Nienasieniak/nasieniak z przerzutami

[pawelx0]

Witam.

Chciałbym się dowiedzieć czy leczenie w moim przypadku jest zgodne z przyjętymi standardami. Zaczęło się że w końcu października 2010 roku zauważyłem że nagle prawe jądro zrobiło się twarde, 4 dni później miałem wizytę u urologa i USG, opis:

Jądro prawe o wym. 47x27 mm. W miąższu jądra widoczna zmiana ogniskowa o wym 26x20mm o niejednorodnej, mieszanej echogeniczności. W dolnym biegunie widoczna druga podobna zmiana o śr. 6mm. Obraz przemawia za TU testis. Zmiany przechodzą w górnym biegunie poza osłonkę białawą jądra, obejmując najądrze i początkowy odcinek powrózka nasiennego. W głowie najądrza widoczna torbiel nasienna o śr. 7mm. Lewe jądro prawidłowe. Pomiędzy aortą a żyłą główna dolną od przodu widoczny jest powiększony węzeł chłonny o jednorodnej echogeniczności o wym 29x19 mm. Poza tym w okolicy tętnicy nerkowej prawej widoczny węzeł chłonny o śr 22 mm o podobnym jak poprzedni wyglądzie.

Następnego dnia miałem już wizytę w sławnym pokoju 106, w Centrum Onkologi Instytut w Warszawie, tego samego dnia przyjęto mnie na oddział a następnego dnia (26.10.10) miałem orchidektomię prawostronną, operacja przebiegła bez problemów i dzień później byłem już w domu. Wyniki markerów: LDH 265 U/I, AFP 18,4 ng/ml, bhCG 2032 mIU/ml. Po 4 tygodniach otrzymałem wyniki histopatologii.

Mieszany nowotwór złożony ze struktur carcinoma embryonale (ok 70%), seminoma (ok 25%) i mikroskopijnymi obszarami potworniaka dojrzałego oraz prawdopodobnie YOLK-SAC TUMOR. Widoczne skupienia komórek syncytiotrofoblastu bez jednoznacznej obecności innych komponentów trofiblastycznych. Drugi guzek jest ogniskiem nasienniaka. Nowotwór nacieka powrózek. Widoczna wieloogniskowa angioinwazja. Margines powrózka bez utkania nowotworowego.

Wynik tomografii wykonanej 1 grudnia:

W wykonanym CT klatki piersiowej stwierdzono liczne cienie okrągłe, największy w górnym płacie prawego płuca o śr. 24mm, CT jamy brzusznej - powiększone węzły chłonne we wnęce wątroby i krężkowe.

Zakwalifikowano mnie do dobrej grupy prognostycznej (pT3n2m0) i 3 kursów chemii BEP. Wyniki krwi przed pierwszą chemią: AFP 32,7 IU/ml, bhcg 2915 mIU/ml. Chemię znosiłem umiarkowanie, widziałem że może być znaczne gożej ale miałem też kolegów na sali którzy nie mieli, poza włosami, żadnych efektów ubocznych. Wyniki przed 2 kursem: AFP 7,3 IU/ml, bhcg 53,8 mIU/ml, przed 3cim AFP 3,5 Iu/ml, bhcg 0,9 mIU/ml.

Miesiąc po zakończeniu 3 kursu wykonałem Ct klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy. Wyniki:

Porównano z badaniem poprzedni z dnia 1.12.2010, znaczne zmniejszenie się liczby i wielkości wcześniej opisywanych zmian ogniskowych w płucach - obecnie pojedyncze, do kilku w każdym płucu, największa w płucu lewym o śr ok 9mm, nawiększa w płucu prawym o śr. ok. 9mm - wyraźna regresja wcześniej opisywanych zmian. poza tym bez zmian w porównaniu z poprzednim badaniem TK. Tak jak poprzednio węzły chłonne we wnęce wątroby do 8mm i krężkowe do 6 mm. Węzeł chłonny pomiędzy ŻGD a aortą na poziomie L3-L4 zmniejszył się, obecnie jest o wym. 9x7 mm. poza tym narządy jamy brzusznej bez zmian w porównaniu z poprzednim badaniem. Elementy kostne objęte badaniem bez zmian ogniskowych.

Dwa dni temu byłem na konsultacji w pokoju 6 z tymi wynikami, tak jak poprzednio wyniki badania markerów są w normach, lekarz stwierdził że prawdopodobnie przetrwałe zmiany są martwe i dostałem skierowanie na tomografię i markery które mam wykonać w czerwcu i z wynikami ponownie zgłosić się do COI. Chciałbym sie cieszyć że mam już spokój ale nie potrafię, czytałem że takie przetrwałe zmiany się operuje, oczywiście nie spieszno mi do operacji (szczególnie że liczę w przyszłości na potomstwo) ale boją się że takie zwlekanie może spowodować ponowny rozwój nowotworu. Byłbym bardzo wdzięczny za konsultację i opinię.

