Mój przypadek - orchidektomia 12.02.2014

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Mój przypadek - orchidektomia 12.02.2014

Postprzez przem540 » 13 Lut 2014, 18:01

WItam
Niestety stwierdzono 08.02.2014 po USG raka jądra prawego. Szpital SPSK4 w Lublinie. Zgłosiłem się ponieważ jądro zrobiło się niepokojąco duże. 12 lutego przeszedłem operację usunięcia jądra.
Markery przed operacją:
B-HCG - 13,1 mIU/ml
LDH - 225 U/L
AFP - 1,9 ng/ml

Za 3 tygodnie mam się zgłosić po wynik histopatologiczny.
Za 10 dni na zdjęcie szwów.
Za około 4 tygodnie wyznaczono mi badanie PET.
Za 14 dni mam ponownie wykonać markery.

Nie wykonano mi tomografii klatki, miednicy i jamy brzusznej. Czy uważacie że powinienem to zrobić jak najszybciej bo czytam już tak dużo że sam się pogubiłem ...
Z góry dziękuje
przem540
 
Posty: 30
Rejestracja: 13 Lut 2014, 17:42

Re: Mój przypadek - orchidektomia 12.02.2014

Postprzez Dubel » 13 Lut 2014, 18:25

Witaj
Expertem nie jestem ale też walczę z tym dziadostwem i z tego co wyczytałem na naszym forum to badanie TC miednicy, klatki oraz brzucha jest obowiązkiem w tej chorobie. Jesteś pierwszą osobą o której czytam że zlecono PET w podstawowej diagnostyce.
Za chwilę pewnie odezwą się osoby bardziej kompetentne.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Dubel
 
Posty: 93
Rejestracja: 23 Sty 2014, 21:12
Miejscowość: okolice ?lesund

Re: Mój przypadek - orchidektomia 12.02.2014

Postprzez Majk » 13 Lut 2014, 18:34

Cześć
TK musisz mieć zrobioną w takim czasie aby wyniki mieć razem z histopatologią i markerami na wizycie u onkologa. Ja miałem 11 dni po wycince (akurat tak był miejsce) i czekałem 5 dni na wyniki. Także myślę że TK do 2 tygodni po operacji jest ok.
Majk
 
Posty: 27
Rejestracja: 14 Sty 2014, 14:57

Re: Mój przypadek - orchidektomia 12.02.2014

Postprzez Adrian1975 » 13 Lut 2014, 18:39

cześć,

powiedz, czy masz zlecone badanie markerów po operacji?
powinny być zrobione w tydzień po zabiegu i tak co tydzień, by zobaczyć czy spadają czy tez rosną.

tak jak napisął Ci dubel, powinieneś mieć TK brzuch, miednica mała + płuca oraz RTG płuc, w diagnozie rj przed chemią PET CT jest diagnostycznie mało miarodajny i też z tego co wiem bardziej obciążający dla organizmu niż TK.O cenie nie wspomnę (ok. 5 tys.).
poczytaj sobie bazę wiedzy nt. choroby:

viewtopic.php?f=6&t=192

oraz mapkę ośrodków referencyjnych:
viewtopic.php?f=6&t=160

jak będziesz miał jakieś wątpliwości, to pytaj
Adrian
seminoma testis PT1, 4BEP w DCO, obecnie pod kontrolą w Krotoszynie
Awatar użytkownika
Adrian1975
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1009
Rejestracja: 01 Paź 2012, 19:00
Miejscowość: Trzebnica,DLN

Re: Mój przypadek - orchidektomia 12.02.2014

Postprzez przem540 » 13 Lut 2014, 19:13

Dzięki wielkie za odpowiedzi. Markery mam zrobić w 14 dniu od operacji, moją sprawę dogaduje znajomy lekarz i jak zapytałem dlaczego nie mam robionej TK to powiedziała że zrobią mi PET a to jest lepsze i bardziej szczegółowe. Człowiek się dopiero uczy o tym wszystkim więc wmówić mogą mi jeszcze wszystko co jest lepsze itp... Myślę że nikt nie chce źle, ale te forum jak i użytkownicy, zawiera więcej informacji na ten temat niż wiedza niektórych lekarzy ;-)
przem540
 
Posty: 30
Rejestracja: 13 Lut 2014, 17:42

Re: Mój przypadek - orchidektomia 12.02.2014

Postprzez Arkadyj » 13 Lut 2014, 19:52

Nie jestem żadnym ekspertem ale włos się jeży, gdy się słyszy coś takiego. Po krótkiej lekturze forum od razu wiemy że PET ma wartość diagnostyczną tylko w przypadku niektórych nowotworów (nasieniaki) oraz nie we wszystkich przypadkach. W przypadku, gdy nie ma jeszcze wyniku badania histo. nie wiemy z czym mamy do czynienia. To wiem ja, a gdzie równać mi się do lekarza, który tak naprawdę powinien kształcić się od studiów po praktykę i pracę jako lekarz. Mi osobiście pokazuje to jak ważną rolę pełni to forum oraz jak ważne jest żeby leczyć się w odpowiednich ośrodkach.
Arkadyj
 
