Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

Postprzez him » 13 Wrz 2020, 22:14

Wspaniale! powodzenia! :P
him
 
Posty: 97
Rejestracja: 25 Paź 2013, 23:45

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

Postprzez miszcz » 09 Lut 2021, 15:56

Minęło 6 lat od operacji. Markery nowotworowe w porządku, nic nie świadczy o nawrocie. Nadal mam problemy wynikające z niskiego poziomu testosteronu i ogólnie depresję, ale trudno jej nie mieć widząc, jaki świat jest zwariowany. Pandemia pokrzyżowała wiele moich planów, a podejście dużej części społeczeństwa, czyli "nie ma żadnego wirusa", "gdzie te trupy na ulicach?", czy naśmiewanie się ze zgonów uświadomiły mi jeszcze bardziej, że nie odnajdę się w społeczeństwie.

Ale nic, koniec narzekania. Za kilka dni czeka mnie wizyta u urologa. Czy przy takich wynikach badania poziomu testosteronu jest szansa, że lekarz przepisze mi testosteron:

Testosteron całkowity: 3,02 ng/ml [2,49 - 8,36]
Testosteron wolny: 10,36 pg/ml [9,1 - 32,2]

Testosteron wolny badałem po raz pierwszy, poziom testosteronu całkowitego bardzo powoli spada od 6 lat, ale utrzymuje się w dolnej granicy normy.
miszcz
 
Posty: 752
Rejestracja: 17 Kwi 2015, 20:37

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

Postprzez Mefistofe85 » 10 Lut 2021, 08:29

Witam,
Ja również próbuje podbić mój testosteron, u mnie sprawa dość świeża, pokrótce:
-orchidektomia 17.04.2020
-karboplatyna 03.06.2020
Przy kolejnych markerach w związku z ciągłą sennością i braku mocy poprosiłem o oznaczenie testosteronu:
-15.09.2020 testosteron 1,49 ng/ml (tu norma 2,49-8,36)
Udałem się do androloga (prywatnie), kazał mi oznaczyć tsh, fsh, lh i prolaktyne.
Wszystkie wyniki miałem w normie jednak Prolaktyna wyszła mi 7,5 ng/ml (norma 4,04-15,2), i Pan doktor uznał, że na początku zbijemy ją ponieważ jego zdaniem może ona hamować testosteron. Przepisał mi bromergon, jednocześnie brałem biosteron 25mg. Następnie znowu zrobiłem wyniki:
-16.11.2020 testosteron 1,91, prolaktyna 8,94.
Z wynikami do Pana doktora, bromergon za słaby, więc dostałem dostinex(orzerwałem biosteron) kolejne wyniki zrobiłem w szpitalu przy wizycie:
-16.12.2020 testosteron 1,91, prolaktyna 0,17. Jak widać prolaktyna spadła znacznie, jednak testosteron stał w miejscu.
Już po konsultacji telefonicznej, lekarz kazał zwiekszyć dhea do 100 mg, kupiłem jakiś amerykański odpowiednik, brać miesiąc i ponownie oznaczyć testosteron, i tak:
-21.01.2021 testosteron 2,08, wynik podałem andrologowi i kazał mi jeszcze jeden miesiąc pobrać 100mg dhea i ponownie oznaczyć.
Lekarz stwierdził że jak to nie pomoże to wtedy ewentualnie wprowadzimy testosteron z zewnątrz.
Powiem szczerze, że sam nie wiem co o tym myśleć.
Poza tym że poziom jest niski wszystko u mnie działa jak należy. :)
pozdrawiam
Mefistofe85
 
Posty: 18
Rejestracja: 12 Maj 2020, 19:53

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

Postprzez user90 » 16 Lut 2021, 23:03

A czy starasz się lub będziesz się starał o potomstwo? Takie bezpośrednie podawanie testosteronu w przypadku płodności to nie jest dobre rozwiązanie. Warto zabezpieczyć plemniki w banku nasienia. Zależność między prolaktyną a poziomem testosteronu nie jest na tyle duża, zeby ten testosteron Ci podskoczył do góry...
Ja nie jestem lekarzem, ale po nowotworze walczę z bezpłodnością i jeśli masz w planach kiedyś potomstwo, to polecałbym serio seminogram i jeśli coś tam jest - mrożenie, a potem podawanie samego testosteronu. W przypadku problemów z płodnością i niskiego testosteronu stosuje się leki hormonalne, które mają za zadanie pobudzic organizm do produkcji testosteronu, a nie sam tesosteron. Np Ovitrelle, tyle ze to jest hcg podjednostka alfa - my w RJ badamy beta, a czas wypłukania zastrzyków jest dość duży. Łatwo o zafałszowanie wyników jeśli robisz badania krwi regularnie.

