobie zaszkodzić i rozchwiać równowagę hormonalna, nie wspominając innych konsekwencji.

Rozwazales może kiedyś psychoterapię lub wizytę u psychiatry?
Skoro sildenafil działa jak jesteś sam, a jak jesteś z dziewczyna to już gorzej to potwierdza przypuszczenia urologa, ze prawdopodobnie jest to na podłożu psychicznym. Jesli byłoby to z powodów fizjologicznych to lek nie miał by w ogóle działania w żadnej sytuacji.

Psychoterapia i/lub wizyta u psychiatry na pewno nie zaszkodzi, a moze przynieść Ci ulgę, a to pozytywnie wpłynie z automatu na wiele aspektów twojego życia.

Sam borykałem się z różnymi problemami natury psychicznej i to związane z choroba i nie tylko. Wizyta u psychiatry i psychologa były najlepszym prezentem jaki mogłem sobie sprawić.

Powalcz najpierw o swoje zdrowie i samopoczucie, a wtedy przyjdą siły na inne rzeczy.

Trzymaj się
Tobiasz