przez mardeb76 » 12 Cze 2017, 18:34
Witaj,
Bardzo dobrze, ze trafiłaś na Froum znjadziesz tu wiele pomocnych informacji oraz możesz liczyć na nasze wsparcie w tym ciężkim okresie Waszego życia. Megi, aby być wsparciem dla swojego męża to Ty musisz zachować opanowanie i być silna. Na początku chciałbym Cię uspokoić. Wartości markerów wskazują na niski poziom zaawansowania choroby i tego sie trzymajmy. Jeśli podałabyś wielkość guza okresloną w badaniu USG to też byłoby pomocne. Na razie wszystko robicie wzorowo, a operacja w tydzień po diagnozie do expres, tak więc gratulacje. Teraz skupcie się na zabiegu i rekonwalescencji. Najważniejsze, że pierwotne ognisko choroby zostanie szybko usunięte. Co potem: około 7 dni po zabiegu należy wykonać wszystkie 3 markery nowotworowe - nie zaniedbajcie tego, jesli nie będziecie mieli skierowania wykonajcie na własny koszt. Badania należy wykonywac regularnie co tydzień, az do ustabilizowania się ich wartości. Po operacji będziecie oczekiwali na wynik histopatologiczny, to dobry okres aby zarejestrowac sie do onkologa i spróbowac uzyskać skierowanie na TK (jamy brzusznej, miednicy i klatki piersiowej). Pisze spróbowac bo nie zawsze to się udaje bez posiadania opisu histiopatologicznego. Generalnie możecie być dobrej myśli, to czy mąż zostanie wyleczony to pytanie retoryczne. Oczywiście, ze tak !!!! Ważne tylko, aby był leczony zgodnie z promowanymi na Forum zaadami postepowani. Pisz w każdej sprawie. Pozdrawiam, Marcin.