Posty: 33
Rejestracja: 27 Sty 2014, 16:37

Re: Mój przypadek - orchidektomia 12.02.2014

Postprzez romi » 13 Lut 2014, 21:16

Witam
Badanie PET-CT to również badanie tomograficzne, tylko dodatkowo podaje się znacznik radioaktywny który w określonych przypadkach wskazuje na podwyższony metabolizm co może oznaczać proces nowotworowy. W przypadku nowotworów jądra nie ma żadnych wskazań do takiego badania przed rozpoczęciem leczenia o czym napisał Arkadyj. W tym przypadku badanie TK niesie taka samą wartość diagnostyczną, jest tańsze i mniej obciążające dla organizmu pacjenta. A już zlecanie PET przed wynikami badań histopatologicznych kiedy nie wiadomo z czym mamy do czynienia jest pomyłką.
Nie zawsze jest tak, że droższe badanie jest lepsze.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Mój przypadek - orchidektomia 12.02.2014

Postprzez troll » 13 Lut 2014, 23:01

Witaj,

Mnie też niestety zjeżył się włos od tego co przeczytałem. Badanie PET-CT w tym momencie to nalanie benzyny 98 oktanowej do pierwszej wersji małego fiata, która "przejadała" benzynę bezołowiową. Można, tylko po co, skoro żadnej korzyści z tego nie będzie a straty będą niestety większe (tutaj "tylko" bardziej wydrenowany portfel, w Twoim przypadku narażenie na substancję radioaktywną i szkodliwą dla zdrowia). Niestety pokutuje (błędne!) przekonanie, że PET-CT jest ósmym cudem świata, a tak nie jest i nigdy nie będzie. Do tego badania są konkretne wskazania do których pierwotna diagnostyka nowotworów jądra na 100% nie należy nigdzie na świecie. W każdym cywilizowanym ośrodku standardem jest TK jamy brzusznej i miednicy małej oraz TK klatki piersiowej i takie badania musisz mieć zrobione.

Po drugie. Ponieważ w pierwszym badaniu markerów poziom bHCG był podwyższony musisz oznaczać ten marker (wraz z pozostałymi dwoma) co tydzień po zabiegu aż do unormowania się jego wartości. Takie działanie daje obraz dynamiki zmian po operacji i jest przydatne w określeniu dalszego postępowania.

Teraz koniecznie zadbaj o markery, oczekuj na wynik hist-pat i jeśli uda Ci się "zmienić" tj. przekonać kogoś, że PET-CT nie jest najlepszą decyzją i warto zrobić porządne TK tych trzech stref anatomicznych (brzuch, miednica, klatka) tym lepiej dla Ciebie. Tak nawiasem to jestem przeogromnie ciekaw co jest napisane w rozpoznaniu na skierowaniu do badania PET-CT? :) Bo chyba nie:
16) nowotwory jądra (z wyjątkiem dojrzałych potworniaków), w celu oceny ich zasięgu i skuteczności leczenia (w tym obecności resztkowego guza i rozpoznania nawrotu), jeżeli inne badania nie pozwalają na dokonanie takiej oceny;

bo byłoby to niewielkie kłamstewko :)

Pozdrawiam serdecznie i witam na Forum!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Mój przypadek - orchidektomia 12.02.2014

Postprzez przem540 » 14 Lut 2014, 00:08

Właśnie utwierdzacie w przekonaniu co to znaczy leczyć się u lekarzy, którzy widocznie nie do końca się znają na takich przypadkach... Tak jak piszesz mam w celu badania na PET wpisane "ocena skuteczności leczenia i zaawansowania choroby". Tyle że PET mam wyznaczony w czasie w którym będę miał juz wynik histopat. Więc możę lekarz w ten sposób chciał się przygotować żeby później nie czekać. Ale teraz muszę wyjaśnić sprawę TK bo o tym nie mówił nic. Wizytę mam wyznaczoną pod koniec lutego bo wtedy będzie już wynik histopat. a PET jest wyznaczony około tygodnia później. Czyli teraz 19 lutego robię kolejne markery i w tym czasie postaram się skonsultować i zrobić TK u innego lekarza...
Dzięki wszystkim, trzeba działać samemu bo Ci nasi niektórzy "specjaliści" powinni zasięgnąć wiedzy zanim komuś chcą pomóc...
pozdrawiam
przem540
 
Posty: 30
Rejestracja: 13 Lut 2014, 17:42

Re: Mój przypadek - orchidektomia 12.02.2014

Postprzez m9nika » 14 Lut 2014, 00:23

Witam
Włos mi się na głowie zjeżył, po przeczytaniu twojego wpisu.
Kto Cię leczy w PSK4?
Pozdrawiam
Zabrałeś mi tatę [*], męża ci nie oddam!
"Ty sam jesteś dla siebie największym zadaniem i twoim obowiązkiem jest dołożyć wszystkich sił, by wykonać je jak najlepiej."
Awatar użytkownika
m9nika
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1603
Rejestracja: 17 Lut 2012, 20:07

Następna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] oraz 11 gości

cron