Witam
kluivert83 napisał(a):Byłem już u swojego lekarza. Powiedział że wyniki są bardzo dobre.
Posłużę się cytatem
troll napisał(a): Markery nie zawsze oddają to co się dzieje w organizmie, bo niektóre rodzaje nowotworów (zarówno te niskozaawansowane jak i konkretne rodzaje utkania nowotworowego) po prostu markerów nie produkują.
A wynik histopatologiczny może w 100% potwierdzić czy jest to rj i jaki jest jego rodzaj.
kluivert83 napisał(a):Powiedział jednocześnie że guz zajmuje ok 20 % jądra i nie ma co ryzykować i trzeba usunąć
Zgadzam się.
Poza tym, czy przed zabiegiem lekarz zlecił Ci wykonanie badanie RTG klatki piersiowej ? Powinno się takie badanie wykonać.
kluivert83 napisał(a):Minus jedyny jest taki że trudniej będzie oceniać postęp leczenia ale nie wiem czy to chodzi o badania po operacji czy też badania usuniętego jądra
Dlatego potrzebne są badania obrazowe TK jamy brzusznej, miednicy małej i klatki piersiowej, które należy wykonać po zabiegu, jak również określić ponownie markery (niezależnie, że wcześniej były OK). Dopiero na podstawie wszystkich wyników onkolog kliniczny (najlepiej specjalista od rj) ustali stopień zaawansowania choroby, a co za tym idzie postępowanie tj. obserwacja lub leczenie.
Teraz najważniejsza jest operacja.
Pozdrawiam