Witam,
Na wstępie chciałem tylko powiedzieć, że nigdy nie sądziłem, że będę zmuszony do odwiedzania forum o tego typu tematyce (jak zapewne każdy z Forumowiczów) ale niestety 28.09.2017 roku wszystko się zaczęło.
28.09.2017 - Badanie USG jąder
"Oba jądra prawidłowego kształtu, położone typowo w worku mosznowym. W górnym biegunie prawego jądra obszar obniżonej echogeniczności o wymiarach około 16x10mm o nieregularnym kształcie, nieostrych zarysach - naciek NPL? naciek zapalny? Konieczna pilna konsultacja urologiczna i dalsza diagnostyka. W obu jądrach kilka drobnych ognisk wysokiej echogeniczności o śr. do 0,5mm mogących odpowiadać bardzo drobnym zwapnieniom. Prawe jądro o wymiarach 43x17mm, lewe 41x21mm. Najądrza niezmienione w zakresie głowy trzonu i ogona. Powrózki nasienne bez zmian żylakowych. Nie znaleziono zwiększonej ilości wolnego płynu w osłonkach jąder.
Węzły chłonne pachwinowe w USG zmian nie wykazują."
Po wstępnych podejrzeniach, co to może być i trafieniu na rjforum, postanowiłem wykonać serię koniecznych badań:
29.09.2017 - Badania laboratoryjne
LDH - 156 IU/l (120-246)
AFP - 4,6 ng/ml (0,0 - 8,0)
B-HCG - 0,2 mIU/ml (<2,6)
OB - 2mm/h (<15)
CRP - <0,4 mg/dl (<0,500)
04.10.2017 - Pierwsza konsultacja urologiczna
Rozpoznanie ostateczne: Guz jądra prawego.
Skierowanie do szpitala na dalszą diagnostykę i zabieg orchidektomi. Termin 12.10.2017
11.10.2017 - Druga konsultacja urologiczna
Jądro prawe ok 12mL miękki, varicocele dx II st, guza nie macam
Jądro lewe ok 15mL, bez cech guza, varicocele sin II st.
Prącie bz. pachwiny bz. Brzuch bz.
DRE stercz miękki, pozapalny.
USG
"Jądro prawe 2,92 x 1,84 cm / zmiana ogniskowa o nieostrych granicach w grn/bocznej części gonady 1.4 x 0.9 cm, zwapnienia na obwodzie, kilkanaście mikrozwapnień w miąższu; naczynia powrózka nasiennego max 0.33 cm + ślad płyn w osłonkach; próba Valsalvy dodatnia. Jądro lewe 3,86 x 2,04 cm / bez zmian ogniskowej, mikrozwapnienienia miąższ, naczynia powrózka nasiennego max 0,30 cm + ślad płynu w osłonkach. Próba Valsalvy dodatnia.
Stercz 3,44 x 3,19 x 2,58; zwapnienia w obrębie stercza. Pęcherz po mikcji ślad zalegania
Rozp.
Zmiana ogniskowa jądro prawe
Mikrozwapnienia w obu jądrach
Żylaki powrózka nasiennego obustronne
Wskazane usunięcie gonady prawej z biopsją jądra lewego.
Dalsze postępowanie po uzyskaniu wyniku badania hist.pat."
12.10.2017 - Przyjęcie na Oddział Urologii i Onkologii Urologicznej w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim w Siedlcach
Wynik badań diagnostycznych, konsultacyjnych:
Podaję tylko najważniejsze...ale jeżeli trzeba mogę dopisać pozostałe...
LDH - 152 U/l (135-225)
AFP - 4,74 ng/ml (0 - 7)
B-HCG - <0,100 mIU/ml (0 - 2)
13.10.2017 - TK klatki piersiowej oraz jamy brzusznej lub miednicy małej bez kontrastu i z kontrastem (przed operacją)
Badanie TK klatki piersiowej i jamy brzusznej oraz miednicy mniejszej przed i po dożylnym podaniu środka kontrastowego (Ultravist 370, 80ml) w fazie tętniczej i żylnej.
Obustronne drobne zaciągnięcia opłucnowe, poza tym miąższ płucny bez zmian.
Tarczyca bez zmian ogniskowych. Węzły chłonne pachowe, śródpiersia niepowiększone.
Wątroba niepowiększona, bez widocznych zmian ogniskowych. Pęcherzyk żółciowy niepowiększony,bez widocznych uwapnionych złogów. Trzustka niepowiększona, jednorodna.
