przez ciastek » 24 Sty 2017, 18:28
Chciałabym poinformować was o bardzo nieprzyjemnym doświadczeniu z COI w Krakowie.
U chłopaka wykryto nawrót w przestrzeni zaotrzewnowej, wykonano prześwietlenie klatki piersiowej, markery. Mimo, że to było OK. I wszystko wykazywało, że jest to potworniak (nawet taki laik jak ja domyślałam się, że to potworniak) to lekarz zaproponował jako leczenie chemioterapię, a nie operację. Nawet nie brali pod uwagę, że to może być potworniak, byli święcie przekonani, iż to nawrót "embrional carcinoma et chorioncarcinoma".
Na szczęście istnieje to forum i wiedzieliśmy jak dalej działać oraz, że czas uciekać z Krakowa.
Pozdrawiam,
Ania