Witam,
Jestem matką 26-cio latka z RJ. Postaram sie krótko przedstawić naszą długą historię. W styczniu 2011 roku syn wyczuł zgrubienie na prawym jądrze, wizyta u urologa, USG i orchidektomia. Hist-pat-terratora maturum zmiana łagodna. Bez zaleceń, bez potrzeby kontroli ( decyzja urologa).
W grudniu 2013- bóle w okolicy nerki, USG- skrzeplina? naciek npl? Natychmiast udaliśmy się do szpitala klinicznego (tu przeżyliśmy koszmar), odsyłano nas od urologów do naczyniowców. W końcu zlecono TK- lewa żyła nerkowa i ŻGD z zakrzepicą, masy tkankowe ok 27 mm w przestrzeni zaostrzewnowej. W dalszym ciągu przepychanki między lekarzami.Po tygodniowej przepychance naczyniowiec zlecił Fraxyparyne 0,8 na pół roku i po tym czasie kontrol. Urolog 1,5 miesiąca później kontrolną tomografię i węzły chłonne do pobrania laparoskopowo (decyzja docenta). 26.01 syn trafił do szpitala z masywną zatorowością płucną. Tomografia wykazała również zmiany w płucach typu meta. Po 2 tygodniach zmagań ( a było ciężko) trafiliśmy do CO w Bydgoszczy. Stan syna był na tyle poważny, że natychmiast tego samego dnia włączono mu chemie ratunkową EP. Po pierwszym cyklu, kiedy stan się poprawił, pobrano mu 3 guzki z płuc w celu weryfikacji histopatologicznej. Pierwszy cykl chemii zniszczył już guzki i w badaniu hist-pat nie znaleziono utkania nowotworowego. Z uwagi na dobrą odpowiedź na chemie według schematu EP zdecydowano o dalszej kontynuacji leczenia, zaplanowano 6 cykli.
W międzyczasie kontrolowaliśmy również serce. Po 2 cyklu chemioterapii USG serca- w prawym przedsionku widoczna uszypułowana słabo ruchoma struktura 1,9 x 1,15 cm wychodząca z żyły głównej dolnej- skrzeplina/ guz nowotworowy. Kardiolodzy nie stwierdzili wskazań do leczenia kardiologicznego. Chemioterapia zakończyła się w czerwcu.
Na początku lipca syn miał wykonaną tomografię kontrolną płuc i jamy brzusznej. Wyniki tomografii: płuca bez zmian ogniskowych. W śródpiersiu powiększonych węzłów chłonnych nie znaleziono. Wątroba, pęcherzyk żółciowy, trzustka, obie nerki i śledziona w TK zmian nie wykazują. Węzły okołoaortalne niepowiększone. Kości w badanym zakresie bez cech meta. Obecnie nie jest widoczna masa w śródbrzuszu pomiędzy pętlami jelit opisywana poprzednio.
Zmiana w sercu USG 8.07- nadal widoczna balotująca struktura o wymiarach 0,8/0,5. Onkolodzy zdecydowali o zakończeniu leczenia, jedynie kontrol markerów za 1 miesiąc i tomografia za 3 miesiące i raz na 3 miesiące kontrolne USG serca.
Moje wątpliwości są ogromne. Czy to wystarczy?
Proszę najmocniej o opinie, sugestie i podpowiedzi.
Podam jeszcze wartości markerów w czasie całego leczenia:
14.02
AFP 2,0 (0-5,8)
LDH 2176 (240-480)
HCG 0,128 (0-2)
02.05
AFP 3,42
LDH 378
23.05
AFP 2,96
LDH 396
HCG 0,466
13.06
AFP 3,8
LDH 401
HCG 0,523
CEA 1,6 (0- 4,7)
8.07
HCG 0,491
AFP 3,90
LDH 424
CEA 1,56