Pielęgnacja po usunięciu jądra.

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Pielęgnacja po usunięciu jądra.

Postprzez romi » 02 Paź 2017, 12:15

Witam
Proponuję kontakt z dr Świątoniowskim, będziesz miał bliżej i możesz liczyć na profesjonalną opiekę.
viewtopic.php?f=5&t=759
Możesz również skontaktować się z dr Huras w Częstochowie - to również miejsce polecane przez nas.
viewtopic.php?f=5&t=1362
Oczywiście jeśli odległość nie jest dla Ciebie problemem, to Warszawa jest bardzo dobrym miejscem.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Pielęgnacja po usunięciu jądra.

Postprzez AdeX » 05 Paź 2017, 08:00

Dziękuje wszystkim za dotychczasowy odzew.
Aktualnie czekam na badania hist-pat, pozostając w kontakcie z doktorem Sarosiekiem.
Niestety internista, hematolog u którego byłem także, nabrał podejrzeń hematologicznych.
Muszę więc czekać na wyniki hist-pat.

Mam jednak także inny kłopot, z raną pooperacyjną. W nocy z wtorku na środę pojawiło się jej "rwanie" przy niektórych ruchach (z tym, że nie wiem, które ruchy są ok, a które wywołują opisywany objaw). Poza tym czasem odczuwam jeszcze pieczenie. Jako tako nie ma wysięku, co najwyżej pojedyncza kropka krwi na opatrunku. Czy mieliście podobnie? Lekarz zalecił tylko diklofenak przeciwzapalnie.

Pozdrawiam
AdeX
 
Posty: 30
Rejestracja: 28 Wrz 2017, 08:07
Miejscowość: Lewin Brzeski

Re: Pielęgnacja po usunięciu jądra.

Postprzez mardeb76 » 05 Paź 2017, 08:58

Hej,
Jesteś tydzień po zabiegu. Wszystkie objawu, które opisujesz to norma w tak krótkim okresie od operacji. Nie przejmuj się tym, wszystko będzie ustępowało, ale to proces powolny. Czasami może trwać kilka tygodni, czasami kilka miesięcy, a część dolegliwości związanych z operacją może pozostać już do końca życia (np. twardość wokół linii ciecia, brak lub ograniczone czucie w pachwinie, ciągnięcie itd.). Czy wiesz może na jakiej podstawie lekarz podejrzewa chorobę hematologiczną, czy ma na myśli chłoniaka jądra. ten typ nowotworu występuje raczej u pacjentów w zaawansowanym wieku. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Pielęgnacja po usunięciu jądra.

Postprzez tobson85 » 05 Paź 2017, 09:22

AdeX napisał(a):Lekarz zalecił tylko diklofenak przeciwzapalnie.

Dodam jeszcze tylko do tego co Marcin napisał, że jeśli ten diklofenak jest w żelu to nie stosuj tego bezpośrednio na ranę tylko co najwyżej wokół, w bezpiecznej odległości.
Pozdr
Tobiasz
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1259
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław

Re: Pielęgnacja po usunięciu jądra.

Postprzez AdeX » 05 Paź 2017, 11:09

Marcin, lekarz stwierdził tak na podstawie rozmiarów powiększonych węzłów chłonnych zaotrzewnowych. Poza tym w badaniu dłońmi wykrył niewielkie węzły na szyi. Co do tego ostatniego, to jakoś zawsze chyba miałem takie duże. Do wieku głównego występowania chłonnych nowotworów brakuje mi całkiem sporo lat, bo mam obecnie 35. Cóż pozostaje mi czekać na hist-pat. W poniedziałek będę dzwonił w tej sprawie.

Diklofenak mam w tabletkowej formie + osłona do tego.
AdeX
 
Posty: 30
Rejestracja: 28 Wrz 2017, 08:07
Miejscowość: Lewin Brzeski

Re: Pielęgnacja po usunięciu jądra.

