Strona 25 z 32

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

PostWysłany: 30 Gru 2021, 20:33
przez miszcz
Jestem po wizycie u onkologa konsultującego w szpitalu w moim mieście. Wizytę miałem wyznaczoną za 3 tygodnie, poszedłem jednak na pierwszą prywatnie, aby przyspieszyć diagnostykę i leczenie.

Ogólnie podejście jest takie: jeśli będzie to nasieniak PT1a bez przerzutów, to aktywna obserwacja. Tak chce lekarz, tak doradzają mi wszyscy wokół - rodzina, znajomi, dalsi znajomi lekarze, pielęgniarki itp. Niektórzy bliscy sugerują oczywiście cudowne terapie typu ziółka lub złoto lub srebro, ale nie koloidalne, tylko jakieś inne cudo. Podobno chemia jest zła i nie wolno ingerować organizm.

Ja uparłem się jednak, że nawet w najwcześniejszym stadium będę chciał karboplatynę jako chemioterapię adjuwantową. Przypadki z tego forum, gdzie po jakimś czasie następowała wznowa nawet w małych guzach oraz mój życiowy pech, każą mi nie lekceważyć choroby. Boję się jedynie, że po wlewie złapię koronawirusa i niepotrzebnie umrę. Może to nadleczenie, jednak chcę mieć pewność, że zrobiłem wszystko, aby uniknąć wznowy. Nie chciałbym później skończyć na chemioterapiach TIP, czy GOP i umrzeć z powodu zaniedbanego nasieniaka.

Lekarz był na mnie bardzo wk.....y. Chyba nienawidzą świadomych pacjentów, którzy mają pojęcie o leczeniu swojej choroby. Narobię sobie wrogów, ale trudno. Przy pierwszym i drugim guzie (przed wycięciem jądra) wszyscy też mówili mi, że nic mi nie jest, tylko na siłę wyszukuję sobie choroby. A jednak miałem rację...

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

PostWysłany: 06 Sty 2022, 00:42
przez miszcz
3 stycznia miałem wizytę u onkologa na NFZ. W końcu wziął się za diagnostykę i leczenie. Tomografie miednicy, jamy brzusznej i klatki piersiowej zrobiono już następnego dnia. 17 stycznia kolejna wizyta i decyzja, co dalej. Kontrast chyba znoszę coraz gorzej. Przez kilka minut po badaniu kręciło mi się w głowie i odczuwałem nudności, potem przeszło.

Jeśli nie będzie przerzutow, będę leczył się w szpitalu powiatowym w moim mieście, w razie wznowy leczenie będzie kontynuowane w którymś z instytutów onkologii. Jeśli będą przerzuty, prawdopodobnie wybiorę Gliwice.

Czuję się źle z faktem, że nie kontynuuję leczenia na Garncarskiej w Krakowie, bo w sumie przyzwyczaiłem się i jestem wdzięczny za decyzję o podaniu chemioterapii uzupełniającej w 2015 roku, ale kalectwo i związane z nim znaczne ograniczenie w poruszaniu się, zmusiły mnie do leczenia w szpitalu powiatowym.

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

PostWysłany: 17 Sty 2022, 20:06
przez miszcz
Po wizycie u onkologa. Wyniki TK jamy brzusznej i miednicy oraz TK klatki piersiowej po prostu idealne. Zdecydowałem się na wlew karboplatyny. W czwartek dostanę informację o terminie.

Martwi mnie, że według ulotki karboplatyny u osób w przeszłości leczonych mielosupresyjnie dawka powinna zostać zmniejszona o 20-25%. Onkolog stwierdził, iż nie zmniejszy dawki, bo to leczenie radykalne. Trudno, ryzyko.

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

PostWysłany: 17 Sty 2022, 20:44
przez tobson85
Hej
Onkolog ma racje, żadnych modyfikacji dawek. Trzeba się trzymać protokołu. Zmiany dawek są stosowane tylko w wyjątkowych sytuacjach np. poważnej niewydolności nerek, itp.
Obecnie wiadomo, ze 2 wlewy karbo maja lepsze efekty niż jeden, chociaż wytyczne pozostawiają wybór pomiędzy jednym i dwoma.
Pozdrawiam

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

PostWysłany: 21 Sty 2022, 11:49
przez miszcz
Wczoraj mieli dzwonić z terminem podania karboplatyny. Nie zadzwonili. Omikron u nas szaleje - wzrost zakażeń o 400 procent w ciągu tygodnia. Chyba nie będzie szans na leczenie, bo podanie chemii po 12 tygodniach, jak 5 fala oslabnie, nie będzie miało sensu. Jak pech, to pech.

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

PostWysłany: 22 Sty 2022, 16:50
przez tobson85
Zadzwonili wczoraj?
Jak nie to zadzwoń tam w poniedziałek najlepiej i dopytaj.
Trzymaj sie
Tobiasz

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

PostWysłany: 22 Sty 2022, 19:53
przez miszcz
Właśnie nie zadzwonili i nie mam do nich telefonu.

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

PostWysłany: 26 Sty 2022, 13:30
przez miszcz
Czekam już tydzień na telefon w sprawie terminu podania karboplatyny. Dzwoniłem do szpitala. Najpierw zdziwienie, że nie dostałem terminu na skierowaniu, potem obietnica załatwienia sprawy i nic. Jeśli tak leczą raka w Polsce, to nie ma co się dziwić wysokiej śmiertelności wśród pacjentów. To jest po prostu dramat. Okienko czasowe na podanie karboplatyny minęło.

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

PostWysłany: 26 Sty 2022, 22:41
przez tobson85
Hej
Karboplatyna powinna być podana nie później niż 4 tyg od TK, a skoro miałeś TK 4 stycznia to jeszcze okienko nie minęło.
Nie poddawaj się i wydzwaniaj do nich i rób im ciśnienie jak nie ma innej opcji.
Trzymaj sie

Re: Chemioterapia uzupełniająca przy pT1 - poradźcie

PostWysłany: 31 Sty 2022, 18:09
przez miszcz
W końcu dostałem termin chemioterapii. Wlew miał odbyć się dzisiaj. Niestety, od soboty zaostrzyl mi się ból pachwiny, przez który nie mogę chodzić i zasłabłem jeszcze przed przyjęciem. Chemia nie została podana, w tygodniu mam mieć tomografie głowy, a w poniedziałek drugi termin. Nie ma szans, abym doprowadził nogę do porządku, więc stracę szansę na karboplatyne. Widocznie tak ma być. Od początku diagnostyki i leczenia wszystko idzie nie tak.