Piotrek, Nienasieniak, IIb- opinia o leczeniu

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Piotrek, Nienasieniak, IIb- opinia o leczeniu

Postprzez hansik177 » 29 Mar 2017, 21:43

Leczony byłem póki co w Gliwicach, ale udało mi się na konsultację umówić do doktora Rogowskiego, po tym wszystkim dobrym co przeczytałem o nim na tym forum wiedziałem, że chciałbym aby to on zajął się moim przypadkiem :)

A jak myślicie odnośnie operacji, kiedy w praktyce najwcześniej będzie mogła się ona odbyć? (pomijam dostępność terminów). 2 tygodnie temu miałem ostatnie bleo, a pewnie trzeba troche odczekać żeby organizm się zregenerował.
hansik177
 
Posty: 41
Rejestracja: 11 Sty 2017, 15:07

Re: Piotrek, Nienasieniak, IIb- opinia o leczeniu

Postprzez hansik177 » 29 Mar 2017, 21:59

I jeszcze jedno pytanie przychodzi mi do głowy- przy tej nowej zmianie nie jest napisane tak jak przy tej dużej, starej, że jest "patologiczna masa". Czy to może oznaczać że nie jest tak źle, albo zmiana nie jest rakiem, czy po prostu nie jest to napisane?
hansik177
 
Posty: 41
Rejestracja: 11 Sty 2017, 15:07

Re: Piotrek, Nienasieniak, IIb- opinia o leczeniu

Postprzez mardeb76 » 30 Mar 2017, 08:31

Witam,
Operację powinienes mieć jak najszybciej. Analizując przypadki na Forum to okres oczekiwania na RPLND wynosi około miesiąca itozpewnością wystarczy na regenerację organizmu. Niestety co do opisu TK to na 99% tak jak napisał Troll rozwój komponenty potworniaka, który niezareagował na chemioterapię. Tak więc jest to rak, a jedyną możliwością jego usunięcia jest operacja. Zatem na konsultacjach rezerwój sobie od razu najszybszy możliwy termin operacji. Pocieszające jest to, że w takich przypadakcha jak Twój usunięcie zmian kończy zazwyczaj leczenie. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Piotrek, Nienasieniak, IIb- opinia o leczeniu

Postprzez hansik177 » 08 Maj 2017, 12:58

Cześć wszystkim!

Krótkie uaktualnienie mojego procesu leczenia. Obecnie jestem już 2 tygodnie po RPLND u doktora Rogowskiego. Poza guzem konieczne było także wycięcie miedniczki nerkowej, a także wyrostka robaczkowego (okazało się, że jest jakiś powiększony i od razu lekarz też go ciachnął za jedną operacją :D ). Generalnie dla wszystkich, którzy mają jakieś obawy związane z tą operacją - nie jest to takie straszne, naprawdę da się to przejść, ból też nie jest jakiś nadzwyczajny. Ja 2 tygodnie po operacji chodzę i jem zupełnie normalnie. Dochodzę do siebie, ale myślę już o kolejnym kroku czyli wycięciu zmiany z śródpiersia.
W zeszłym tygodniu miałem tomografię klatki piersiowej. Nadal widoczny jest tam "kulisty węzeł chłonny o średnicy 2,7 cm (wcześniej, a więc 22.03 średnica 2,3 cm, a więc jest lekki wzrost).
Czekam jeszcze na histopat wyciętego węzła z jamy brzusznej, ale myślę że to z śródpiersia trzeba będzie wyciąć tak czy siak. I tutaj mam do was pytanie. Zastanawiam się gdzie dokonać tego zabiegu. W przypadku RPLND wiadomo było, że największym ekspertem jest doktor Rogowski, natomiast w przypadku śródpiersia, jeśli chodzi o torakochirurga, nie wiem do kogo najlepiej się udać. Doktor Rogowski polecał doktora Macieja Głogowskiego, z Centrum Onkologii w Warszawie, z którym wstępnie już rozmawiałem i stwierdził, że ze względu na wielkość moich guzów możliwe byłoby nie rozcinanie mostka, tylko wykonanie operacji jako przez dostęp "międzyżebrowy", ale też bez rozcinania żeber, tylko jakieś rozchylenie.
Moi onkolodzy z Gliwic polecają znowu doktora Zielińskiego z Zakopanego, który jest autorytetem jeśli chodzi o operacje klatki piersiowej i który operowałby to techniką TEMLA, a więc stosunkowo mało inwazyjną. Boję się tylko trochę tej opcji, bo z tego co mówił doktor Głogowski, 90% przerzutów do śródpiersia po raku jądra operowana jest jednak "klasycznie".
Trzecią ewentualną opcją jest także doktor Ziaja.
Czy ktoś z was miał wykonywany podobny zabieg albo mógłbym mi w jakiś sposób pomóc w podjęciu decyzji, bądź też polecić jeszcze innego specjalistę? Czy jest to bardziej skomplikowany zabieg niż RPLND? Dziękuję wam bardzo z góry za pomoc!
hansik177
 
Posty: 41
Rejestracja: 11 Sty 2017, 15:07

Re: Piotrek, Nienasieniak, IIb- opinia o leczeniu

Postprzez romi » 08 Maj 2017, 13:27

Witam
Ośrodek w Zakopanem jest chyba najlepszy w tego typu operacjach. Kilku chłopaków z forum miało tam zabiegi zakończone powodzeniem.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Piotrek, Nienasieniak, IIb- opinia o leczeniu

Postprzez hansik177 » 08 Maj 2017, 13:36

Dzięki za tak szybką odpowiedź!

