Seminoma testis. Mój przypadek.

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Seminoma testis. Mój przypadek.

Postprzez rafalk » 07 Lut 2011, 17:21

Witam wszystkich!
Na początek streszczenie mojej choroby:
04.2009 - orchidectomia prawostronna - seminoma testis: ?Jądro prawe 6,5x3x4 cm z powrózkiem 5,5 cm w 80% zajęte przez kremowy naciek. Rozpoznanie: seminoma testis. Obecne również struktury wewnątrzcewkowego nowotworzenia (Intratubular germ cell neoplasia; IGCON). Nowotwór nacieka osłonkę białawą. Najądrze, powrózek nasienny wolne od zmian nowotworowych. Nie znaleziono inwazji naczyń. pT1.?
04.2009 - 04.2010 - ścisła obserwacja
04.2010 - nawrót choroby: TK jamy brzusznej i miednicy: Pogorszenie obrazu. Na wysokości rozwidlenia aorty po stronie lewej dwa powiększone zaokrąglone węzły o średnicy 18 mm każdy, trzeci tuż nad podziałem CVI o średnicy 13 mm. Wielkość pozostałych węzłów przestrzeni zaotrzewnowej taka sama jak w badaniu poprzednim, w normie, do 10 mm.
05.2010 - 06.2010 - chemioterapia: 3 x BEP.
od 07.2010 - obserwacja

Dziś odebrałem wynik TK o następującej treści:
28.01.2011 TK jamy brzusznej i miednicy:
wątroba niepowiększona. W segmencie 8 ognisko hipodensyjne o śr. 3 mm, o charakterze torbieli. Poza tym wątroba bez zmian ogniskowych. Pęcherzyk żółciowy bez złogów kamiczych. PŻW i drogi żółciowe wewnątrzwątrobowe nieposzerzone. Nerki, nadnercza obustronnie prawidłowe. Trzustka niepowiększona bez zmian ogniskowych, ani patologicznych wybarwień po podaniu środka cieniującego. Śledziona niepowiększona, bez zmian ogniskowych. W przestrzeni zaotrzewnowej do poziomu podziału aorty na tętnice biodrowe nie stwierdza się powiększonych węzłów chłonnych. Pęcherz moczowy o gładkich ścianach. Gruczoł krokowy niepowiększony, jednorodny, symetryczny. Pęcherzyki nasienne niezmienione. Węzły chłonne na przebiegu naczyń biodrowych niepowiększone.

Martwi mnie ta torbiel 3mm na wątrobie. Czy to może nie być torbiel, a nawrót? W październiku miałem TK i nie było o tym wzmianki. Z góry dziękuję za opinię.

Swój przypadek opisuję dokładnie na www.nowotworjadra.blog.onet.pl

pozdrawiam,
Rafał
rafalk
 
Posty: 12
Rejestracja: 22 Gru 2010, 00:38
Miejscowość: Wronki

Re: Seminoma testis. Mój przypadek.

Postprzez troll » 07 Lut 2011, 17:46

Witaj :)

Pisaliśmy już na commed. W obecnym wyniku nie widzę niczego niepokojącego, takie torbiele ma sporo osób. Wystarczy dalsza obserwacja. Przerzut seminomy do wątroby to jedynie najwyższe stadia. Dużo zdrowia!

Pozdrawiam
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Seminoma testis. Mój przypadek.

Postprzez tom_sar » 07 Lut 2011, 22:49

Zgadzam się z Trollem. Jeśli radiolodzy opisują torbiel, to zmiana musi być hypodensyjna i nie wzmacniać się po kontraście - na pewno nie jest więc przerzutem. Ponadto masz bardzo dobre rokowanie i ok 90% szans na wyleczenie, więc po prostu wznowa po tak krótkim czasie po chemioterapii jest bardzo mało prawdopodobna.
Pozdrawiam,

T.S
Awatar użytkownika
tom_sar
Ekspert
 
Posty: 47
Rejestracja: 22 Sty 2011, 21:26
Miejscowość: Warszawa

Re: Seminoma testis. Mój przypadek.

Postprzez rafalk » 08 Lut 2011, 13:05

Bardzo dziękuję za wszystkie informacje:) Pozdrawiam serdecznie!
rafalk
 
Posty: 12
Rejestracja: 22 Gru 2010, 00:38
Miejscowość: Wronki

Re: Seminoma testis. Mój przypadek.

