Witam
Dawno się nie odzywałam na forum, ale praktycznie każdego dnia zaglądamy i trzymamy kciuki za pomyslność leczenia naszych forumowiczów.
Jesteśmy po kolejnej kontroli, podczas kontrolnego TK jamy brzusznej wszystko zostało bez zmian czyli 2 węzły 6mm i 7mmm, natomiast w TK klatki już nie stwierdzono 2 mm zagęszczenia w lewym płucu, które wykazało poprzednie TK, z czego bardzo się cieszymy
Mam jednak pytanie odnośnie markera B-hcg , podczas większości badań wartość tego makera była <0,1 dla wartości referencyjnej [0,00-2,00] tylko zaraz po zakończeniu chemioterapii (marzec 2011) ta warość wynosiła 0,12 no i właśnie we wczorajszym badaniu (09.11.2011) ten marker wyniósł 0,243. Ja wiem że miesci się to w przedziale , ale czy ten marker może tak się wahać?
AFP nie dostarcza takich sensacji, bo praktycznie przez cały czas po leczeniu kształtuje sie w przdziale 1,38-1,40 (<5,8)
W tym ostatnim badaniu LDH wyniosło 192( dla normy 135-225), ale tu podejrzewam,że internsywne ćwiczenia męża no i zakwasy mogły mieć na to wpływ,chyba że się mylę.
Przepraszam za ewentualne literówki,ale mam tu niespełna pięciomiesięczego asystenta, który pomaga mamie napisać posta