Witaj
Marker LDH o który się pytasz nie jest charakterystycznym markerem dla nowotworów jądra, niemniej niesie wartość diagnostyczną, przy określaniu stanu zaawansowania, a co za tym idzie dalszego sposobu postępowania. Dlatego jeśli nie wykonano u Ciebie tego badania powinieneś wykonać go sam. Ponieważ niedługo minie tydzień po zabiegu, to należy wykonać badania wszystkich markerów, żeby zorientować się czy i jak spadają i przy tej okazji nie zapomnij o LDH.
Czemu Ci ich nie zrobiono - to dobre pytanie, bo jest to badanie obligatoryjne przy stwierdzonym nowotworze jądra. Często niestety zapomina się o tym. Zadaj to pytanie lekarzowi.
Czego możesz spodziewać się po wyniku histopatologicznym jednoznacznie nie można powiedzieć, ale z Twoich dość skąpych informacji można wywnioskować że prawdopodobnie:
- guz będzie dość nisko zaawansowany, małe wymiary i niezbyt wysokie markery
- guz będzie nienasieniakiem z racji podwyższonego AFP, być może z jakimiś domieszkami
Dokładniejsze informacje i wiedzę co dalej dadzą badania obrazowe brzucha i miednicy małej oraz płuc (czy miałeś zrobione prześwietlenie w dwóch projekcjach?), wynik histopatologiczny wyciętego jądra, badania markerów które powinny być teraz wykonywane co tydzień do ustabilizowania się ich wartości.
Oczywiście przeczytaj wszystkie ważne informacje na Forum w bazie wiedzy a przede wszystkim
viewtopic.php?f=15&t=192Teraz czeka Cię wizyta u onkologa do którego nie potrzeba skierowania i załatwienie jak najszybciej badań tomograficznych na które dostaniesz skierowanie od lekarza onkologa.
Napisz gdzie się leczysz, czy zabieg usunięcia jądra odbył się z dostępu pachwinowego?
Jeśli mogę coś zasugerować to dalsze leczenie powinieneś prowadzić w ośrodku referencyjnym
viewtopic.php?f=6&t=160np. we Wrocławiu. Gliwice nie są najlepszym miejscem, ostatnio popełniono błędy opisywane na Forum.
Jeśli będziesz miał pytania to nie krępuj się, każde jest ważne.
Pozdrawiam