Potworniak dojrzały, przerzuty na węzły

[mardeb76]

Dlatego bardzo ciekawi mnie ten wynik histopatologiczny. Potworniak przerzutuje wolno i te markery w normie moga sugerować inna przyczynę powiększenia tego węzła. Wiadomo jednak w rzypadku nowotworu nie można gdybać, nie można czekać i decyzję należy podejmować szybko. Zatem bardzo dobrze, że ta podejrzana zmiana została usunięta. Pozdrawiam, Marcin.

[Dampi]

Czy możesz mi napisać o jakiej innej przyczynie myślisz?
Chyba wolę być przygotowana na wszystko.
Z D. Jest taka sytuacja, że on prawie w ogóle nie porusza tematu swojej choroby.
W domu praktycznie o niej nie rozmawiamy.
D. Ma syndrom wsparcia i choroba tak naprawdę jest na każdej wizycie, później tematu nie ma.
Jeżeli on czuje się z tym lepiej to ja to szanuję. Natomiast ja wolę zapoznać się z tematem, żeby wiedzieć jak później działać i co załatwiać.

[mardeb76]

Mam nadzieję, że Cię nie zaniepokoiłem. Myślę o przyczynie nie związanej z nowotoworem. W opisie TK ten ujawniony węzeł chlonny miał wymiary 19x11 mm, a więc nie był duży. Zwykle węzły do 15 mm nie są traktowane jako onkologicznie podejrzane, zatem ten u D. był taki na pograniczu. Być może okaże się, że nie ma tam zmian nowotoworowych, a jego powiększenie było spowodowane przyczynami, o których wspominal lekarz przed operacją. Muszę jednak zaznaczyć, iż RPLND jest jedną z metod postepowania terapeutycznego w przypadku nienasieniaków w stopniu I w USA zamiast chemioterapii (wytyczne NCCA). Zatem jeśli nawet w tym węźle nie będzie utaknia potworniaka to usunięcie tego pakietu węzłów, można powiedzieć, było w amerykańskim stylu. Z całą pewnością ten zabieg minimalizuje ryzyku wznowy w przyszlości. Pozdrawiam, Marcin.

[Dampi]

Ja jestem z tych ludzi, którzy wolą poznać nawet najgorszą prawdę.
Jestem Ci bardzo wdzięczna za każdą informację.

Przed operacją anestezjolog powiedział, że D. Ma "amerykańskie wyniki"

Oby do 19.06, dam znać.
Dzięki, Dampi

[Dampi]

Nie tego się spodziewaliśmy

Oto wyniki badania histopatologiczneg:

Makroprzerzuty nowotworu jądra w 3 z 7 węzłów chłonnych, z przekraczaniem torebki. W węzłach chłonnych widoczne utkanie potworniaka i raka zarodkowego.

Opis makroskopowy

Materiał o utkaniu tłuszczowym we fragmentach o łącznej śr. 5 cm; na przekrojach widoczny pakiet węzłów chłonnych o łącznych wymagań. 2,7 x 2 x 1,8 cm.

Będzie potrzebna chemia.
Walka trwa, nie poddamy się!

[mardeb76]

Witaj,
Zatem bardzo dobrze, że operacja się odbyła bo jak się okazuje była konieczna. Moje optymistyczne podejście niestety się nie sprawdziło, ale to nie zmienia Waszej sytuacji. Dalej jesteście w bardzo dobrej grupie prognostycznej. W związku z tym przerzutem stadium choroby to teraz IIB-pT1N2M0S0. Czy czeka Was chemioterapia? Tego nie wiem, ponieważ według wytycznych NCCA w stadium IIB (cecha pN2) po RPLND może to być chemioterapia w schemacie 2xBEP lub 2xEP, ale także obserwacja. Preferowana jest jednak chemioterapia. Zdecyduje dr Sarosiek. Trzymajcie się. Pozdrawiam, Marcin.

[Dampi]

Witam,

nas zmyliły wyniki markerów. Znowu mieliśmy nadzieję, że to koniec złych wiadomości.

W jednym węźle był potworniak. Czy ktoś może mi wytłumaczyć co oznacza rak zarodkowy na dwóch węzłach?

[Dampi]

Dopiero teraz nasuwają mi się pytania, które mogłam zadać lekarzowi. W gabinecie nie dałam rady, za duży szok. Znowu

[romi]

Witam
To nie jest tak, że w jednym węźle jest potworniak, a w innym rak zarodkowy. W wyniku stwierdzono, że w węzłach jest obecny potworniak i rak zarodkowy. Jest to istotne stwierdzenie ponieważ od tego zależy sposób leczenia. Rak zarodkowy dość łatwo poddaje się chemioterapii, natomiast potworniak dużo trudniej, ale też wolniej rośnie i nie daje tak szybko przerzutów. Z reguły usunięcie potworniaka kończy leczenie.
Teraz najpewniej czeka Was chemioterapia, a co później to zdecydują badania kontrolne po leczeniu.
Głowa do góry, pozytywne nastawienie i ruszacie do walki o zdrowie.
Powodzenia

[Dampi]

Dzięki romi za odpowiedź.

To szczęście, że takie forum istnieje!
I są na nim tak mili ludzie.
Dobranoc.