Postprzez mardeb76 » 05 Paź 2017, 22:13

Hej,
Jesteś tydzień po zabiegu i właśnie teraz powinieneś wykonać badanie kompletu markerów nowotworowych. Moim zdaniem powiększone węzły chłonne w przestrzeni zaotrzewnowej to na 99% przerzut nowotworu jądra. Jest to typowa, najczęstrza, klasyczna i pierwsza „stacja” przerzutowa raka jądra. Internista, nawet hematolog może o tym nie wiedzieć. Uważam, że jeśli markery będą podwyższone to bez oczekiwania na wynik badania histopatologicznego powinieneś rozpocząć leczenie - chemioterapia 3xBEP. Jeśli markery będą w normie to trzeba poczekać na badanie histopatologiczne, ponieważ może się okazać, że miałeś czystego potworniaka. Wtedy chemioterapia Cię ominie, a konieczny będzie zabieg operacyjny polegający na doszczętnej resekcji tych zmian. Markery w normie to też może być nasieniak, wtedy też 3xBEP. Moim zdaniem nie ma podstaw do podejrzewania choroby hematologicznej. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Pielęgnacja po usunięciu jądra.

Postprzez AdeX » 05 Paź 2017, 23:23

Hej. Tak, pamiętam o markerach tylko zastanawiam się czy ta precyzja niewielka (w ostatnich wskazało mi poniżej 2) bHCG nie powoduje zaniżonej wartości diagnostycznej. A może pójdę jutro do innego laboratorium... Wiem, że to typowa stacja dla przerzutu tylko czy one mogłyby aż tak bardzo urosnąć te węzły? Jestem w kontakcie z dr Sarosiekiem i z tego co zrozumiałem również każe czekać na hist-pat. W poniedziałek będę już dzwonił za wynikiem. Pewnie będzie za szybko ale wolę trzymać rękę na pulsie.
Pozdrawiam
AdeX
 
Posty: 30
Rejestracja: 28 Wrz 2017, 08:07
Miejscowość: Lewin Brzeski

Re: Pielęgnacja po usunięciu jądra.

Postprzez mardeb76 » 06 Paź 2017, 08:40

Hej,
Niestety mogły urosnąć. Trzymaj rękę na pulsie. Co prawda zawsze zalecamy wykonywanie wyników w jednym laboratorium, aby mieć wiarygodne porównanie (ten sam sprzęt, ta sama metodyka badania i stosowana metoda analityczna) i móc obserwować dynamikę zmian wartości markerów, ale ze względu na dość mało precyzyjna dokładność oznaczania BHCG możesz je wykonać gdzie indziej. Naprawdę trzymam kciuki, aby przyczyną powiększenia tych węzłów nie był nowotwór tylko coś łatwiejszego do wyeliminowania. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Wynik histopatologii

Postprzez AdeX » 09 Paź 2017, 18:01

Cześć,

Odebrałem dzisiaj mój wynik histopatologiczny.
Jest on w załączniku. Urolog w piątek wspominał coś o tym, że
być może onkolodzy zaproponują mi usunięcie węzłów chłonnych ze względu
na ich rozmiar. Spotkaliście się z takim przypadkiem?
Niezależnie od tego już jutro idę do poradni onkologicznej i wysłałem dokumentację do
doktora Tomasza Sarosieka.

Pozdrawiam
Załączniki
histopatologia.jpg
histopatologia.jpg (54.25 KiB) Obejrzany 6311 razy
AdeX
 
Posty: 30
Rejestracja: 28 Wrz 2017, 08:07
Miejscowość: Lewin Brzeski

Re: Pielęgnacja po usunięciu jądra.

Postprzez tobson85 » 09 Paź 2017, 18:17

Hej,
Przy tak duzych węzłach chemia na pewno Cie nie ominie. W celu określenia ostatecznego stanu zaawansowania czeka Cię jeszcze tk klatki piersiowej.
Węzły usuwa się po chemioterapii jeśli w przypadku nasieniaka, bo takiego u Ciebie stwierdzili, będą miały >3 cm.
Pozdr
Tobiasz
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1259
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 43 gości