Rak jądra prawego. Maciej 32l. Poznań

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Przed wynikiem histopatologicznym. Maciej 32l. Poznań

Postprzez romi » 21 Gru 2017, 21:57

Witam
Dodam, że jeśli konsylium zbierze się zanim będziesz miał wyniki badań obrazowych to zalecenia konsylium będzie można sobie wsadzić w buty.
Dalsze postępowanie można określić dysponując wszystkimi wynikami badań, czyli opisem histopatologicznym, markerów i badań obrazowych. Jeśli nie ma którego z tych elementów to jest to wróżenie z fusów.
Postaraj się jak najszybciej dokończyć diagnostykę .
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Przed wynikiem histopatologicznym. Maciej 32l. Poznań

Postprzez Tesla » 21 Gru 2017, 22:39

Tak diagnostyka do zrobienia w najbliższym czasie. Romi chyba się pomyliłeś bo w wyniku badań histopatologicznych rozmiar guza pierwotnego określono na pT2. Nie wiem czy to w tym przypadku dużo zmienia.
Tesla
 
Posty: 25
Rejestracja: 10 Gru 2017, 18:30

Re: Przed wynikiem histopatologicznym. Maciej 32l. Poznań

Postprzez tobson85 » 21 Gru 2017, 22:52

To pojawiła się nieścisłość w Twoim wyniku, bo patolog klasyfikuje najpierw, że to pt2, a potem z samego opisu wynika już ewidentnie pt1 jak nic.
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1259
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław

Re: Przed wynikiem histopatologicznym. Maciej 32l. Poznań

Postprzez Tesla » 27 Gru 2017, 18:51

Święta minęły więc czas napisać o nowych rzeczach, o których się dowiedziałem. Zgodnie z tym co mówiono mi w czwartek 21 grudnia dzisiaj dostałem telefon z WCO od tzw. koordynatora pacjenta, że będę miał niedługo tomografię. Po jakimś czasie następny telefon, że tomografia jamy brzusznej będzie w piątek 29 grudnia oraz będzie wtedy również badana krew. Na moje pytanie kiedy będą wyniki tomografii dostałem odpowiedź, że dwa tygodnie po wykonaniu badania. Nastepnie na 24 stycznia jestem umówiony na oddziale chemioterapii z lekarzem prowadzącym, który ustali co będzie dalej robione. Tak wygląda na dzisiaj sprawa.

Pytanie do Was.
Co o tym sądzicie? Czy na wynik tomografii czeka się aż dwa tygodnie? I czemu dopiero jest wizyta i rozmowa z lekarzem zaplanowana na 24 stycznia? To bardzo odległy termin. Chciałem zrobić dzisiaj badania krwi, ale skoro będą robić w piątek to już nie będę ich wykonywał w tym tygodniu na własną rękę. Czy nie lepiej będzie wziąć skierowanie i we własnym zakresie wykonać tomografię? Wtedy na wynik nie będę czekał dwa tygodnie? Ehh... Poznań :evil:

PS:

Znalazłem dzisiaj w internecie blog, i całego go przeczytałem, który jak się domyślam został napisany przez tobsona85 z tego forum. Dzięki, że go założyłeś, bo jest bardzo motywujący i napisany w pozytywny sposób. Czytało się go szybko i jest tam wiele praktycznych informacji. może też powinienem przenieść się do tego ośrodka we Wrocławiu, bo widzę, że w WCO kuleje komunikacja i trzeba się dopytywać o wiele rzeczy. Mam nadzieję, że Twoja przygoda z dziadem :D już się zakończyła i obserwacje w najbliższych miesiącach i latach będziesz traktował jak formalność.
Tesla
 
Posty: 25
Rejestracja: 10 Gru 2017, 18:30

Re: Przed wynikiem histopatologicznym. Maciej 32l. Poznań

Postprzez tobson85 » 27 Gru 2017, 21:34

hej
dzięki za miły komentarz dotyczący mojego bloga i cieszę się, że się dobrze czytało ;)

Tesla napisał(a):Co o tym sądzicie? Czy na wynik tomografii czeka się aż dwa tygodnie? Czy nie lepiej będzie wziąć skierowanie i we własnym zakresie wykonać tomografię?

