historia Adama (Kraków) - nienasieniak pT2N3M0S1- CS IIC

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: historia Adama (Kraków) - nienasieniak pT2N3M0S1- CS II

Postprzez Ewa i Adam » 10 Paź 2016, 22:05

Hej Kaja,
pięknie dziękuję za miłe słowa. Myslę, że wszystko będzie w porządku i te zmiany to nic poważnego. Pozytywne nastawienie do życia pomaga czuć się lepiej i czyni cuda jako środek wspierający leczenie.
Bądź dobrej myśli...
Adam
Awatar użytkownika
Ewa i Adam
 
Posty: 448
Rejestracja: 07 Gru 2014, 18:12

Re: historia Adama (Kraków) - nienasieniak pT2N3M0S1- CS II

Postprzez Ewa i Adam » 10 Paź 2016, 23:17

A powyższe pisał Adam, który nie bez obaw (co zrozumiałe) poczynił kolejny ważny krok. Pierwszy raz od czasu choroby, z zakrzepicą (zabezpieczony w leki i skarpetki uciskowe) poleciał w daleką podróż i biega teraz z parasolem po NYC :) Troszkę obaw oboje mieliśmy, on leciał nad oceanem, było tak sobie, ja śledziłam na radarze czy leci... oboje nie zwariowaliśmy :) To nasz wspólny sukces - liczę na to że podróż powrotna nie będzie nas kosztowała już tyle nerwów :)
Adaś czekam tutaj na Ciebie - mój Bohaterze....

pozdrawiam Was wszystkich i nieustająco trzymam kciuki za chorych i wspierających w chorobie
Ewa
Awatar użytkownika
Ewa i Adam
 
Posty: 448
Rejestracja: 07 Gru 2014, 18:12

Re: historia Adama (Kraków) - nienasieniak pT2N3M0S1- CS II

Postprzez Ewa i Adam » 03 Lis 2016, 11:08

Krótkie uaktualnienie:
Pacjent przeżył zagraniczną delegację i cały wrócił na łono rodziny. Lot samolotem był obciążający ale dzięki poradom mądrych ludzi i pończochom uciskającym dałem radę. Teraz wiem, że muszę do samolotu zabierać luźne buty i spacerować po pokładzie średnio co półtorej godziny.

Po podróży zrobiłem kontrolne USG brzucha (po 11 tomografiach, PET i kilku RM w zeszłym roku; ten rok organizm odpoczywa od atrakcji ;)) i wyniki były zgodne z oczekiwaniami czyli czysto.

Końcówka tego roku jest dla mnie fantastyczna - choroba w odwrocie; nowa praca jest super; moja szanowna pani psychonkolog z Unicornu pomaga ułożyć sprawy zawodowe tak, aby nie przeszkadzały w zdrowieniu.

Życie jest piękne i pełne radości.
Wiem, wiem jest wiele spraw które sa do D...Y ale czy warto się dołować i zadręczać z tego powodu? Trzeba doceniać to co jest dobre wokół nas i daje nam siły, a nie odbiera je. Jako pacjent przeszedłem sporo więc te wszystkie drobiazgi z jakimi potykamy się każdego dnia są tylko dodatkiem abyśmy potrafili docenić Kochanych bliskich, Przyjaciół i wszystkich dobrych ludzi którzy nas otaczają.

Trzymajcie się wszyscy zdrowo.
Adam
Ostatnio edytowany przez Ewa i Adam, 07 Gru 2016, 23:35, edytowano w sumie 1 raz
Awatar użytkownika
Ewa i Adam
 
Posty: 448
Rejestracja: 07 Gru 2014, 18:12

Re: historia Adama (Kraków) - nienasieniak pT2N3M0S1- CS II

Postprzez PRZEMCIO » 04 Lis 2016, 10:27

Podziwiam waszą siłę. Dużo przeszliscie razem. Choroba nowotworowa uczy nas doceniać każdy dzień. Ja dziękuję Bogu ze to tylko rak jądra jest a nie inny nieuleczalna choroba. Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia.
PRZEMCIO
 
Posty: 29
Rejestracja: 09 Paź 2016, 19:57

Re: historia Adama (Kraków) - nienasieniak pT2N3M0S1- CS II

Postprzez Ewa i Adam » 24 Gru 2016, 21:17

Witajcie,
dwa wariaty z Krakowa życzą Wam wszystkim: chorym, wspierającym, pomagającym, ratującym życie zdrowia, wspaniałych przyjaciół i cudownej rodziny zawsze i wszędzie. Wszystkim chłopakom walczącym z rakiem jądra życzymy szczęśliwej wygranej w tej nierównej walce. Kochani wszystkiego o czym marzycie, niech dobro zawsze Was dogoni :)
Ewa i Adam
Awatar użytkownika
Ewa i Adam
 
Posty: 448
Rejestracja: 07 Gru 2014, 18:12

Re: historia Adama (Kraków) - nienasieniak pT2N3M0S1- CS II

Postprzez Ewa i Adam » 28 Gru 2016, 15:38

Właśnie przeszedłem przegląd gwarancyjny ;)

W TK nie znaleziono żadnych niespodzianek - niestety zatkane żyły się zapadły więc nie będzie biegania, wspinaczki, itp. Pozostaje dbanie o to co mam i pilnowanie, aby sytuacja się nie pogarszała.
USG jąder OK.

