rak zarodkowy jądra lewego z przerzutami do węzłów

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

rak zarodkowy jądra lewego z przerzutami do węzłów

Postprzez Gregor » 04 Mar 2011, 13:35

Witam,

Mam 29 lat, w listopadzie 2010 rozpoznano u mnie raka zarodkowego jądra lewego.

Po kiklu dniach od rozpoznania wykonano zabieg usunięcia jądra.
Markery przed operacją:
AFP - 9,1 (norma do 6,7)
HCG - 12,8 (norma do 5)
LDH - 184

Przed operacją wykonano również RTG klatki - w normie

Badanie histopatologiczne:
tumor germinalis mixtus testis sin (carcinoma embryonale, yolk sac tumor, choriocarcinoma) pT1

W wykonanym po zabiegu CT stwierdzono w śródbrzuszu wokół aorty na poziomie nerek największy węzeł na poziomie 14mm średnicy, pozostałe 8-11mm.
Tomografia klatki piersiowej w normie.

Oznaczenie: pT1N1M0, CS2a, dobra grupa prognostyczna

Po zabiegu markery AFP i HCG wzrastały:AFP- 43,8, HCG - 60,6 (miesiąc po zabiegu usunięcia jądra). LD - w normie -112

Od połowy grudnia do początku lutego przeszedłem 3 cykle BEP, wszystko terminowo. W trakcie hemioterapii, przy wszystkich kursach, przed drugą dolewką dostawałem Zarzio (po 3 zastrzki) z powodu spadku białych krwinek.


Markery przed drugim kursem:
AFP- 7,5
HCG - 0,3
LDH - 372

Przed trzecim kursem:
AFP- 4,9
HCG - 0,1
LDH - 488


Dzisiaj odebrałem wyniki tomografii jamy brzusznej i miednicy oraz klatki piersiowej.

Jama brzuszna i miednica:
Niewielka regresja wielkości i ilości zmian węzłowych. Uwidoczniono kikla węzłow chłonnych okołoaortalnych na poziomie nerek największy w wymiarze krótkim szerokości 10mm, pozostałe 5-7mm. Węzły biodrowe niepowiększone, pojedynczy węzeł pachwinowy po stronie lewej średnicy 7mm.
Gruczoł krokowy 27x38mm ze zwapnieniami.
Reszta w normie.

Klatka piersiowa:
Węzły śródpiersia i wnękowe niepowiększone. Płuca bez zagęszczeń ogniskowych.
W płucu lewym nadprzeponowo (segment 10) pojedynczy guzek podopłucnowy 6x12mm. Poza tym opłucna o gładkich zarysach.

Konsultację mam dopiero za 10 dni. Bardzo niepokoi mnie wynik tomografii.
1. Czy zamiany w płucach, w gruczole krokowym i pachwinowy to skutek uboczny leczenia czy mogą to być zmiany nowotworowe???
2. Czy węzły chłonne okoloaortalne są na tyle duże, że niezbędna będzie operacja?
3. Co z wysokim LDH? czy wzrost mógł nastąpić od obciażenia wątroby przez chemię. Przed chemią był w normie.

Markery będę robił dopiero za tydzień.

Czekam na odpowiedź.
Gregor
 
Posty: 8
Rejestracja: 04 Mar 2011, 12:58

Re: rak zarodkowy jądra lewego z przerzutami do węzłów

Postprzez troll » 04 Mar 2011, 14:22

Witam serdecznie na Forum,

Z faktów opisanych przez Ciebie wynika, że cała diagnostyka a następnie leczenie zostało przeprowadzone zgodnie ze wszelkimi zasadami leczenia nowotworów zarodkowych jądra. To bardzo dobra informacja a moje podejrzenia kierują się w stronę dużych ośrodków. Jesteś leczony w Warszawie? Generalnie do tej pory wszystko było okej co bardzo cieszy! Chciałoby się powiedzieć w końcu!
Odnośnie Twoich pytań:
Najpierw o wyniku TK klatki. Wynik nie daje jednoznacznej odpowiedzi odnośnie charakteru zmiany, jednak jej rozmiar i położenie czynią ten guzek podejrzanym onkologicznie. Może natomiast równie dobrze być to zmiana po bleomycynie, takie zmiany występują dość często. Wskazana na pewno będzie kontrola w TK za 2 miesiące. Póki co nie ma wskazań by w jakiś szczególny sposób tę zmianę maltretować np. chirurgicznie.
Odnośnie gruczołu krokowego jest on w normie a pojedyncze zwapnienia występują u wielu mężczyzn.
Węzły chłonne jamy brzusznej i miednicy (okołoaortalne i biodrowe) obecnie znajdują się w granicach normy i nie jest konieczna ich chirurgiczna resekcja (ale obserwacja jest już niezbędna! :) ).
Wzrost LDH może mieć dużo przyczyn, nie jest to marker specyficzny dla nowotworów jądra więc nie ma na razie powodu do niepokoju, również wskazana jest jego kontrola.
Na moje oko wszystko będzie w porządku :)

Pozdrawiam
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: rak zarodkowy jądra lewego z przerzutami do węzłów

Postprzez Gregor » 04 Mar 2011, 17:07

Dziękuję za odpowiedź.

Tak jestem leczony w Warszawie w Centrum Onkologii.
Czy jeżeli guzek w klatce piersiowej miałby charakter nowotworowy to markery AFP i HCG powinny być (znacznie) podwyższone? Czy jeżeli one będą w normie to nie będzie oznaczać to nic aż tak poważnego? Czy to wogóle możliwe żeby podczas chemioterapii powstał guzek nowotworowy, jeżeli na poprzedniej tomografii klatki piersiowej wszystko było w normie?