Zwykle na opis badania TK czeka się w większych ośrodkach około tygodnia. Dwa tygodnie to rzeczywiście trochę dużo. Zawsze możesz poprosić onkologa o skierowanie na TK - koniecznie na "cito" i sprobować ogarnąc badanie sam w innej placowce. Jednak nie wiem czy dostaniesz gdziekolwiek termin samego badania szybciej niz na 29.12. Mozesz obdzwonic pobliskie placowki, gdzie wykonują TK i popytac o terminy badania i czas oczekiwania na opis zanim zalatwisz sobie skierowanie. Wtedy zobaczysz czy gra jest warta świeczki.

Tesla napisał(a):I czemu dopiero jest wizyta i rozmowa z lekarzem zaplanowana na 24 stycznia? To bardzo odległy termin.

24 stycznia to rzeczywiscie dość odległy termin - kolejne stracone tygodnie.
Na Twoim miejscu pojechałbym do dra Świątoniowskiego do Krotoszyna. Trochę kilometrow trzeba przejechać, ale na pewno nie będziesz żałował.
Tu masz namiary:
viewtopic.php?f=9&t=661&p=20065#p20065

Krotoszyn nie jest poł Polski dalej, a rak to nie przeziębienie - bedziesz mial pewność, że zajmuje się Tobą lekarz, który się na rzeczy dobrze zna.

pozdr
Tobiasz
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1259
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław

Re: Przed wynikiem histopatologicznym. Maciej 32l. Poznań

Postprzez tobson85 » 27 Gru 2017, 21:41

I jeszcze co do TK, to wytyczne mowią w przypadku nienasieniaka o TK brzucha, miednicy małej oraz klatki piersiowej.
Przypilnuj, żeby onkolog wystawil skierowanie na wszystko.

pozdrawiam
Tobiasz
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1259
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław

Re: Przed wynikiem histopatologicznym. Maciej 32l. Poznań

Postprzez Tesla » 28 Gru 2017, 14:41

Wytyczne wytycznymi ale niektórzy z onkologów wolą robić po swojemu. Dzisiaj zadzwoniłem do WCO celem dopytania się o szczegóły jutrzejszego badania. TK będzie z kontrastem dlatego przedtem będą robione badania krwi (kreatynina itd.). Badania markerów nie przewidziano. Dopytałem się o szczegóły i okazało się, że tomografia będzie tylko ograniczała się do obszaru jamy brzusznej, ponieważ tak zdecydowano na konsylium. Czyli będzie lepiej umówić się prywatnie na rozszerzoną tomografię a z WCO wziąć tylko skierowanie. Chyba, że jeszcze jutro uda mi się ich przekonać do rozszerzenia tomografii na dodatkowe obszary w co wątpię. Zamierzam również skontaktować się z dr Świątoniowskim jak tylko będę miał komplet wyników. Czy zamiast tomografii klatki piersiowej nie wystarczy RTG, a tomografia tylko miednicy i jamy brzusznej?
Tesla
 
Posty: 25
Rejestracja: 10 Gru 2017, 18:30

Re: Rak jądra prawego. Maciej 32l. Poznań

Postprzez tobson85 » 28 Gru 2017, 15:57

Tesla napisał(a):Wytyczne wytycznymi ale niektórzy z onkologów wolą robić po swojemu.