Też czytałem dużo dobrego o doktorze Zielińskim, "namieszał" mi tylko doktor Głogowski, który stwierdził, że "90% pacjentów z przerzutami po jądrze ma to robione klasycznie", i że on już tego zrobił dziesiątki...
A z drugiej strony ta TEMLA z Zakopanego własnie jest mniej inwazyjna, a to kusi. Przy czym oni są specjalistami w płucach, a u mnie chodzi o węzły chłonne, czy w takim razie mimo wszystko jest to najlepsze miejsce do tej operacji?

Nie potrafię własnie znaleźć tych osób, które operowane były w Zakopanem, pamiętasz może kto to był? Chętnie nawiązałbym z nimi kontakt :)
hansik177
 
Posty: 41
Rejestracja: 11 Sty 2017, 15:07

Re: Piotrek, Nienasieniak, IIb- opinia o leczeniu

Postprzez mardeb76 » 08 Maj 2017, 14:32

Witaj,
Metoda TEMPLA (Transcervical Extended Mediastinal Lymphadenectomy) opracowana przez dr Marcina Zielińskiego z Zakopanego dotyczy właśnie usunięcia węzłów chłonnych śródpiersia, czyli dokładnie tych gdzie u Ciebie zlokalizowana jest zmiana. Poczytaj sobie o niej. Ogólne informacje znajdziesz w intrenecie. Jeśli chciałbyś publikacje naukowe autorstwa dr Zielińskiego to mogę Ci podesłać. Zakopane to bardzo dobre miejsce do operacji. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Piotrek, Nienasieniak, IIb- opinia o leczeniu

Postprzez romi » 08 Maj 2017, 15:17

Witam
hansik177 napisał(a):Nie potrafię własnie znaleźć tych osób, które operowane były w Zakopanem, pamiętasz może kto to był? Chętnie nawiązałbym z nimi kontakt :)

Proszę bardzo np. tutaj
viewtopic.php?f=9&t=125&p=2500
viewtopic.php?f=9&t=166&p=3324
Możesz jeszcze spróbować w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie przy ul. Płockiej V Oddział Chirurgii - prof. Tadeusz Orłowski - konsultant ds. torakochirurgii http://www.igichp.pl/
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Piotrek, Nienasieniak, IIb- opinia o leczeniu

Postprzez troll » 08 Maj 2017, 22:36

Witaj,

Temat szeroki, bo specjalistów chirurgii klatki piersiowej mamy w Polsce doskonałych. Temat operacji przerzutów nowotworowych jest równie szeroki, jak wybór pośród wspaniałych specjalistów.

W głowie mam dwie zasady. Pierwsza z nich to operacja w doświadczonym ośrodku - a więc zarówno Centrum Onkologii - Instytut w Warszawie, IGiChP w Warszawie (oba świetne i godne polecenia), tak samo Zakopane i prof. Zieliński. Druga z nich - resekcja zmian przerzutowych - tylko i wyłącznie klasycznie! Dlaczego? Badania obrazowe, jakkolwiek coraz bardziej dokładnie, nigdy nie dają 1:1 obrazu z tym co chirurg może podczas klasycznej operacji nie tylko zobaczyć ale także dotknąć. Operacje minimalnie inwazyjne to dotyk narzędzia. Świat idzie do przodu, operują już roboty kierowane ręką wprawnego chirurga-operatora, jednak wiele operacji wciąż nie da się wykonać inaczej, niż klasycznie. To jest magia medycyny. Może jestem trochę zacofany, jednak doświadczenia i opinie dotyczące zabiegów "otwartych" są dla mnie bardzo przekonujące.

Jeśli potrzebny byłby namiar na specjalistę z IGiChP - chętnie pomogę.

Pozdrawiam!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Piotrek, Nienasieniak, IIb- opinia o leczeniu

Postprzez hansik177 » 10 Maj 2017, 11:32

Hej,

Jestem po spotkaniu z Profesorem Zielińskim i to w Zakopanem zdecydowałem się na operację. Doktor zobaczył moją tomografię i pokazał mi, że ten powiększony patologiczny węzeł znajduje się bardzo blisko szyi, dzięki czemu prawdopodobnie uda się uzyskać do niego dostęp przez cięcie szyjne, a nie przez rozcięcie mostka (a z tego co czytałem na forum, to jest to bardzo bolesny zabieg). Profesor zapewnił też, że właśnie taki dostęp szyjny daje także możliwość przeglądu innych węzłów w tych rejonach i sprawdzenie, czy nie ma innych podejrzanych, także jestem spokojny.
22.05 mam przyjęcie do szpitala, które mam nadzieje zakończy mój półroczny szpitalny maraton :)
Mam do was też pytanie- jutro odbieram histopat z wyciętych węzłów zaotrzewnowych, więc już się stresuję. Czy fakt, że moje markery wszystkie są w normie już od końca chemioterapii wskazuje, że będzie to potworniak, czy mimo wszystko może to być coś innego, co nie podwyższa markerów? A jesli będzie to potworniak, to z tego co rozumiem wycięcie ostatnich zmian w śródpiersiu powinno zakończyć już moje leczenie, prawda?

Dziękuję wam za odpowiedzi :)
hansik177
 
Posty: 41
Rejestracja: 11 Sty 2017, 15:07

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 29 gości