Ze swojej strony polecam szukanie wyłącznie andrologów, którzy są doświadczni, mają za sobą np wiele prac naukowych, a najlepiej jak jeszcze są urologami , a jeszcze lepiej jak pracują też na oddziałach onkologicznych. Wtedy mają szersze spojrzenie na to wszystko.

PS Prolaktynę masz w normie, nie ma sensu jej zbijać moim zdaniem. Ja mam 3x przekroczoną normę, zbijana też Bromergonem, podczas brania w normie, po braniu ten wynik wraca do normy. I nic się z tym nie robi. Ewentualny mikrogruczolak to prolaktyna na naprawdę ogromnych poziomach, a Ty masz ją w normie, co może swiadczyc glownie o stresie itp. Ale tu zaznaczam, ze nie jestem lekarzem i mogę pisać tylko to co wiem na podstawie moich problemów i wizyt u wielu andrologów czy endokrynologów, z czego niektórzy niestety nie za bardzo wiedzieli co warto robić.
user90
 
Posty: 81
Rejestracja: 14 Gru 2019, 12:20

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

Postprzez Mefistofe85 » 17 Lut 2021, 11:06

Witam,
na nowotwór jądra zachorowałem w wieku 35 lat niecały rok temu , jestem już szczęśliwym ojcem 2 dzieci, po drugim dziecku zdecydowaliśmy się że już nie będziemy powiększać rodziny. Do androloga trafiłem z powodów jak pisałem powyżej, ogólny brak mocy, wiecznie niewyspanie( jak wcześnie bym się nie położył i ile bym nie spał). Mieszkam w Szczecinie, andrologów przyjmujących znalazłem dwóch, pierwszy był na urlopie, więc trafiłem do drugiego. Jednak uważam że warto byłoby zasięgnąć opinii drugiego lekarza. Jednak doktor ma dobre opinie, pracuje w szpitalu jako urolog, wiem że wykonuje zabiegi chirurgiczne.Widzę ,że nie chce od razu podawać mi testosteronu z zewnątrz, dlatego pewnie taka droga leczenia, chciałbym wejść chociaż w ten dolny pułap zakresu.
Mefistofe85
 
Posty: 18
Rejestracja: 12 Maj 2020, 19:53

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

Postprzez miszcz » 17 Lut 2021, 20:14

Urolog przepisał mi jedno opakowanie testosteronu w żelu i skierował do endokrynologa. Wizyta u endokrynologa we wrześniu 2022 roku, zobaczę jak działa ten testosteron i napiszę.
miszcz
 
Posty: 752
Rejestracja: 17 Kwi 2015, 20:37

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

Postprzez Mefistofe85 » 09 Cze 2021, 08:17

Witam,
napiszę jak idzie walka o podbicie testosteronu może komuś pomoże,
jak pisałem powyżej brałem leki obniżające prolaktyne (bromergon, dostinex), brałem dhea 50mg, później 100mg dhea i jedynie co udało mi się podbić poziom z 1,49 ng/ml (09.2020) do 2,58 ng/ml (04.2021) [norma 2,8-8,0 ng/ml]. W maju lekarz przepisał clostilbegyt (cytrynian klomifenu) lek przepisywane kobietom i mężczyznom na zwiększenie płodności, ale również podwyższający poziom testosteronu. Wczoraj po miesiącu stosowania oznaczyłem ponownie testosteron wynik 3,37 ng/ml, a więc już jestem w widełkach. Zalecenia to ponownie stosować przez miesiąc, i po tym czasie jeszcze raz oznaczyć poziom. Później najpewniej odstawimy lek i sprawdzimy czy coś się unormowało. Jednak energii zdecydowanie więcej(może efekt placebo), mniej senności i zdecydowanie lepsze samopoczucie.
pozdrawiam
Mefistofe85
 
Posty: 18
Rejestracja: 12 Maj 2020, 19:53

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

Postprzez miszcz » 09 Paź 2021, 09:21

Po prawie siedmiu latach od usunięcia pierwszego jądra pojawiła się podejrzana zmiana na drugim jądrze. Sytuacja wygląda następująco: około 2 tygodnie temu podczas samobadania zauważyłem zmienioną strukturę na górze jądra lub najądrzu (nie potrafię wyczuć). Guzek twardy, niebolesny, o ile się nie przyciśnie. Jądro ma normalną konsystencję, nie wygląda na powiększone. Jeśli chodzi o bolesność krocza, to trudno mi stwierdzić, ponieważ w ramach rehabilitacji pourazowej robię intensywne ćwiczenia mięśni przywodzicieli/odwodzicieli uda, co powoduje pewne dolegliwości samo od siebie. Mam także zablokowany staw krzyżowo-biodrowy, przez co mogę się poruszać tylko na niewielkie odległości.