Pozdrawiam.
Gregor
 
Posty: 8
Rejestracja: 04 Mar 2011, 12:58

Re: rak zarodkowy jądra lewego z przerzutami do węzłów

Postprzez troll » 05 Mar 2011, 14:50

Witam,

Jeżeli zmiana będzie aktywnym procesem nowotworowym o morfologii produkującej markery to powinny one naturalnie skoczyć we krwi. Czasami jednak się tak nie dzieje, więc zarówno TK jak i markery razem mogą dać w miarę pewny obraz choroby a nigdy do czasu badania mikroskopowego tak na prawdę na 100% wszystkiego nie wiadomo. Zdarza się, że guzek powiększa się w czasie leczenia chemicznego, czasami może zostać nieuchwycony na jednym badaniu, żeby pojawić się na drugim. Są różne możliwości, w tym przypadku jednak jest to prawdopodobnie zmiana po bleomycynie ale oczywiście do kontroli, żeby w razie czego niczego nie przeoczyć.

Pozdrawiam
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: rak zarodkowy jądra lewego z przerzutami do węzłów

Postprzez Gregor » 05 Mar 2011, 16:46

Dziękuję za odpowiedzi

Dzisiaj otrzymałem wyniki markerów
HCG- 0,1(norma<2,0)
AFP- 3,6 (norma<7,0)

Czekam na konsultację w szpitalu, mam nadzieję że wyniki te dają trochę optymizmu :)
Gregor
 
Posty: 8
Rejestracja: 04 Mar 2011, 12:58

Re: rak zarodkowy jądra lewego z przerzutami do węzłów

Postprzez troll » 05 Mar 2011, 17:05

Witam,

Markery super czyli tak jak napisałem teraz niedługo badanie kontrolne zmiany z płuc i prawdopodobnie będzie ona tylko zwapnieniem.

Pozdrawiam
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: rak zarodkowy jądra lewego z przerzutami do węzłów

Postprzez Gregor » 17 Mar 2011, 15:25

Witam,

Jestem już po konsultacji. Powyższe prognozy i przewidywania sprawdziły sie w 100% :D Węzły jak najbardziej w normie, zwapnienia wogóle nie warte uwagi a guzek do obserwacji z dużym prawdopodobieństwem jako skutek uboczny bleomecyny. Najważniejsze że markery w normie. Teraz ich kontrola co 6 tygodni, jestem dobrej myśli. Jedynie wskaźniki wątrobowe powyżej norm Aspat-80 (norma 15-37) i Alat 121 (15-50) ale prawdopodobnie to też efekt chemioterapii. Mam nadzieję że wkrótce to się unormuje.

Dziękuję za trafne przewidywania, które pocieszyły i dodały optymizmu. Pozdrawiam.
Gregor
 
Posty: 8
Rejestracja: 04 Mar 2011, 12:58

Re: rak zarodkowy jądra lewego z przerzutami do węzłów

Postprzez Gregor » 17 Cze 2011, 18:53

Witam ponownie.

Minęły 3 miesiące i jestem po kolejnych badaniach.

Markery:
Hcg- 0,1
Afp-3,9

Dzisiaj odebrałem wyniki tomografii jamy brzusznej i miednicy oraz klatki piersiowej.
Z jamą brzuszną wszystko ok, węzły chłonne od 5-7mm, pozostałe organy nie powiększone i niezmienione.
Natomiast klatka piersiowa:
W segmencie 10 płuca PRAWEGO guzek o wymiarach 6x10mm i drugi poopłucnowy o śr. 5mm, w dolnym płacie płuca lewego niewielkie skupisko pasmowatych zwłoknień.
Moje pytania:
Czy to wciąż mogą być skutki bleomecyny?
Wcześniej był identyczny guzek na lewym płucu określony teraz mianem zwłóknień i na konsultacji w szpitalu zaliczony do skutku ubocznego chemioterapii.
Po odebraniu wyniku tomografii skonsultowałem się z lekarzem opisującym zdjecia (niestety nie tym samym co opisał moje) i stwierdził że to tylko jest nazwane guzkiem a właściwie na jego oko jest to zwłóknienie/zwapnienie. I teraz ten na prawym płucu co inny lekarz nazwał guzkiem jest takiej samej struktury co ten uprzednio na lewym
Czy możliwe żeby była to zmiana nowotworowa?
Czy to wciąż zmiany po bleomecynie, których poprzednio nie było lub były na tyle niewielkie że nie zostały opisane?

Ciągle trzymają człowieka w niepewności...

Proszę o rozwianie moich wątpliwości.

Pozdrawiam.
Gregor
 
Posty: 8
Rejestracja: 04 Mar 2011, 12:58

Re: rak zarodkowy jądra lewego z przerzutami do węzłów

Postprzez Gregor » 18 Cze 2011, 13:41

Konsultację w CO mam dopiero we środę i martwię się moimi płucami.

Trollu liczę na Twoją opinię :)
Gregor
 
Posty: 8
Rejestracja: 04 Mar 2011, 12:58

Re: rak zarodkowy jądra lewego z przerzutami do węzłów

Postprzez troll » 18 Cze 2011, 14:59

Witam,

Zmiana nie ulega progresji, markery w normie - to tylko zwłóknienie :) Co do drugiej zmiany, powinna ona zostać ponownie oceniona w kolejnym badaniu TK, póki co nie jest ona specjalnie podejrzana. Czekaj w spokoju do wizyty. W TK łatwo przeoczyć zmianę 5mm ponieważ nie zawsze zostanie ona ujęta na skanie, który wykonuje się w pewnych odstępach.

Pozdrawiam
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Następna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 13 gości

cron