przez miszcz » 18 Gru 2021, 20:09
Mija miesiąc od zabiegu wycięcia chorego jądra. Nie posunąłem się do przodu. Z mojego miasta wysyłali mnie do szpitala urologicznego w Katowicach, gdzie byłem operowany. Podobno tam miałem mieć dodatkowe badania i konsylium. W ubiegłym tygodniu pojechałem na zdjęcie szwów (wtorek) - minuta roboty, jakby nie mogli tego zrobić w moim mieście.
W czwartek na wizytę kontrolną, gdzie podobno miałem dostać skierowania na dalsze badania i zostać pokierowany, jak dalej postępować. Wizyta kontrolna trwała niecałe 5 minut. Przyjechałem transportem sanitarnym wykupionym prywatnie, ponieważ nie mogę chodzić na odległości dłuższe niż 100-200 metrów. Na dzień dobry usłyszałem od lekarza "ojej, nóżka boli, to pogotowie musi zawieźć, co za czasy". Potem wydarł się na mnie, że po co przyjechałem, przecież powinienem się leczyć w poradni w moim mieście. Skierowań nie wypisze, bo on nie jest onkologiem. USG trwało może 15 sekund. Chamstwo i lekceważenie pacjenta, jakiego dawno nie doświadczyłem, ale opinie pacjentów o tym lekarzu potwierdzają, iż nie jestem odosobnionym przypadkiem.
Słowem - w moim szpitalu kierują mnie do Katowic, w Katowicach do mojego szpitala i przez miesiąc leczenie nie posunęło się do przodu. Kiedy przyjeżdżam transportem sanitarnym, personel szpitali uważa mnie za cwaniaka i oszusta, bo na pierwszy rzut oka nie widać, że mam problemy z chodzeniem, staniem i siedzeniem. Nadal nie mam skierowań na tomograf i rentgen klatki piersiowej. Gdybym nie zrobił rezonansu prywatnie, pewnie do dziś nie wycięliby mi jądra.
Dojazd na wizytę kontrolną kosztował mnie 360 złotych, dodatkowe 40 złotych musiałem wydać na test antygenowy dwa dni później, bo przeziębiłem się, a teraz nigdy nie wiadomo, czy to zwykłe przeziębienie. Szkoda pieniędzy, zdrowia, czasu i nerwów.
Leczenie wykańcza psychicznie i finansowo. Do rodzinnego trudno się dostać, ale ogólnie lekarze POZ nie robią problemów z wypisaniem skierowań i zleceń. A trzeba wypisywać sporo, bo ktoś zapomni wydać skierowania, źle wypisze, i tym podobne. Dramat.