historia Adama (Kraków) - nienasieniak pT2N3M0S1- CS IIC

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: historia Adama (Kraków)

Postprzez Ewa i Adam » 10 Gru 2014, 22:07

sie ucieszy, jak mu zaklepię wizytę u dentysty :mrgreen:
Awatar użytkownika
Ewa i Adam
 
Posty: 448
Rejestracja: 07 Gru 2014, 18:12

Re: historia Adama (Kraków)

Postprzez troll » 10 Gru 2014, 22:09

Naturalnie, lepsze rwanie i brak źródła ewentualnego zakażenia niż sianie bakteriami z dziurawego uzębienia na prawo i lewo. Nie raz kończyło się to poważnym leczeniem i trudnościami z ustaleniem źródła infekcji!

Pozdrawiam serdecznie!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: historia Adama (Kraków)

Postprzez Ewa i Adam » 10 Gru 2014, 22:17

zero rwania, ząbek zostanie wyleczony na czas :roll:
Awatar użytkownika
Ewa i Adam
 
Posty: 448
Rejestracja: 07 Gru 2014, 18:12

Re: historia Adama (Kraków)

Postprzez Ewa i Adam » 11 Gru 2014, 21:00

Dzisiaj mały hardkorek - nasz doktor stwierdził, że operacja "już" we wtorek. Nogi się pode mną ugięły - wszystkie terminy szlag by trafił. W ciągu 2 godzin zweryfikowano to i owo i zabieg jutro...
Niestety, już mnie tam nie lubią (chyba). Mąż zapytał czy zabieg odbędzie się z dostępu pachwinowego - potwierdzono, że tak. Moje pytanie o to czy po zabiegu zostaną oznaczone markery pan doktor (nie nasz) zniósł gorzej. Odpowiedział, że oni wiedzą co robią - dodał, że przecież mąż musi iść do onkologa, itp., itd.... Aha i powiedział, że na nowotwór to mąż jest za stary... Ja Mężulkowi i sobie życzę z całego serca, by ta diagnoza się sprawdziła.
Czy markery oznaczą nadal nie wiem - doktor zaczął mnie straszyć, że mąż może tam leżeć jeszcze tydzień. Efekt osiągnął - schowałam uszy po sobie i nie zadałam więcej pytań. Może jutro będzie możliwość porozmawiania po zabiegu z małomównym lekarzem prowadzącym....
Awatar użytkownika
Ewa i Adam
 
Posty: 448
Rejestracja: 07 Gru 2014, 18:12

Re: historia Adama (Kraków)

Postprzez JurekO » 11 Gru 2014, 21:34

No bo tutaj jest wszystko na odwrot. W anglii sie przychodzi rano i popoludniu wypisuja do domu no i tu ze by sie oplacalo, to najlepjej byc tydzien przed zabiegem i tydzien po. Bo przeciez nie ma kolejek. Zobaczymy jak bedzie od stycznia. Podobno bedziemy spali w hotelach bo bedzie taniej :D
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425, ... LokKrakTxt

a tak "by the way" co by za to ludzie dali ze by mialy termin za 6 dni. Gratulacje zawzietosci. Powodzenia!

Pozdrawiam
Jurek
Awatar użytkownika
JurekO
Przyjaciel Forum
 
Posty: 287
Rejestracja: 16 Cze 2014, 13:38

Re: historia Adama (Kraków)

Postprzez romi » 11 Gru 2014, 21:39

Witam
Wyprzedzasz wszystkich w swoich działaniach. Markery po zabiegu trzeba oznaczyć ale tydzień po, a tak długo mąż nie będzie na pewno leżał. Poza tym nie ma reguły oznaczania markerów w szpitalach po zabiegu.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: historia Adama (Kraków)

Postprzez Ewa i Adam » 11 Gru 2014, 22:52

Romi, masz rację - coś mi się ubzdurało, że to trzeba zrobić w pierwszym tygodniu po zabiegu, a nie tydzień po. Dziękuję za sprostowanie.
Awatar użytkownika
Ewa i Adam
 
Posty: 448
Rejestracja: 07 Gru 2014, 18:12

Re: historia Adama (Kraków)

Postprzez troll » 12 Gru 2014, 00:13

Witaj,

W CO-I markery robi się rutynowo przed zabiegiem, tuż po nim oraz później po tygodniu lub zlecane jest to do wykonania w rejonie. Ja jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, szczególnie, kiedy wartości BMN są od początku podwyższone. Jeśli nie są - to tylko przed operacją (w ramach pierwotnej diagnostyki) oraz w tydzień po operacji i bezpośrednio przed konsultacją onkologiczną.

Pozdrawiam serdecznie
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: historia Adama (Kraków)

Postprzez Ewa i Adam » 12 Gru 2014, 12:01

Po zbiegu. Adam odpoczywa.
Lekarz operujący stwierdził że może to być nasieniak. Wiem - trzeba czekać na hist-pat.

Pozdrawiam Was wszystkich
Awatar użytkownika
Ewa i Adam
 
Posty: 448
Rejestracja: 07 Gru 2014, 18:12

Re: historia Adama (Kraków)

Postprzez troll » 12 Gru 2014, 12:40

Witaj,

Najważniejszy krok już za Wami! Oczekiwanie na wynik hist-pat bywa nawet trudniejsze niż sam zabieg dlatego, gdy tylko Adam dojdzie do siebie i będzie poruszał się w sposób bliższy człowiekowi niż małpie polecam zająć się czymś zupełnie oderwanym od tematyki nowotworów! Wyników i tak specjalnie się nie przyspieszy - jedynie co może zaprzątać Wam umysł to badania obrazowe, które już są zaplanowane!

Pozdrawiam serdecznie!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 31 gości