Śledziona niepowiększona, bez widocznych zmian ogniskowych. Nadnercza bez uchwytnych zmian.
Nerka skrzyżowana, zrośnięte biegunami, położone po stronie prawej, UKM skierowane do przodu, bez widocznych złogów. Moczowody nieposzerzone, pęcherz moczowy bez uchwytnych zmian.
Gruczoł krokowy z drobnymi zwapnieniami, o wymiarach 30x41 mm. Bez cech wolnego płynu w jamie brzusznej. W połowie trzonu mostka owalne, dobrze odgraniczone ognisko rozrzedzenia struktury kostnej, o wymiarach ok. 14x9 mm. Dwa drobne ogniska osteosklerotyczne w lewej głowie kości udowej do 3mm - najpewniej wyspy kostne. Nierówności blaszek granicznych trzonów kręgów, drobne osteofity na krawędziach przednich trzonów. Poza tym kości bez cech destrukcji kostnej.
Epikryza:
Pacjent przyjęty do Oddziału Urologii w powodu guza jądra prawego. W trakcie hospitalizacji wykonano badania obrazowe i laboratoryjne. Zakwalifikowano pacjenta do zabiegu operacyjnego orchidektomia prawostronna. Wykonano zabieg operacyjny. Przebieg zabiegu operacyjnego niepowikłany, z zaleceniami wypisano do domu.
Leczenie
Orchidektomia prawostronna przezpachwinowa
03.11.2017 - Wynik badania patomorfologicznego
OPIS MAKROSKOPOWY:
Jądro o wym. 4x3,5x3cm wraz z powrózkami nasiennymi dł. 7cm. Na przekroju zasadniczo jądro budowy typowej. W biegunie dolnym podtorebkowo słabo odgraniczone nieco bardziej kremowobiaławe ognisko śr. 0,8cm.
A-granica cięcia w powrózku, B,C,D-guz, E,F-rete testis, G,H-jądro z najądrzem niezmienione.
ROZPOZNANIE PATOMORFOLOGICZNE:
Seminoma testis dextrae. (pT1)
Guz jądra prawego, w największym wymiarze 8mm, o "żywym" utkaniu. Naciek nowotworowy nie zajmuje osłonki białawej, ani sieci jądra. Inwazji nowotworowej naczyń nie stwierdzono. Najądrza i struktury powrózka nasiennego wolne od nacieku nowotworowego. W miąższu jądra, poza guzem, ogniskowo obraz zmian typu: ITGCN. Marginesy chirurgiczne, w tym powrózek nasienny w linii cięcia, wolne od nacieku nowotworowego.
To wszystko co na dzisiaj posiadam (oczywiście mam jeszcze morfologię oraz mocz sprzed operacji,gdyby była taka konieczność, mogę opisać).
Przy odbiorze wyniku histpatu tj. dzisiaj rozmawiałem z lekarzem prowadzacym i poinformował mnie (tłumacząc na chłopski rozum), że jest to nasieniak, czyli nowotwór złośliwy we wczesnej fazie rozwoju. Powiedział, że prawdopodobnie moje leczenie skończy się na tej orchidektomii, ale to ma zostać potwierdzone na konsylium w przyszłym tygodniu, które ma się składać z Onkologa, Patomorfologa i Urologa. Czekam na telefon z dokładnym terminem.
Poprosiłem również o założenie Zielonej Karty, gdyż z tego co zdążyłem przeczytać przyśpiesza ona cały proces leczenia.
Z tego co udało mi się wyczytać na forum, tego typu nowotwór, w tej fazie rozwoju jest praktycznie w 100% wyleczalny, co napawa optymizmem. Martwią mnie natomiast te zwapnienia na lewym jądrze...czy to może być oznaka, że tam też zaczyna się coś dziać? Czy w takim przypadku robi się biopsję, czy zostawia się do dalszej obserwacji? Co z tym dalszym leczeniem...Czy faktycznie lepiej obserwować - jeżeli tak, to jakie badania i jak często wykonywać? Czy lepiej leczyć chemioterapią, radioterapią? Jak to wtedy wpłynie na nasze staranie się o dziecko/-ci? Ile przerwy po tego typu zabiegach zanim ponownie będziemy mogli zacząć się starać? Dodam, że na wszelki wypadek zamroziliśmy nasienie jeszcze przed operacją.
Wiem - strasznie dużo tych pytań, ale przed konsylium chciałbym mieć mniej więcej jako takie pojęcie w tym temacie, dlatego z góry dziękuję Wszystkim, którzy zechcą na nie odpowiedzieć.
Pozdrawiam!