I w tym wlasnie cały pies pogrzebany - rak jądra w dzisiejszych czasach jest praktycznie w 100% wyleczalny, oczywiście przyjmując, ze pacjent nie zgłasza się do lekarza w momencie jak juz się znajduje na łożu śmierci.
Ta wysoka wyleczalność jest wypadkową ogromnej skuteczności cisplatyny na ten typ nowotworu oraz wytycznych postępowania stworzonych na podstawie wieloletnich badań i obserwacji pacjentów leczonych z powodu raka jądra.
Bardzo rzadko zdarza się, że trzeba zmodyfikować postępowanie, odstępując od wytycznych. Takie decyzje podejmowane są w indywidualnych przypadkach i najlepiej przez doświadczonych specjalistów w dziedzinie rj.
Niestety ten dzisiaj stosunkowo łatwy do opanowania nowotwór może się wymknąć spod kontroli, jesli lekarz zacznie działać po swojemu, a skutek takiego działania może być tragiczny. Niestety nawet na tym forum znajdują się takie przypadki.
Jeśli widzisz, że Twoi lekarze błądzą w decyzjach i nie działają zgodnie z wytycznymi to na Twoim miejscu przeniósłbym sie do ośrodka polecanego - np do Krotoszyna.
Tesla napisał(a):Czy zamiast tomografii klatki piersiowej nie wystarczy RTG, a tomografia tylko miednicy i jamy brzusznej?

W nasieniaku RTG klatki jest wystarczające, przy braku przerzutów w obrazie TK brzucha i miednicy mniejszej. Jednak przy nienasieniaku wytyczne amerykanskie jak i europejskie zalecaja TK klatki piersiowej, brzucha i miednicy mniejszej.
teratoma immaturum, carcinoma embryonale 80%, seminoma, IGCN / CS IIA / 3xBEP - 4 WSK Wrocław 6.05.2016 - 05.07.2016
tobson85
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1259
Rejestracja: 06 Lip 2016, 21:52
Miejscowość: Wrocław

Re: Rak jądra prawego. Maciej 32l. Poznań

Postprzez Tesla » 29 Gru 2017, 18:34

Dzisiaj byłem na zleconym przez WCO badaniu TK jamy brzusznej z kontrastem (skoro NFZ płaci). Wyszło, że na kontrast jestem uczulony, ponieważ dostałem wysypki na skórze i pojawiły się bąble. Po podaniu wapna dolegliwości ustąpiły. Mam zakaz na przyszłość stosowania kontrastu jodowego.
Pozostałe partie ciała tj. klatkę piersiową oraz miednicę zrobię prywatnie w styczniu za pomocą rezonansu magnetycznego i przy przyszłych kontrolach również będę stosował MRI zamiast TK. Podobno da się wstrzelić z terminami na NFZ, żeby nie opóźnić się przy kontrolach co kilka miesięcy podczas obserwacji po leczeniu. Ktoś tutaj na forum o tym pisał. Jedyny problem jest taki, że nie mam skierowań, bo w WCO nie chcieli dać. Czy można je dostać u lekarza rodzinnego?

Dodatkowo zrobiłem sobie dzisiaj również markery.
Oto wyniki:

Badanie krwi markery 29 grudnia 2017

LDH 150 U/L normy: 135 – 225
CEA 1,3 ng/mL normy: 0,0 – 5,0
AFP 2,7 ng/mL normy: 0,0 – 7,0
Beta-HCG 1,2 mlU/mL normy: 0,0 – 5,0

Wszystkie markery w normie. Beta-HCG dość długo spadał, ale w końcu spadł w granice normy, natomiast LDH rośnie nieznacznie z kolejnymi badaniami. Czy jest się czym przejmować?
Tesla
 
Posty: 25
Rejestracja: 10 Gru 2017, 18:30

Re: Rak jądra prawego. Maciej 32l. Poznań

Postprzez romi » 29 Gru 2017, 20:03

Witam
Na odpłatne badanie MRI nie potrzeba skierowania pod warunkiem, że badanie będzie bez kontrastu. Lekarz rodzinny skierowania zapewne nie wystawi, natomiast ze względu na uczulenie na kontrast jodowy, można spróbować zastosować kontrast niejodowy, ale to trzeba ustalić z lekarzem.
LDH nie przejmuj się, bo to są fizjologiczne zmiany, poza tym cały czas jest w granicach normy i to jest ok.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 39 gości