Postprzez rafalk » 09 Sie 2013, 08:20

Witam!
Jestem ponad trzy lata po BEP-ie, jeżdżę na regularne kontrole, jak narazie wszystko jest ok. Mam zapytanie dotyczące odporności organizmu.
Wciąż i wciąż mam w jamie ustnej afty, opryszczki. Aft mam po prostu dość! Szybko się męczę. Wczoraj byłem u dentysty, który jak zobaczył moją aftę, wypytał o częstotliwość, to stwierdził, że powinienem zdecydowanie udać się do lekarza prowadzącego w WCO i skonsultować jakąć terapię wspomagającą odporność. Jest w ogóle coś takiego, jak terapia wspomagająca odporność? Czy odporność można jakoś zbadać? Jej poziom?
Na codzień mam pracę siedzącą, 3x w tygodniu staram się ćwiczyć na siłowni. W przypadku osłabionej odporności lepiej nie robić nic - odpoczywać, czy raczej zmuszać się do budowania jakiejś kondycji przez ćwiczenia?
Będę wdzięczny za odpowiedź.
pozdrawiam,
rafalk
rafalk
 
Posty: 12
Rejestracja: 22 Gru 2010, 00:38
Miejscowość: Wronki

Re: Seminoma testis. Mój przypadek.

Postprzez m9nika » 09 Sie 2013, 08:40

Witaj
Uważam, że swoje kroki powinieneś najpierw skierować do POZ. Niech lekarz zleci zrobić Ci morfologie oraz sprawdził niedobór witamin. Na podstawie badań morfologi można sprawdzić Twoją odporność.
Jeśli chodzi o wzmacnianie odporności, to polecany jest tran ;) Ja np. robię mężowi napój z miodu i z cytryny.
To tyle ode mnie.
Pozdrawiam
Zabrałeś mi tatę [*], męża ci nie oddam!
"Ty sam jesteś dla siebie największym zadaniem i twoim obowiązkiem jest dołożyć wszystkich sił, by wykonać je jak najlepiej."
Awatar użytkownika
m9nika
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1603
Rejestracja: 17 Lut 2012, 20:07

Re: Seminoma testis. Mój przypadek.

Postprzez oczarownica » 09 Sie 2013, 08:58

witaj! pozdrawiam i usmiecham się na powitanie i prosze Cię o badanie w kierumku chorób szpiku tak dla pewnosci . Niestety jednym z ich obajawów wczesnych sa takie jakie masz. Oczywiscie nie musi byc tak ale leiej wykluczyć to co jmoze byc niebezpieczne. Pozdrawiam Beata
czasami czekanie jest celem samym w sobie a nie jest celem to co przyniesie czas
oczarownica
 
Posty: 701
Rejestracja: 02 Mar 2013, 12:03
Miejscowość: mazury

Re: Seminoma testis. Mój przypadek.

Postprzez rafalk » 09 Sie 2013, 11:11

Choroba szpiku (białaczka) jako następstwo BEP?
rafalk
 
Posty: 12
Rejestracja: 22 Gru 2010, 00:38
Miejscowość: Wronki

Re: Seminoma testis. Mój przypadek.

Postprzez m9nika » 09 Sie 2013, 12:05

Komórki szpiku należą do tych nielicznych komórek, które szybko się dzielą. W przypadku chorób nowotworowych, aby zahamować szybkie podziały i namnażanie się komórek nowotworowych stosuje się tzw. środki cytostatyczne. Ich stosowanie zwie się chemioterapią. Niestety leki te hamują również podziały komórek szpiku kostnego ? wytwarzających komórki odpornościowe (w tym zwłaszcza leukocyty). Jak dotąd leki cytostatyczne generalnie nie rozróżniają komórek szpiku kostnego i komórek nowotworu złośliwego. Stąd chemioterapia niszczy również komórki szpiku kostnego i powoduje bardzo poważne osłabienie układu krwiotwórczego warunkującego m.in., jak już wiemy odporność immunologiczną na infekcje wirusowe, bakteryjne, grzybice, itp.

Pozdrawiam
Zabrałeś mi tatę [*], męża ci nie oddam!
"Ty sam jesteś dla siebie największym zadaniem i twoim obowiązkiem jest dołożyć wszystkich sił, by wykonać je jak najlepiej."
Awatar użytkownika
m9nika
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1603
Rejestracja: 17 Lut 2012, 20:07

Re: Seminoma testis. Mój przypadek.

Postprzez oczarownica » 09 Sie 2013, 14:16

Różne są choroby szpiku. O zmianach mówię to na podstawie doswiadczenia w pracy w poradni stomatologicznej z lekarzem , ktory bacznie zwracał na takie nawracające zmiany uwagę stąd moja uwaga. Oczywiscie moze to byc tylko i wyłacznie objaw osłabienia funkcji układu odpornościowego ale trzeba byc czujnym i nie zwlekac z wczesną diagnostyką. Lepiej dmuchac na zimne ;) pozdrawiam beata :)
czasami czekanie jest celem samym w sobie a nie jest celem to co przyniesie czas
oczarownica
 
Posty: 701
Rejestracja: 02 Mar 2013, 12:03
Miejscowość: mazury

Następna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 42 gości