Na ogół we własnym zakresie wystarczy racjonalna dieta i organizm regeneruje się sam, ewentualnie wspomaga się lekami hamującymi odruchy wymiotne. W skrajnych, krytycznych sytuacjach to lekarz wybierze Ci potrzebne leczenie, bo chemioterapia to nic innego jak kontrolowane trucie organizmu i właśnie z tych kontroli będzie wynikać czy suplementy lub lekarstwa będą Ci potrzebne. Tak więc myślę, że nie należy odpowiadać czy ma to sens, ale czy jest taka konieczność, a na razie uważałbym że nie ma takiej konieczności. W trakcie kiedy będziesz na wlewach prawdopodobnie będziesz też otrzymywał inne leki - tylko niech o tym decyduje lekarz, nie sądzisz?. Sam o tym myślałem, przed swoją chemioterapią ale większość takich informacji pochodzi ze źródeł medycyny niekonwencjonalnej. Różnego rodzaju detoksy po chemioterapii niestety mają to do siebie, że ich skuteczność nie jest sprawdzona naukowo.
Pozdrawiam