4 października miałem wizytę u urologa, który po USG nie potrafił z pewnością stwierdzić, jaki charakter ma zmiana i skierował mnie rezonans magnetyczny na CITO. Terminy bardzo odległe, więc rezonans mam dopiero 19 listopada. Ktoś nie dezaktywował starej Karty Dilo, przez co lekarz rodzinny nie mógł mi wystawić nowej.

Nie stać mnie na opłacenie rezonansu prywatnie, dlatego zrobiłem badania markerów:

Beta-HCG <0,2 [0-2,6]
AFP 2,78 [0-5,8]

Ponadto badania ogólne moczu i krwi - wyszedł tylko nieznacznie podwyższony cholesterol (+5%), nie wiem, czy nie ma to związku z hormonalną terapią zastępczą testosteronem - preparat Testavan.

W tym roku miałem kontrole jądra (USG + badanie palpacyjne przez urologa) w lutym i lipcu (dwa razy w roku w poradni na NFZ, raz dla pewności idę prywatnie do innego urologa). Oba badania nie wykazały żadnych nieprawidłowości, poza zwapnieniami, które mam od lat. Czy możliwe, żeby nowotwór rozwinął się tak szybko, a dwóch lekarzy przeoczyło guz? Czy rzeczywiście wystarczy kontrola raz na rok?

Jestem zdruzgotany i przygotowany na najgorsze, czyli utratę drugiego jądra, ale chciałbym wiedzieć, co w takiej sytuacji robić. Jakie badania dodatkowo wykonać przed rezonansem? Czy przeleczyć to dla pewności pod kątem np. zapalenia najądrza?
miszcz
 
Posty: 752
Rejestracja: 17 Kwi 2015, 20:37

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

Postprzez Krolewsky » 11 Paź 2021, 19:09

Cieżko cokolwiek powiedzieć bez prześwietlenia.
Co dokładnie lekarz napsiał po badaniu USG? JAk opisał zmiane, gdzie jest dokladnie zlokalizowana itd.
Krolewsky
 
Posty: 342
Rejestracja: 13 Sie 2017, 11:42
Miejscowość: Wrocław

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

Postprzez user90 » 11 Paź 2021, 22:26

Ze swojej strony mogę napisać tylko, że jeśli to faktycznie drugie jądro, to zastanów się nad zabezpieczeniem plodności w banku nasienia(tego nie robi się z dnia na dzień, tylko potrzeba badań krwi itp). Jeśli natomiast chodzi o termin na MRI, to nie wiem gdzie mieszkasz i jaka jest Twoja sytuacja, ale pamiętaj, że to skierowania na całą Polskę. Na przykład w Krakowie możesz sprawdzić pracownię Voxel - oni mają często krotkie terminy na na MRI, jak powiesz jaka sytuacja to może Cię gdzieś wcisną (polecam ul. Wrocławska) - a jeśli jesteś z 2 końca Polski to polecam dzwonienie do placówek i mówienie jaka sytuacja, często da się gdzieś wcisnąć, sam przez to przechodziłem. Pamiętaj też, że rezonans musi być z kontrastem.

Podwyzszonym cholesterolem się nie martw, jeśli już znajdziesz chwilę to sprawdź pełen pakiet badań - zły i dobry cholesterol i trójglicerydy - na to rodzinny da skierowania.

Co ja mógłbym jeszcze zasugerować to wizytę u drugiego urologa dla porównania opinii i może usg po raz drugi. Piszesz, że masz ograniczony zakres ruchów, nie wiem gdzie mieszkasz, ale jeśli w pobliżu większego miasta to może da się znaleźć urologa, który pracuje też np. w szpitalu onkologicznym albo pracował, może to da jakiś inny obraz sytuacji.

PS
Możesz spróbować wrzucić opis swojego USG na to forum : https://www.nasz-bocian.pl/forum/viewfo ... a5a0ccd1bb - tylko to forum dla osób z problemami płodności, ale w dziale nieplodność męska ekspertem, który regularnie odpowiada na pytania jest dr Wolski - który pracuje na co dzień jako urolog w Centrum Onkologii w Warszawie. Jest na prawdę bardzo cenionym andrologiem-urologiem, w dodatku pracuje na onkologii. On przyjmuje prywatnie w kilku miejscach, ale jak nadmienisz, że nie masz możliwości przyjechania i sytuacja jest podbramkowa, to może da jakąś opinię.
user90
 
Posty: 81
Rejestracja: 14 Gru 2019, 12:20

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 18 gości