Witaj,
Twoja choroba jest zaawansowana, również nie sądzę aby wszystkie zmiany cofnęły się po zakończeniu chemioterapii. Nie myśl o dalszych przerzutach, bo takie myślenie jest pozbawione sensu. Znajdujesz się gdzie znajdujesz i dzięki leczeniu może być tylko lepiej. Liczymy na dużą remisję i ewentualne tylko później usunięcie zmian przetrwałych. Nowotwór jądra nie ważne jak wiele się powie dobrego o tej chorobie jest wciąż nowotworem czyli chorobą bardzo poważną. Natomiast u Ciebie splot pewnych zdarzeń sprawia, że znajdujesz się w dobrej grupie rokowniczej a więc Twoje szanse na wyleczenie są wysokie. Tego się trzymaj i pamiętaj, że wszystkie zabiegi, mimo, że są bolesne, nieprzyjemne to jednak w ostatecznym rozrachunku działają na Twoją korzyść! To cała prawda o leczeniu
Pozdrawiam