Przed wizytą u dr Huras trzeba będzie zrobić wyniki markerów do kompletu.

Niedawno miałem pierwszą rocznicę bez wizyty na oddziale szpitalnym bądź na SOR. Ponadto płynęło ponad półtora roku od zakończenia chemioterapii. :D
Fantastyczna sprawa. Jeszcze kilka lat i będzie można zapomnieć o przygodzie, która odmieniła moje życie.

Pozdrawiam wszystkich leczących się i tych objętych obserwacją.
Adam
Awatar użytkownika
Ewa i Adam
 
Posty: 448
Rejestracja: 07 Gru 2014, 18:12

Re: historia Adama (Kraków) - nienasieniak pT2N3M0S1- CS II

Postprzez mardeb76 » 29 Gru 2016, 08:32

Gratuluję wyników. Jako aktywnie obserwowany dziękuję za pozdrowienia. Życzę kolejnych podobnych lub jeszcze lepszych (w kwestii stanu żył) wyników. To pewne, że jeden z najdłuższych wątków na Forum, który przeczytałem jako jeden z pierwszych, zmierza do szczęśliwego zakończenia? Muszę przyznać, że Wasza historia dała mi wiele wiary, nadziei i optymizmu bezpośrednio po diagnozie i podczas oczekiwania na pierwsze wyniki. Jak na razie był to dla mnie najtrudniejszy okres zmagań z chorobą, który przetrwałem dzięki takim ludziom jak Wy. Wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: historia Adama (Kraków) - nienasieniak pT2N3M0S1- CS II

Postprzez Ewa i Adam » 13 Sty 2017, 11:18

Wczorajsza wizyta u kochanej Pani doktor przebiegła w przyjacielskiej atmosferze. Wyniki w wzorcowe za wyjatkiem jednej z prób wątrobowych. TK czyste, RTG czyste, USG czyste.
Wszystko jest w najlepszym porządku i pozostaje kontynuować pracę nad sobą i swoimi poglądami tak, aby nie zaburzały zdrowienia. Następna wizyta za 3 miesiące, a kolejna za pół roku.
Błogosławię tą chwilę kiedy moja żona w oparciu o to forum pomogła podjąć właściwe decyzje. Patrząc na historie innych chłopaków z Krakowa to wyjazd do Częstochowy na leczenie był jedną z najlepszych decyzji w moim życiu. Leczenie było trudne, powikłania pozostaną ze mną do końca życia, ale było warto. Teraz mogę każdego dnia cieszyć się z pogody, kochanej rodziny i wielu wspaniałych przyjaciół, którzy mnie wsparli.

@Marcin,
pięknie dziękujemy za miłe słowa. To co napisałeś o naszej historii wynagradza te trudne chwile, kiedy siedząc przy komórce bądź komputerze Ewa pisała o moim samopoczuciu często przełykając łzy i gorycz bezsilności.

Adam
Awatar użytkownika
Ewa i Adam
 
Posty: 448
Rejestracja: 07 Gru 2014, 18:12

Re: historia Adama (Kraków) - nienasieniak pT2N3M0S1- CS II

Postprzez mardeb76 » 13 Sty 2017, 12:47

Świetne wieści. Oby zawsze takie lub lepsze :D. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: historia Adama (Kraków) - nienasieniak pT2N3M0S1- CS II

Postprzez Ewa i Adam » 15 Mar 2017, 19:17

Hej,
czas odświerzyć wątek.
Zrobiłem kolejne badania kontrolne, tym razem markery:

AFP < 1,3 ng/ml 0,0 — 8,0
LDH 155 IU/l 120 — 246
b-HCG < 0,1 mlU/ml < 2,0
Wszystko jest w normie i jest to powodem do dumy szczególnie, że zacząłem mój trzeci rok obserwacji.

Niestety poza dobrymi wynikami pojawiły się drobne kłopoty z insulinoopornością i przepukliną pooperacyjną.
Na szczęście sytuacja nie jest tragiczna i zmiana diety oraz ograniczenie wysiłku związanego z podnoszeniem powinno ograniczyć dolegliwości. Prawdopodobnie potrzebna będzie operacja aby usunąć tą przepuklinę. Mam nadzieję, że moja zakrzepica nie skomplikuje zanadto zabiegu.

Poza tym cieszę się życiem i doceniam wszystkie radosne chwile. Czego serdecznie życzę wszystkim dotkniętym przez chorobe oraz ich najbliższym.
Adam
Awatar użytkownika
Ewa i Adam
 
Posty: 448
Rejestracja: 07 Gru 2014, 18:12

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 14 gości