Hej
fizycznie raczej się nie można przygotować - jedyne co to jak masz wyznaczony termin na po Sylwestrze to uważaj na siebie, żeby się nie przeziębić lub nie załapać innego chorobska - wtedy leczenie będzie musiało być najprawdopodobniej przesunięte.
To co pisał romi, ważne żeby się pozytywnie nastawić. Najgorszy jest chyba ten pierwszy dzień jak jeszcze się nie wie jak to wszystko wygląda (przyjecie, badania, wlewy itp. - co najpierw, gdzie i jak) no i jak się na te "cukierki" zareaguje - ale będziesz w szpitalu, więc będzie to najbezpieczniejsze miejsce i gdyby cokolwiek się miało zadziać to masz pewność, że szybko Ci pomogą.
Wg mnie z ważniejszych rzeczy to przypilnuj żebyś dostał
Emend (aprepitant) od pierwszego dnia jeszcze przed wlewem - jest to najlepiej działający przy cisplatynie lek przeciwwymiotny w skojarzeniu z zofranem - u mnie działało tak dobrze, że tylko jeden jedyny raz puściłem pawia i to w dodatku w domu po dolewce z bleo
No i wyobrażenie sobie, że to co leci z tej zakrytej folią kroplówki to jest lek, ktory wlaśnie wybija wstrętnego dziada, a nie trucizna daje baaardzo dużą ulgę psychiczną
Życzę Ci wszystkiego dobrego
pozdr
Tobiasz
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016