[troll]

Witam serdecznie,

Stopień zaawansowania klinicznego to w mojej opinii IIIA (pT3 N2 M1a S1). Jeśli byłeś leczony w COI to byłeś pod opieką bardzo dobrych lekarzy w ośrodku, który jest wiodącą jednostką kliniczną w zakresie leczenia nowotworów jadra w Polsce. Orchidektomię wykonano bardzo szybko, decyzja o chemioterapii BEP w liczbie kursów trzech była prawidłowa. W tej chwili sugerowałbym konsultację torakochirurgiczną, czy istnieje możliwość usunięcia zmian przetrwałych z płuc. Przestrzeń zaotrzewnowa jest ok i nie ma póki co wskazań do RPLND.

Natomiast wciąż jestem pod wrażeniem pracy patologów, wyniki h-p z COI są na najwyższym poziomie. Uspokoić możesz się zupełnie, bo możesz mieć zaufanie do lekarzy z Centrum.

Pozdrawiam

[pawelx0]

Mam takie pytanie, muszę wykonać kontrolną tomografię, mam skierowania z COI, na jednym druku klatka piersiowa, na drugim jama brzuszna i miednica, poszedłem się zapisać i powiedziano mi że nie mogę mieć wykonanych tych dwoch badań za jednym razem bo "NFZ nie zapłaci", co ciekawe pod koniec marca oba badania miałem wykonane jednocześnie bez żadnego problemu. Czy przepisy tak się pozmieniały czy to poprostu błąd pracowników przychodni ( w dwóch różnych otrzymałem taką informację).

[troll]

Witam,

Rzeczywiście w tej kwestii występuje problem. Natomiast istnieje możliwość "obejścia" tego, wykonując oba badania za jednym razem a dla NFZ "symulując" wykonanie obu badań osobno. W tej sprawie musisz jednak rozmawiać z lekarzem, który to badanie będzie wykonywał, ewentualnie z lekarzem w czasie przyjmowania skierowań. Wątpię aby pani z rejestracji podjęła się takiej decyzji mając dwa skierowania. W najgorszym wypadku musisz wykonać oba badania w różnym czasie.

Pozdrawiam

[pawelx0]

Pochwalę się wynikami tomografii:

Dalsza regresja zmian w płucach, obecnie pojedyncze, największa w płucu lewym o sr. ok. 5 mm, największa w płucu prawym o śr. ok. 4 mm. Poza tym bez zmian w porównaniu z poprzednim badaniem TK klatki piersiowej.
Tak jak poprzednio węzły chłonne we wnęce wątroby do 8 mm i krezkowe do 5 mm. Węzeł chłonny pomiędzy ŻGD a aortą na poziomie L3-L4 zminiejszył się i obecnie jest o wym 7x5mm.
Poza tym narządy jamy brzusznej bez zmian w porównaniu z poprzednim badaniem. Elementy kostne klatki piersiowej i jamy brzusznej obięte badaniem bez zmian ogniskowych.

Wynika z tego że lekarz z COI miał rację i pozostałe zmiany są prawdopodobnie martwicą, zmiany przed i po chemii w płucach są widoczne nawet dla mnie, laika.

Przed:


Po:

[troll]

Witam,

Oczywiście, na tym przeglądowym zdjęciu mnogie zmiany przerzutowe widoczne są bez problemu. Natomiast na drugim widoczna jest regresja, co więcej trudno odnaleźć nawet te zmiany opisywane, generalnie jest super, szczególnie, że jest to rzeczywiście nekroza. Zalecanym sposobem postępowania jest więc obserwacja. Cieszę się razem z Tobą

Pozdrawiam

[mustafa]

Czy jak sie ma całe twarde jądro to jest zawsze mieszaniec ? Mi urolog powiedział że mam nasieniaka a miałem też całe jadro twarde jak kamień. Kurde jeszcze te przerzuty. Super że się dobrze leczy . Zdrowia życzę.

[troll]

Witam,

Absolutnie nie należy łączyć twardości jądra ze stwierdzaną później komponentą. Guzek może być mały, duży, obecności guza może towarzyszyć wodniak (a więc jądro twarde wtedy nie jest). Ogólnie mówiąc, twardość nie ma nic do tego co później zostanie stwierdzone.

Pozdrawiam

[pietrek81]

witam!
mam pytanie troche z innej beczki, Troll napisal ze jest pelen podziwu dla patologow z COI w Warszawie...zastanawiam sie czy Magodent na Ostobramskiej wysyla material do jakiejs placowki czy posiada swoich patologow- to pytanie w kontekscie generalnej chirurgi onkologicznej w magodencie...? moze ktos posiada taka informacje...?
pozdrawiam

[troll]

Witaj,

Napisałem do dra Sarosieka, będzie informacja z pierwszej ręki Cierpliwości.

Pozdrawiam